Ogród Pod Lasem

[jola z izer]

Helen, Stachu, wpadajcie, Przyjaciele, wpadajcie, na tym polega urok tego Forum, że się odwiedzamy choć znamy się (najczęściej) tylko z obrazków naszych ogrodów.

[jola z izer]

Dziś rano, po deszczowej nocy wyszłam na polowanie ... na ślimaki. Ustrzeliłam kilkadziesiąt sztuk i tych w skorupkach i tych gołych. Wszystkie popłynęły rurą do rzeki, bo zabić nie potrafię. Poza tym jeszcze wczoraj wieczorem sądziłam że rabatki są porządnie odchwaszczone, a dziś, po tym deszczu widać, że jutro znów trzeba pogrzebać w glebie

[Danio]

Z ślimakami to faktycznie utrapienie Tegoroczna wilgotna wiosna sprzyja im nadzwyczajnie.
Bardzo podoba mi się nasadzenie w kotle do gotowania bielizny. Uwielbiam takie klimaty.
Pozdrawiam Dorota

[KDanuta]

Zrobiło się azaliowo i bzowo aż do mnie doszedł zapach
i dałam się skusić

[megi1402]

Piętrus bardzo ładnie zastawiony
Kociołek też ciekawie wygląda w roli donicy.

[jola z izer]

Doroto,walkę ze ślimakami to już zaczęłam jesienią, w czasie sprzątania ogrodu zaglądałam pod kamienie, pnie, tam one składają takie duże białe jajka, dobrze widoczne, no i to wszystko niszczyłam. Mam nadzieję, że w tym roku już nie będzie takiej ślimakowej klęski urodzaju.
Danusiu to prawda,, że wiosna to najbardziej pachnąca pora roku, a azalie pontyjskie pachną rzeczywiście oszałamiająco.
Gosiu, Dorotko cieszę się, że Wam się podobają moje nietypowe sposoby na wystawę kwiatów. Wam też nie brakuje ciekawych pomysłów.

[jola z izer]

Będzie piękny jak urośnie tak duży jak te stare



lewizja dopiero rozwinęła pierwsze kwiatki

Mini mini rojniczek kwitnie niezawodnie co roku
A bratki wciąż się uśmiechają (te butelki w tle, to przykryte doniczki z wyłamanymi przez wiatr pelargoniami)

[Lucy2na]

O ale piękne widoczki azalie przepiękne a jakie kolorki ...no zazdraszczam zazdraszczam ....

[Stachu 1956]

ładnie , całe krzewy w kwiatach .

[Ave]

Skoro zaproszenie "do wpadania" potwierdzone przez Gospodynie to sobie... wpadłam... i w dodatku dostałam prezent w postaci informacji jak postępować z pustynnikiem... żeby kwitł...
Za ślimaki dziękuję, mam swoje
Różaneczniki i azalie przyprawiły mnie o bół wątroby...bo moje załatwił przymrozek i z kwiatków w tym roku nici...

[jola z izer]

Lucynko, nie zazdraszczaj, bo mi je zaczarujesz
Stachu, dzięki.
Ave, miło mi że znów wpadłaś, a na wątrobę to może jakichś ziółek Ci naparzę Ale w przyszłym roku Twoje też zakwitną, na pewno
Ślimaków w czasie obchodów porannych znajduję coraz mniej, znaczy moja metoda się sprawdza.
Jak postępować z pustynnikiem i wszelkimi innymi roślinami dowiaduję się z niezawodnego miesięcznika twójogrodnik. Rośliny i ich wymagania są tam opisane b.szczegółowo i fachowo. Polecam, kupuję od wielu lat i stąd czerpię swoją wiedzę. Doprecyzuję inf. o pustynniku. Kiedy pojawią się kolby kwiatostanowe, należy co 10 dni rozsypywać wokół każdej rośliny po 2 łyżki stołowe nawozu do roślin kwitnących, np. do róż. Można też użyć Florovit w płynie. No i regularne podlewać. Kiedy skończy kwitnienie powinien mieć sucho, ale w czasie wzrostu dawać mu jeść i pić

[Ave]

Jolu - bardzo dziękuję za te dodatkowe informacje, bo ja pustynnika dostałam i jeszcze niewiele na jego temat wiem

[jola z izer]

Jestem do usług, Ewo, cieszę się, że mogłam pomóc. Jak nie wiem czego roślina potrzebuje, to wertuję swoje roczniki TO i staram się postępować wg zaleceń. Jeżeli będziesz miała jakiś problem, to jak w dym ..... zgłoś się do mnie i odszukam odpowiedni przepis na roślinkę. Powodzenia z pustynnikiem, bo wart zachodu, jest piękny.

[Gencjana]

Jolu, też polecam TO. A z roślinami różnie bywa. Moim pustynnikom, które tak wspaniale kwitły w ub.roku,
w ogóle zapomniałam dać jeść. Teraz zadbałam, ale wcale nie jestem pewna efektu. Pąki mają, ale jakieś
anorektyczne.

[jola z izer]

Adrianno, ja jeszcze nie mam doświadczenia i porównania jak przebiega proces wzrostu i kwitnienia, więc opieram się tylko na wiedzy z lektury. Przed chwilą oglądałam - są dwa pędy kwiatowe, jeden wygląda na dorodny, drugi raczej wątły. Z trzech kęp tylko z jednej wyrosły pędy kwiatowe. Ale pierwsze koty za płoty, będę o nie dbała, może to docenią.

Dopóki kwitną, ciągle zachwycam się Rh

Żarnowiec, taki z lasu ...
W pomarańczowej donicy to prusznik - nowy nabytek, ciekawe czy tym razem uda mi się go przezimować, bo poprzedni padł - w gruncie.

Jeszcze raz mój nowy Rh, bardzo mi się podoba kolorek