Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu dobrze, że zdążyłaś wszystko zabezpieczyć, dzisiaj nam w końcu porządnie przymroziło, do tego wiatr mocny wieje.
Twoja gromadka drobiowa na medal ;:215
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10607
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Maryś słonko mnie przyciągnęło w tak pięknej scenerii. Kaczusie milusie, a kurki ich nie dziobią.?
W tym roku różyczki jeszcze nie dostały kołderek na nóżki i nie wiem czy będą miały.
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
ewunia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5092
Od: 1 lis 2012, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Dzisiaj przymroziło u nas i ścięło moje chryzantemy,ale one są zimujące w gruncie, to na wiosnę powinny odbić.
Na działce będą tylko te chryzantemy, które wcześnie kwitną, bo tych późniejszych nie mogę już podziwiać,więc wole mieć je w ogródku przy bloku, gdzie codzienne mogę je oglądać i podziwiać,
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Hej, hej, Marysiu!
Jakiż swojski widoczek te doły i wądoły wypazurkowane przez drób ;:306. Już zdążyłam zapomnieć jak to wygląda...
U mnie słońca nie brak, wręcz przeciwnie, tak świeci, że nie ma jak okien umyć...
Ogród od wczoraj biały i leciutko ścięty mrozem. Jest pięknie, nie powiem. Na szczęście nie mam chryzantem i nie muszę patrzeć na te biedne sponiewierane jesienią kwiatki.
Okno w jadalni to genialny pomysł. Ciekawe jaki z niego będzie widok.

Duża buźka, Pracusiu - Jagi
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

:wit Maryś! Cieszę się, że nie muszę oglądać zwarzonych przez mróz kwiatków moich chryzantem, a u mnie dzisiaj prawdziwie przymroziło. :tan Nawet na moim IX piętrze temperatura ujemna mimo słoneczka i musiałam zabrać stamtąd cebule roślin ciepłolubnych, które zimują w domowych pieleszach. ;:108 W ubiegłym roku w ogóle nic z balkonu nie zabierałam.

Wcześnie zaczęła się ta zima. ;:oj Ciekawa jestem, jak długo będzie nas straszyła. ;:134

Twoje kurki i kaczuchy może i zmarznięte, ale i tak zadowolone, ;:333 co widać na załączonych obrazkach.

Moje słonko też mi się dzisiaj pozwoliło obfocić. Pięknie świeciło i urokliwie zachodziło. ;:63

Bardzo podobało mi się to coś, co wyrzeźbiła zima na Twoim heliotropie. ;:215 I tylko truskaweczek żal ;:174 , bo jeszcze mogłyby osłodzić podniebienie. ;:108

Pozdrawiam i zdrówka Wam życzę. ;:167 ;:196
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Maryś nie wiem co bardziej podziwiać...Twoje niebo, kurki czy kolorową jesień otuloną porannym szronem.
Porobiłaś co trzeba na dworze a teraz będziemy się grzać w domach aż do przedwiośnia.
Mnie jeszcze zostało trochę kopczykowania...ale myślę, że w przyszłym tygodniu to jakoś ogarnę.
;:196 ;:167
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42371
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witam pięknie!
Zima trzyma i w nocy zapowiadają -12 st brrr, ale za to słońce świeci cały dzień. Dzisiaj niestety wcześniej wstałam od niego, a potem przepadłam w kuchni :wink: i zachodu słońca nie widziałam :oops:

Małgosiu w rzeczy samej w nocy mróz, a w dzień słonko świeci. Wszystko akceptuję, ale w zimie a nie jesienią. Jak pomyślę, że tak ma być 4 miesiące to mi skóra cierpnie :wink: Róże musiałam obsypać, bo nocne 11 -12 stopni mrozu to mogłoby im zaszkodzić. Oczywiście o śniegu nikt na razie nie donosi i ziemia zmarznięta ;:222
:wit

Martusiu pozazdrościłam Ci kuchennych działań i pół dnia spędziłam na gotowaniu, ale jak zimno to więcej koncentruję się na potrawach...nie ma to jak lato ogród człowieka pochłania do tego stopnia że zapomina o jedzeniu. Dopiero jak padam ze zmęczenia to idę coś zjeść ;:306 Pogoda ładna, ale przy takich nocnych mrozach mogłoby coś okryć nasze rośliny a tu o śniegu ni hu hu! Buziaczki Obrazek

Agnieszko Zdążyłam przed mrozem rozsypać nawóz jakby jeszcze coś go przymoczyło byłoby fajnie :wink: Kurki nawet ochoczo biegają po wybiegu, bo nie ma śniegu i łapki im nie marzną. Widzę tylko że starsze wracają do kurnika Obrazek Słonko jeszcze jutro ma świecić, a potem to w jednej prognozie świeci w drugiej chmury no to uwidim! za to temperatura dodatnia, jedynie w nocy niewielki mrozik. Przez ostatnie dwa ranki mimo dużych minusów nie było wiatru to nawet nie odczuwałam zimna. O mrozie świadczyła woda w zbiornikach zamarznięta na kość ;:oj
Mam coś dla Ciebie Obrazek


Obrazek

Dorotko u mnie na szczęście wiatru nie było i mróz odczuwalny mniejszy niż na termometrze. Kopczyki i tak trzeba było zrobić i cieszę się że zdążyłam przed tym mrozem, bo ziemia zamarznięta nawet w tunelu. Chciałam wyrwać trawę kurom i kiepsko było. Gromadka niestety ma ciężki czas przed sobą :uszy

Misiu jak nie będzie większych mrozów to powinny różyczki przetrwać...jedynie będą potrzebowały mocniejszego cięcia ale za to potem bujnie się rozrosną Obrazek Kaczki są większymi rozbójnikami od kur i nawet koguty dziobią Obrazek Kaczka szczególnie jest zaczepna i strasznie głośna Obrazek

|Ewuniu no tak na działce teraz to nawet nie doceniłabyś kolorów chryzantem, a przy domu cieszyły do mrozów. Moje jeszcze do słońca odżywają, ale powoli odchodzą :) jednak ścinam je dopiero wiosną, bo chronią młodzież która już wyszła dołem.

Jagi kureczki kopia dołki bo w glinie muszą sporo się napracować przed kąpielą...w piasku byłoby im łatwiej! U mnie słonko kończy działalność i pewnie gdzieś się przemieści...może do Ciebie ;:3 Okna mam brudne, bo mróz nie powala na mycie więc w słońcu wyglądają fatalnie ;:202 Chryzantemy jesienią wyglądają dorodnie, a sponiewierała je przedwczesna zima i na pewno nowe kolory zagoszczą za rok.
Widok z okna niestety taki sobie ...na psi wybieg i dlatego niespecjalnie spieszyłam się z nim. Przed domem większą część terenu wydzieliliśmy najpierw Loli, bo namiętnie uciekała z ogrodu i polowała we wsi. Potem doszedł drugi pies i woliera się powiększyła.
E tam pracuś Obrazek Duża buźka Obrazek

Lucynko niestety ogród mam przy domu i wiejski użytkowy, zatem ma lepsze i gorsze odsłony, a przy tym są zwierzęta, współużytkownicy więc staram się wielu rzeczy nie widzieć. Teraz trochę mnie to wkurza, bo młodzi noszą słomę do bud psów i cała ścieżka zasypana słomą...ale nic nie mówię. Wiesz wychodzę z założenia ...co się będę pieklić...odejdę i wszystko i tak szlag trafi ;:222
Mróz rzeczywiście przyszedł za wcześnie i na pewno nam się sprzykrzy...ale zaczniemy narzekać po Nowym Roku Obrazek Pierwszy raz widzę takie narośla tu i na jednej wyciętej roślinie a na innych nie ma. utrzymuje się cały czas, pewnie te rośliny miały sporo wody w sobie.
Truskawki kupiłam z owocami i wiadomo było że nie dojrzeją, ale szkoda!
Mam nadzieję, że chociaż słońca nam nie będzie brakować bo mróz i szarość to coś najgorszego.
Ściskam i również życzę Wam dużo zdrowia Obrazek;:167

Elżbietko ja to się tak nie pogrzeję, bo co dzień już przed świtem zapycham do kurek, bo trzeba wodę dać i ziarna nasypać ...no i wypuścić na światło dzienne. Potem w dzień niosę coś ciepłego dać im do zjedzenia i w końcu o zmierzchu zamykam kurnik...a przy okazji przemierzam ogród i obserwuję co mnie czeka za parę miesięcy :D Zdążysz wszystko ogarnąć, bo idzie ocieplenie Obrazek ;:167

Kliwia też się cieszy z okienka!


Obrazek

A na stole zasuszone lato!


Obrazek

Miłego wieczoru i słonecznego weekendu!
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8936
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu
Firanka przepiękna ;:138
Bardzo subtelna :D
A ten kolor to prawdziwy ,czy oświetlenie jadalni daje poświatę łososiową :?:
Suszki piękne ,to Twoje własne z ogrodu :?:
No widzisz, a mnie wkurza, jak Z. rozsypuje słomę na mój stół z doniczkami i ścieżkę ,którą grabię 100 razy w roku. :roll: W tym drugim przypadku jeszcze jest guanko :;230
Tylko ja dyplomacji nie mam tak rozwiniętej ;:79
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Bardzo ładną firaneczkę kupiłaś, parapecik już zastawiony doniczką. Nigdy nie miałam u siebie kliwii, podziwiam jej kwiaty w bibliotece.
Masz rację dla drobiu teraz ciężki czas, dlatego też mniej jajek znoszą, częściej siedzą na grzędzie.
A my będziemy spełniać się w domku, szczególnie w kuchni.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10607
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Maryś bardzo ładna firaneczka a widzisz na powitanie okna nawet Kliwia zaczyna kwitnąć.
Moja leniwiec jest :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
adamiec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2813
Od: 4 mar 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śl.

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Okno, kurki i wszystko takie fajne, tyko podziwiać. Ogród przygotowany do zimy teraz przygotowania do świąt i oczekiwanie na pierwszą gwiazdkę. ;:180
Mój ogródek moja miłość.
Zapraszam Irena
Ogródek pełen marzeń cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42371
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witam!
Cieplutko dzisiaj +7 to wręcz upał :;230 Nawet coś wycięłam w ogrodzie i coś wyplewiłam, bo kury wypuściłam na łąkę. Jednak pilnuję, bo jak kiedyś zostawiłam to myszołów szybko zrobił sobie z najmłodszej stołówkę ;:124
Przyjemnie było się poruszać i dotlenić. Niestety glina powykopowa nieprzyjazna ;:131 Trudno przejść ...no chyba że na czworaka :;230

Agnieszko trudno było wybrać, bo było kilkadziesiąt wzorów i to w jednym sklepie. Miałam wybrać bez wzorów ale stwierdziłam, że to tak jakby firanki nie było i miałam rację, bo mimo wzorów M powiedział, że właściwie to ona nic nie zasłania. Kolor to złamana biel kremem.
Suszki oczywiście z ogrodu! zawsze ucinam przed mrozami kwiaty hortensji i tym razem nie zjadłam wszystkich karczochów więc zakwitły. Miały pójść do koleżanki, ale zapomniałam zabrać :oops:
Agnieszko muszę się hamować, bo nie każdy umie przyjmować z godnościom uwagi i byłyby awantury :wink:
M też wyłuszczam wszystko kawę na ławę ;:306

Dorotko musiałam wstawić donicę, bo to kwiatek tak naprawdę zasłania widok od drogi. Kliwię uratowałam od kompostu. Jak sąsiad likwidował rzeczy po rodzicach niósł ją na kompost i przygarnęłam :D Drugą dostałam od kogoś na FO; mam parę lat w stanie jak dostałam i nigdy nie kwitła.
Kury są aktywne chociaż na jajka to się nie przekłada tak samo jak moja aktywność nie przekłada się na nic widocznego w ogrodzie ;:306 ;:306

Misiu kliwia stała na tarasie i nawet trochę dłużej ją potrzymałam i widać to lubi...druga jak piszę Dorotce też leniwiec ;:222

Irenko witaj! znalazłaś czas żeby zajrzeć na FO? to miło, że wpadłaś do mnie ;:180 Ogród już sposobił się do zimy, a tu nagle ocieplenie więc różnie może być :D Zdrówka i zapraszam ;:4

Miłego wieczoru!
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu nadrabiam zaległości i dopisuję się do kolejnej części ;:131 No faktycznie, niemal upalnie się zrobiło ;:224 Oby tylko od takich skoków temperatury roślinki nie zgłupiały ;:185
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

:wit Maryś!
Ty chociaż kurki masz do pilnowania w ogrodzie, a ja nie mam po co na działkę łazić. Nudno bez niej, a z nią też nieciekawie o tej porze roku. Zresztą zimno, a mnie cosik próbuje dopaść. Jakiś wirus cycuś... Bronię się wszystkimi kończynami i jak dotąd jakoś daję radę, ale na działkę wybrać się ani myślę. Może też dlatego że nic tam nie kwitnie, a ja nie lubię szarzyzny na rabatach. ;:7
Jak widać, trudno mi dogodzić. ;:306
Podziwiałam już Twoje piękne okno ;:333 i śliczną firaneczkę ;:215 , tylko nic nie zdążyłam napisać, bo ktoś mi przeszkodził, zdaje się że synuś. ;:218
Pogodę mamy podobną. Po mroźnych dniach nastały ciepłe i mokre, choć dzisiaj miałam już słoneczko za oknami. ;:108

W domu sporo przedświątecznej krzątaniny, a człowiek co rok to wolniej się rusza i jakoś ociężale mi ta robota idzie. ;:oj Nie śpieszy mi się, do świąt zdążę, a "jeśli nie, to też świat się nie zawali" - tak powiedział mi M. ;:108 A ja się z nim zgodziłam chyba po raz pierwszy w życiu. ;:306

Pozdrawiam i zdrówka Wam życzę. ;:167 ;:167 ;:196
Awatar użytkownika
Minnie
200p
200p
Posty: 273
Od: 11 kwie 2016, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witaj Marysiu! :wit

Przebiegłam po Twoim zmrożonym ogrodzie, spojrzałam w górę na cudowne widoki na niebie, kurki i kaczki radośnie odzywały się z wybiegu, a zza okienka jak panienka wyjrzała na mnie kwitnąca kliwia przystrojona w firankę niczym panna młoda :D

Sporo u Ciebie przymroziło, u mnie było -8 max. Całe szczęście, bo ja nie mam nawet kory do zrobienia kopczyków, a co tu dopiero mówić o wyjściu do ogrodu i jakiejkolwiek pracy. Siedzę w czterech ścianach jak w więzieniu i odchorować swojej choroby nie mogę, więc cieszy mnie, że pogoda jest dla mnie łaskawa. Cieszę się, że i u Ciebie troszkę cieplej, to i kurkom będzie się lepiej żyło ;:224

Dobrego tygodnia, Marysiu! ;:196
Pozdrawiam serdecznie, Ania
Bylinowo-różany ogród u Minnie
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”