Mój ogród - Józef cz.1
-
Grzegorz B
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2324
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Grzegorz..dziękuję za uznanie..jeżeli chodzi o oczko wodne to są dwie szkoły..jedna mówi że ma być krystaliczna woda,widoczne kamienie na dnie i czerwone rybki..druga ..to oczko "naturalne" i takie właśnie ja chciałem mieć..udało mi się doprowadzić do takiej równowagi biologicznej,że wodę mam cały czas czystą choć w strefie przybrzeżnej nie brakuje glonów..jak się zbyt rozrosną ..te nitkowate...to biorę długi kijek z bambusa (miskanta chińskiego) nawijam i usuwam..można też taki kijek wkręcić do wkrętarki akumulatorowej i na małych obrotach też się ładnie nawijają..w oczku mam kilka linów i sumiki karłowate...do niedeawna żył szczupak (miał 60 cm kiedy zdechł)..któoregoś dnia wyskoczył z oczka i choć znalazłem go jeszcze żywego to widocznie zbyt długo był poza wodą bo po kilku dniach padł..rybek czerwonych nie mam bo stanowią pokusę dla kotów..
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2324
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
piękne..prawda?mnie jak na razie kwitnie tylko błękitna ale mam już 8 różnych ..trzy kupiłem ostatnio na allegro..mam nadzieję że zakwitną bo sadzonki są ładne i zdrowe..dziś niestety przegrałem licytację kolejnej.. na sam koniec licytacji zostałem "przebity"..została kupiona za 48 złotych..gdybym siedział przy kompie to nie dałbym sobie jej odebrać..justi28 pisze:Józefie nawet nie wierz jak się cieszęW tym roku kupiłam sobie passiflorę, w donicy średniej wielkości! Rosrosła mi się pięknie i dziś patrzę zakwitła mi pięknie. Jak tylko będę miała cyfrówkę to Ci dołączę zdjęcia
Józefie proszę o radę! Oprócz pięknego kwiata zauważyłam, że na listkach są powygryzane małe dziurki na passiflorze oraz białą pajęczyne a po niej chodził taki fruwający średniej wielkości robal? Co to jest? Jakim środkiem to potraktować? Bo czytałam, że takie dziurki i plamy mogą być też spowodowane tym że mało ją nawożę!!! Ale ta pajęczyna wskazuje na jakieś paskudztwo 
Tak, to na pewno lawenda i na 99% nie pomyliłam nazwy. Jest śliczna - też się w niej zakochałam. Pachnie też cudnie- tak lawendowo
kupiłam ją wiosną i te pierwsze kwiatostany już przekwitnęły,ale wciąż wytwarza nowe.
Jest tylko jeden ból- wytrzymuje mrozy do -5 C,więc trzeba ją wykopać i przechować
Tak jak mówiłam może uda mi się ją rozmnożyć z sadzonek, bo nasionka to kłopot: malutkie i nie wiadomo czy mrozić,tak jak zwykłej. O rezultatach poinformuję jeśli będą zainteresowani
pozdrawiam
Jest tylko jeden ból- wytrzymuje mrozy do -5 C,więc trzeba ją wykopać i przechować
Tak jak mówiłam może uda mi się ją rozmnożyć z sadzonek, bo nasionka to kłopot: malutkie i nie wiadomo czy mrozić,tak jak zwykłej. O rezultatach poinformuję jeśli będą zainteresowani
pozdrawiam




