Rośliny w przeciągu i na zimne stanowiska

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Witaj stokrotko!

Nie wiem czy wiesz, ale milin wygląda cudnie w lecie i kwiaty i liście są naprawde imponujące. Natomiast zimą... hmmm ....suche badyle.
Weź to pod uwagę zanim zaplanujesz roślinkę na taras.

Jeszcze teraz milin nie wypuszcza listków.

Nie chcę Cie broń Boże odwodzić od tego pomysłu tylko zastanów się, czy nie będzie Ci w zimie i początkiem wiosny przeszkadzały "badyle" na tarasie.
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
misiaczekm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2372
Od: 31 paź 2009, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: olsztyńskie/Barty

Rośliny w przeciągu

Post »

Czym to miejsce zagospodarować (przy siatce i obrzeżach). Najlepiej byliny? może pnącza przy siatce, ale nie wchodzące do sąsiada?. ok. 10 m długości.
Ziemia: glina - wilgoć w deszcz i sucho w dni słoneczne (przeciągi) Półcień (na wprost południe)
Szerokość ok. 3m. By kwitło całe lato ;) bez dużego nakładu pracy...

Brak wyobraźni przestrzennej strasznie mnie ogranicza, ale szukam, na forum szukam...
Awatar użytkownika
moniczek
1000p
1000p
Posty: 1381
Od: 19 sie 2010, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Półcień, glina, wilgoć i przeciągi.... jakie byliny?

Post »

Na takim miejscu poradzą sobie np. liliowce o pięknych kwiatach, ale kwitnących krótko (kwiat utrzymuje się zazwyczaj jeden dzień, dorodna roślina ma wiele pąków, więc kwitnienie jest dłuższe). Za to nie wymagają wielu zabiegów pielęgnacyjnych. Ciekawie będą wyglądać też hosty (lubią półcień i cień, próchniczne, gliniaste gleby i średnią wilgoć) o barwnych, bardzo dekoracyjnych liściach (zielono-żółte, zielono-białe, jasno - i ciemnozielone, w odcieniach niebieskiego...dużo tych kolorów) i dzwonkowatych kwiatach w kolorze lawendowym, jasnofioletowym czy białym. Hosty są długowieczne i mogą rosnąć na jednym miejscu przez wiele lat, jedyny problem to ataki ślimaków robiących dziury w liściach, ale istnieją odmiany w miarę odporne na nie. Od siebie dodam jeszcze miodunki, które mają ozdobne, kropkowane liście (są też odmiany o zielonych) i obficie kwitną wiosną ładnymi kwiatami (odcienie różu, niebieskiego), lubią półcień i cień, u mnie rosną w glebie gliniastej, dobrze radzą sobie też z krótkotrwałą suszą, ale lubią wilgoć.
Mój ogród-czarujący...
Pozdrawiam Monika :)
LeroyMerlin
200p
200p
Posty: 388
Od: 24 maja 2011, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Półcień, glina, wilgoć i przeciągi.... jakie byliny?

Post »

Witam,
Ładnie będzie wygladała rabata z sadzonych na przemian w powtarzającym się rytmie: Bergenia sercowata (Bergenia cordifolia), Funkia (Hosta) - różne odmiany, Barwinek (Vinca minor) lub Bodziszek wspaniały (Geranium x maginifum). Jako pionowy akcent dla zróżnicowania wizualnego podłużnej rabaty mozemy posadzić punktowo Naparstnicę purpuową (Digitalis purpurea) lub Języczkę Przewalskiego (Ligularia przewakskii). Warto jest także posadzić przy siatce pnącza by ją pokryły z czasem ozdobnymi liśćmi - odpowiednie tu będą Winobluszcze (pięknie przebarwiają się jesienią). Przy pnączach jednak należy wziąźć pod uwagę że z czasem mogą przewiesić się na stronę sąsiada - chyba że regularnie będziemy przycinać pędy.
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin
halina522
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1037
Od: 18 lis 2009, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Półcień, glina, wilgoć i przeciągi.... jakie byliny?

Post »

Widziałam w cudzym ogródku taki rządek przy parkanie w cienistym miejscu - hosty na przemian z tawułkami i żurawkami.Nie mogłam oderwać oczu od tej prostej kompozycji.Bo u mnie wszędzie słonecznie-tam gdzie mogę sadzić rośliny.A do gliniastej ziemi od razu dosyp piasku-to rozluźni strukturę.Nie radzę sadzić winobluszcza,będzie przechodził rozłogami nawet do sąsiada
Halina
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8003
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Półcień, glina, wilgoć i przeciągi.... jakie byliny?

Post »

Ja radzę zrobić rabatę wzniesioną i dodatkowo drenaż, bo widać woda tam stoi.Wiele bylin cieniolubnych lubiących wilgoć( tawułki, języczki, żurawki) nie znosi jednak stagnującej wody, nawet okresowo, a szczególnie w w zimie.Dla większości roślin podłoże musi być przepuszczalne, chyba, że posadzisz rośliny znoszące warunki podmokłe.Samo domieszanie piasku do wierzchniej warstwy nic nie da, trzeba to zrobić głębiej.
LeroyMerlin
200p
200p
Posty: 388
Od: 24 maja 2011, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Półcień, glina, wilgoć i przeciągi.... jakie byliny?

Post »

Zgadzam się z zaleceniami drenażu. Warstwa rozluźnionej ziemi jako optymalne podłoze dla bylin powinna mieć głębokość 30 cm.
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin
Awatar użytkownika
misiaczekm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2372
Od: 31 paź 2009, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: olsztyńskie/Barty

Re: Półcień, glina, wilgoć i przeciągi.... jakie byliny?

Post »

Dziękuję Wszystkim za zainteresowanie. Bardzo podobają mi się bergenia sercowata (IV-V), tawułka(VI-VII) i Naparstnica purpurowa - Digitalis purpurea, i na pewno będę ich szukał w moich ogrodniczych. Z hostami na tej glebie mam problem - chorują mi. Lilowce są przecudne, ale...

Jak zapewne zauważyliście miejsce to jest za razem przejściem na tył budynku jak i parkingiem. W przyszłości będzie tam wiata lub garaż. Jedyną zabawą w drenaż jaką mogę zrobić w miejscach zbierania się wody wykopać otwory o głębokości do 50 - 80cm i zapełnić je do połowy żwirem... ale glina jest jeszcze głębiej bo ok 1,5m a potem gruz.
Woda zresztą po jednym dniu znika.... dłużej utrzymuje się błoto.

PS.
Czy da się je uzyskać z nasion...?
LeroyMerlin
200p
200p
Posty: 388
Od: 24 maja 2011, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Półcień, glina, wilgoć i przeciągi.... jakie byliny?

Post »

Można uzyskać byliny z nasion, ale jest to trochę kłopotliwe i czasochłonne. Poza tym nie ma gwarancji że uzyskamy ładne sadzonki, zdrowe i jednolite. Pomimo wyższej ceny zalecam jednak zakup gotowych sadzonek.
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin
Awatar użytkownika
moniczek
1000p
1000p
Posty: 1381
Od: 19 sie 2010, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Trejaż

Post »

lutti pisze: - jakie rośliny tam posadzić ( miejsce dość wietrzne i zimą mogą roślinki przemarzać )
Może ktoś ma ciekawe propozycje na taki trejaż - mi coś brakuje koncepcji.
Kilka pnączy odpornych na mróz, silnie rosnących (tworzą zwartą osłonę) i do tego dekoracyjnych (choć w większości zrzucające liście na zimę):

Winobluszcz pięciolistkowy - pnącze silnie rosnące, zrzucające liście na zimę, kwitnące latem - kwiaty zebrane w grona, małe i niepozorne, ale miododajne, przyciągające licz owady (pszczoły, bąki). Jesienią liście z koloru zielonego przechodzą w barwy czerwieni, jest to szczególny efekt dekoracyjny. Roślina zrzuca liście na zimę, jednak pozostają na niej ciemnoniebieskie, piękne grona (niejadalne dla ludzi) będące przysmakiem ptaków w zimie (u mnie zajadają się owocami kosy). Winobluszcz jest mrozoodporny, lubi gleby średnio wilgotne, dobrze rośnie na glebach piaszczysto-gliniastych, ale radzi sobie też na samej glinie, nie jest wymagający. Stanowisko słoneczne do półcienistego. Dość szybko przyrasta, może osiągać nawet 15 m. Ciekawostką jest odmiana 'Yellow Wall' o liściach zielonych od wiosny do lata, a jesienią przebarwiających się na ciepłe żółcie, mrozoodporność podobna jak u gatunku.

Bluszcz pospolity - lubi gleby średnio wilgotne, żyzne, przepuszczalne, stanowisko półcieniste do cienistego. Liście są zimozielone, błyszczące. Ciekawe odmiany:
- 'Goldheart' o liściach żółto-zielonych, choć powinna rosnąć w miejscach dość zacisznych, gdyż w ostre zimy może przemarzać.
- 'Profesor Seneta' o liściach marmurkowych, zimozielonych; roślina dość mrozoodporna.
- 'Woerner' o liściach zimozielonych, dość dużych, ciemnozielonych z dobrze widocznym, jasnym żyłkowaniem.

Winorośl amurska - pnącze silnie rosnące, osiąga ok. 15 m, o dość dużych, zielonych liściach wielkości 15 - 20 cm, przebarwiających się jesienią na czerwonawe tonacje. Kwitnienie w maju i czerwcu. Jest mało wymagające i bardzo odporne na mróz. Stanowisko słoneczne. Ma jadalne owoce, ale są kwaśnawe w smaku.

Winorośli pachnąca - silnie rosnąca, mrozoodporna, osiąga do 12 m, gleba żyzna, stanowisko najlepiej słoneczne. Przetrwa dłuższą suszę. Liście dość duże, przebarwiające się jesienią na żółto, kwiaty małe, miododajne, pachnące. Owoce dojrzewają późną jesienią, są kwaśne w smaku.
Mój ogród-czarujący...
Pozdrawiam Monika :)
Awatar użytkownika
lutti
50p
50p
Posty: 61
Od: 30 sie 2011, o 13:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Hanna

Re: Trejaż

Post »

;:180

Z opisu najbardziej podchodzi mi "Winorośl pachnąca" ale
jak z chorobami - na mączniaki odporna :?:

A zapach intensywny :?:
W innej części ogrodu mam wiciokrzew pomorski - pięknie pachnie.

Jak ta winorośl pachnie równie pięknie to juz szukam sadzonki. :lol:
... jutro - jest najbardziej zajętym dniem w roku ...
Awatar użytkownika
moniczek
1000p
1000p
Posty: 1381
Od: 19 sie 2010, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Trejaż

Post »

Lutti ja mam winobluszcz (kwiaty nie pachną), milin (na wiatry się nie nadaje) i glicynię (może przemarzać, dobra na bardzo solidne podpory - u mnie stare, zdrewniałe pędy wyginają deski:shock:). Winorośli pachnącej nie posiadam, ale z tego, co mówią inni to zapach jest przyjemny, intensywny i wyczuwalny w obrębie kwiatów. Z dostępnością w sprzedaży u nas nie powinno być problemów. Co do chorób to kiedyś wyczytałam, że liście są dość odporne na czarną zgniliznę i pleśń, ale o inne choroby dobrze byłoby się zapytać w wątku o tym pnączu.
Tutaj trochę więcej na ten temat:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=33&t=35979

Lekko pachnące kwiaty ma też aktinidia pstrolistna, równie mrozoodporna (wytrzymuje poniżej -30 stopni), są odmiany o jadalnych owocach (szybko opadają), męskie i żeńskie, rosną do ok. 4m, kwitną w maju, rosną w słońcu i półcieniu, gleba powinna być lekko wilgotna, żyzna, przepuszczalna. Kwiaty męskie są okazalsze, zebrane po kilkanaście, natomiast żeńskie są mniej atrakcyjne, pojedyncze lub zebrane po 2-3 kwiatki. Liście w kolorze zielono-biało-różowym. Aktinidia pstrolistna jest pnączem odpornym na choroby. Rośliny te nie lubią ostrych wiatrów (dobra będzie choć częściowa osłona) i mogą być narażone na wiosenne przymrozki. Dobrze jest posadzić obok siebie odmianę żeńską i męską.
Mój ogród-czarujący...
Pozdrawiam Monika :)
eleanor
200p
200p
Posty: 286
Od: 30 cze 2011, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Trejaż

Post »

aktinidia to jest kiwi. Tylko nie to co w sklepie takiw owłosione tylko jak ogrest. Na 1 męską można chyba coś ok 4 żeńskich. A nóż się uda i bedziesz miał owoce. Sadzonka kosztuje ok 10-20zł.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”