Rośliny w przeciągu i na zimne stanowiska
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1036
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Półcień, glina, wilgoć i przeciągi.... jakie byliny?
Widziałam w cudzym ogródku taki rządek przy parkanie w cienistym miejscu - hosty na przemian z tawułkami i żurawkami.Nie mogłam oderwać oczu od tej prostej kompozycji.Bo u mnie wszędzie słonecznie-tam gdzie mogę sadzić rośliny.A do gliniastej ziemi od razu dosyp piasku-to rozluźni strukturę.Nie radzę sadzić winobluszcza,będzie przechodził rozłogami nawet do sąsiada
Halina
Re: Półcień, glina, wilgoć i przeciągi.... jakie byliny?
Ja radzę zrobić rabatę wzniesioną i dodatkowo drenaż, bo widać woda tam stoi.Wiele bylin cieniolubnych lubiących wilgoć( tawułki, języczki, żurawki) nie znosi jednak stagnującej wody, nawet okresowo, a szczególnie w w zimie.Dla większości roślin podłoże musi być przepuszczalne, chyba, że posadzisz rośliny znoszące warunki podmokłe.Samo domieszanie piasku do wierzchniej warstwy nic nie da, trzeba to zrobić głębiej.
-
- 200p
- Posty: 384
- Od: 24 maja 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Półcień, glina, wilgoć i przeciągi.... jakie byliny?
Zgadzam się z zaleceniami drenażu. Warstwa rozluźnionej ziemi jako optymalne podłoze dla bylin powinna mieć głębokość 30 cm.
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin
Ekspert Leroy Merlin
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Półcień, glina, wilgoć i przeciągi.... jakie byliny?
Dziękuję Wszystkim za zainteresowanie. Bardzo podobają mi się bergenia sercowata (IV-V), tawułka(VI-VII) i Naparstnica purpurowa - Digitalis purpurea, i na pewno będę ich szukał w moich ogrodniczych. Z hostami na tej glebie mam problem - chorują mi. Lilowce są przecudne, ale...
Jak zapewne zauważyliście miejsce to jest za razem przejściem na tył budynku jak i parkingiem. W przyszłości będzie tam wiata lub garaż. Jedyną zabawą w drenaż jaką mogę zrobić w miejscach zbierania się wody wykopać otwory o głębokości do 50 - 80cm i zapełnić je do połowy żwirem... ale glina jest jeszcze głębiej bo ok 1,5m a potem gruz.
Woda zresztą po jednym dniu znika.... dłużej utrzymuje się błoto.
PS.
Czy da się je uzyskać z nasion...?
Jak zapewne zauważyliście miejsce to jest za razem przejściem na tył budynku jak i parkingiem. W przyszłości będzie tam wiata lub garaż. Jedyną zabawą w drenaż jaką mogę zrobić w miejscach zbierania się wody wykopać otwory o głębokości do 50 - 80cm i zapełnić je do połowy żwirem... ale glina jest jeszcze głębiej bo ok 1,5m a potem gruz.
Woda zresztą po jednym dniu znika.... dłużej utrzymuje się błoto.
PS.
Czy da się je uzyskać z nasion...?
-
- 200p
- Posty: 384
- Od: 24 maja 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Półcień, glina, wilgoć i przeciągi.... jakie byliny?
Można uzyskać byliny z nasion, ale jest to trochę kłopotliwe i czasochłonne. Poza tym nie ma gwarancji że uzyskamy ładne sadzonki, zdrowe i jednolite. Pomimo wyższej ceny zalecam jednak zakup gotowych sadzonek.
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin
Ekspert Leroy Merlin
- moniczek
- 1000p
- Posty: 1379
- Od: 19 sie 2010, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Trejaż
Kilka pnączy odpornych na mróz, silnie rosnących (tworzą zwartą osłonę) i do tego dekoracyjnych (choć w większości zrzucające liście na zimę):lutti pisze: - jakie rośliny tam posadzić ( miejsce dość wietrzne i zimą mogą roślinki przemarzać )
Może ktoś ma ciekawe propozycje na taki trejaż - mi coś brakuje koncepcji.
Winobluszcz pięciolistkowy - pnącze silnie rosnące, zrzucające liście na zimę, kwitnące latem - kwiaty zebrane w grona, małe i niepozorne, ale miododajne, przyciągające licz owady (pszczoły, bąki). Jesienią liście z koloru zielonego przechodzą w barwy czerwieni, jest to szczególny efekt dekoracyjny. Roślina zrzuca liście na zimę, jednak pozostają na niej ciemnoniebieskie, piękne grona (niejadalne dla ludzi) będące przysmakiem ptaków w zimie (u mnie zajadają się owocami kosy). Winobluszcz jest mrozoodporny, lubi gleby średnio wilgotne, dobrze rośnie na glebach piaszczysto-gliniastych, ale radzi sobie też na samej glinie, nie jest wymagający. Stanowisko słoneczne do półcienistego. Dość szybko przyrasta, może osiągać nawet 15 m. Ciekawostką jest odmiana 'Yellow Wall' o liściach zielonych od wiosny do lata, a jesienią przebarwiających się na ciepłe żółcie, mrozoodporność podobna jak u gatunku.
Bluszcz pospolity - lubi gleby średnio wilgotne, żyzne, przepuszczalne, stanowisko półcieniste do cienistego. Liście są zimozielone, błyszczące. Ciekawe odmiany:
- 'Goldheart' o liściach żółto-zielonych, choć powinna rosnąć w miejscach dość zacisznych, gdyż w ostre zimy może przemarzać.
- 'Profesor Seneta' o liściach marmurkowych, zimozielonych; roślina dość mrozoodporna.
- 'Woerner' o liściach zimozielonych, dość dużych, ciemnozielonych z dobrze widocznym, jasnym żyłkowaniem.
Winorośl amurska - pnącze silnie rosnące, osiąga ok. 15 m, o dość dużych, zielonych liściach wielkości 15 - 20 cm, przebarwiających się jesienią na czerwonawe tonacje. Kwitnienie w maju i czerwcu. Jest mało wymagające i bardzo odporne na mróz. Stanowisko słoneczne. Ma jadalne owoce, ale są kwaśnawe w smaku.
Winorośli pachnąca - silnie rosnąca, mrozoodporna, osiąga do 12 m, gleba żyzna, stanowisko najlepiej słoneczne. Przetrwa dłuższą suszę. Liście dość duże, przebarwiające się jesienią na żółto, kwiaty małe, miododajne, pachnące. Owoce dojrzewają późną jesienią, są kwaśne w smaku.
Re: Trejaż

Z opisu najbardziej podchodzi mi "Winorośl pachnąca" ale
jak z chorobami - na mączniaki odporna

A zapach intensywny

W innej części ogrodu mam wiciokrzew pomorski - pięknie pachnie.
Jak ta winorośl pachnie równie pięknie to juz szukam sadzonki.

... jutro - jest najbardziej zajętym dniem w roku ...
- moniczek
- 1000p
- Posty: 1379
- Od: 19 sie 2010, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Trejaż
Lutti ja mam winobluszcz (kwiaty nie pachną), milin (na wiatry się nie nadaje) i glicynię (może przemarzać, dobra na bardzo solidne podpory - u mnie stare, zdrewniałe pędy wyginają deski:shock:). Winorośli pachnącej nie posiadam, ale z tego, co mówią inni to zapach jest przyjemny, intensywny i wyczuwalny w obrębie kwiatów. Z dostępnością w sprzedaży u nas nie powinno być problemów. Co do chorób to kiedyś wyczytałam, że liście są dość odporne na czarną zgniliznę i pleśń, ale o inne choroby dobrze byłoby się zapytać w wątku o tym pnączu.
Tutaj trochę więcej na ten temat:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=33&t=35979
Lekko pachnące kwiaty ma też aktinidia pstrolistna, równie mrozoodporna (wytrzymuje poniżej -30 stopni), są odmiany o jadalnych owocach (szybko opadają), męskie i żeńskie, rosną do ok. 4m, kwitną w maju, rosną w słońcu i półcieniu, gleba powinna być lekko wilgotna, żyzna, przepuszczalna. Kwiaty męskie są okazalsze, zebrane po kilkanaście, natomiast żeńskie są mniej atrakcyjne, pojedyncze lub zebrane po 2-3 kwiatki. Liście w kolorze zielono-biało-różowym. Aktinidia pstrolistna jest pnączem odpornym na choroby. Rośliny te nie lubią ostrych wiatrów (dobra będzie choć częściowa osłona) i mogą być narażone na wiosenne przymrozki. Dobrze jest posadzić obok siebie odmianę żeńską i męską.
Tutaj trochę więcej na ten temat:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=33&t=35979
Lekko pachnące kwiaty ma też aktinidia pstrolistna, równie mrozoodporna (wytrzymuje poniżej -30 stopni), są odmiany o jadalnych owocach (szybko opadają), męskie i żeńskie, rosną do ok. 4m, kwitną w maju, rosną w słońcu i półcieniu, gleba powinna być lekko wilgotna, żyzna, przepuszczalna. Kwiaty męskie są okazalsze, zebrane po kilkanaście, natomiast żeńskie są mniej atrakcyjne, pojedyncze lub zebrane po 2-3 kwiatki. Liście w kolorze zielono-biało-różowym. Aktinidia pstrolistna jest pnączem odpornym na choroby. Rośliny te nie lubią ostrych wiatrów (dobra będzie choć częściowa osłona) i mogą być narażone na wiosenne przymrozki. Dobrze jest posadzić obok siebie odmianę żeńską i męską.
-
- 200p
- Posty: 286
- Od: 30 cze 2011, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Trejaż
aktinidia to jest kiwi. Tylko nie to co w sklepie takiw owłosione tylko jak ogrest. Na 1 męską można chyba coś ok 4 żeńskich. A nóż się uda i bedziesz miał owoce. Sadzonka kosztuje ok 10-20zł.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 11 kwie 2012, o 08:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Pnącze w przeciągu
Poszukuję rośliny pnącej, która dobrze będzie rosła w przeciągu. Taras mam zabudowany kratownicą i chciałabym, by po niej coś się ładnie pięło. Fajnie by było, gdyby na dodatek bylo to pnącze kwitnące. Problem jest taki, że jest to miejsce, w którym bardzo wieje. Posadziłam tam wiciokrzew, ale słabo rośnie. Przez 2 lata urósł może z 50 cm.
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3661
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: pnącze na przeciągu
Wiciokrzew powinen dać sobie radę. Jeśli słabo rośnie to raczej efekt zbyt słabej lub zbitej gleby.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 4 maja 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Rabata od strony pólnocnej i narażonej zimą na uszkodzenia -
Witam serdecznie;)
Jestem początkująca forumowiczką, zakochaną w ogrodach.
Pomóżcie mi proszę w zaaranżowaniu trudnego kawałka ziemi za domem od strony północnej wzdłuż chodnika i dodatkowo narażonego zimą na lawiny śniegu zsuwającego się z dachu. Myślałam o rabacie z cebul, kłączy ... (?)tak, aby jesienią usunąc rośliny i wiosną ponownie je posadzic. Rabata ma wymiary ok. 10mX4m . Za "rabatą' znajduje się miejsce na boisko do siatkówki. Wiem, wiem.... nieciekawe miejsce, ale bardzo chciałabym coś tutaj posadzic, a drzewka i krzewy niestety odpadają


Jestem początkująca forumowiczką, zakochaną w ogrodach.

Pomóżcie mi proszę w zaaranżowaniu trudnego kawałka ziemi za domem od strony północnej wzdłuż chodnika i dodatkowo narażonego zimą na lawiny śniegu zsuwającego się z dachu. Myślałam o rabacie z cebul, kłączy ... (?)tak, aby jesienią usunąc rośliny i wiosną ponownie je posadzic. Rabata ma wymiary ok. 10mX4m . Za "rabatą' znajduje się miejsce na boisko do siatkówki. Wiem, wiem.... nieciekawe miejsce, ale bardzo chciałabym coś tutaj posadzic, a drzewka i krzewy niestety odpadają


Re: Rabata od strony pólnocnej i narażonej zimą na uszkodzenia -
Od kiedy do kiedy jest słońce ?
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 4 maja 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rabata od strony pólnocnej i narażonej zimą na uszkodzenia -
Latem od wschodu słońca do ok godz. 10 i po południu od ok. 17-18 do zachodu.
Nie jest to najciemniejszy zakątek ogrodu ale dośc problemowy ze względu na zimę - wtedy są tutaj metrowe zaspy (głównie jest to śnieg z dachu), praktycznie nie ma słońca i śnieg znika dopiero bardzo późną wiosną. Szkoda mi tutaj sadzic rośliny, które mogłyby zostac zniszczone.
Myslalam o rabacie z roślinami jednorocznymi, cebulkowymi itp. ale z drugiej strony tylko te cebulowe to też chyba nie jest to dobry pomysł
A co myślicie o iglastych roślinach płożących (?) i do tego te cebulowe(?) W ogóle jakieś mieczyki, tulipany czy inne dałyby radę w takich warunkach? Ziemię oczywiście wymieniłabym na stosowną.
Nie jest to najciemniejszy zakątek ogrodu ale dośc problemowy ze względu na zimę - wtedy są tutaj metrowe zaspy (głównie jest to śnieg z dachu), praktycznie nie ma słońca i śnieg znika dopiero bardzo późną wiosną. Szkoda mi tutaj sadzic rośliny, które mogłyby zostac zniszczone.

Myslalam o rabacie z roślinami jednorocznymi, cebulkowymi itp. ale z drugiej strony tylko te cebulowe to też chyba nie jest to dobry pomysł

Re: Rabata od strony pólnocnej i narażonej zimą na uszkodzenia -
Jałowce co prawda są niewymagające ,ale problemem mogą być te zwały śniegu.
Ja mam posadzone irysy syberyjskie/ mniej wymagające / , bródkowe / lubią wodę mogą byc czasowo zalewane i dobrą ziemię /i miejscami tulipany w miejscu gdzie zalega śnieg.
Ja mam posadzone irysy syberyjskie/ mniej wymagające / , bródkowe / lubią wodę mogą byc czasowo zalewane i dobrą ziemię /i miejscami tulipany w miejscu gdzie zalega śnieg.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.