Mirko dziękuję za odwiedziny
Ja również uwielbiam te niebieskie kwiatki i staram się je mieć każdego roku.Dla ciekawości kupiłam inne kolory
Dorotko u mnie jak do tej pory to tylko KA jakiś dziwoląg, sukienkę nawet ma ładną, tylko mocno poskręcaną

Nie tylko mnie ona się nie podoba, ale wiele innych osób ma o niej też podobne zdanie .
W sieci na hosty nawet nie patrzę ,żeby mnie nie podkusiło, bo zdecydowanie nie mam dla nich miejsca .
Siewki host troszkę się ruszyły, chociaż jedne są bardziej wyrywne, a drugie stoją w miejscu. Zobaczymy co z nich wyrośnie?
Przez kilka dni mieliśmy piękną zimę, a dzisiaj już pada deszcz i nie ma już problemu z odśnieżaniem
Bogusiu dziękuję

, ale u mnie bez ładu i składu.

Nie mam zmysłu do aranżacji w przeciwieństwie do Ciebie. W dodatku zdana jestem sama na siebie, to co w tym wieku mogę już nafikać
Perlit w kubkach zmieszany jest z ziemią, a na wierzch nasypałam, bo gdzieś zobaczyłam w sieci i pomyślałam, że może troszkę ochroni przed owadami . Już fruwają jakieś muszki
Pozdrawiam cieplutko i miłego dnia
Stasiu ona taka jest. Miejscówkę miała już zmienianą, a sukienka wciąż taka sama

Niebieską lobelię bardzo lubię,ale jak zamawiałam to coś mnie podkusiło na inne kolory. Zobaczymy czy równie piękne i czy w ogóle wyrośnie

Bylinowych nie znam i nawet nie wiedziałam, że takie są. Podpatrzyłam w sieci,że są wysokie.
Z odśnieżaniem przerwa, ponieważ już nam deszcz pada.
Halszko dziękuję

W tym roku faktycznie mogliśmy się przez kilka dni nacieszyć urokami prawdziwej zimy. Szkoda tylko, że tak krótko

Ten perli na wierzchu to może niewypał, ale gdzieś podpatrzyłam i sypnęłam. Może ciut za dużo

Pozdrawiam i miłego dnia
