Laur (Wawrzyn szlachetny) - problemy
Witajcie, aby nie śmiecić i zostać w temacie pięknej rośliny o nazwie Laur...
Najpierw walczyłem z tarcznikiem, walkę zdawałem się wygrywać po poczwary padły po oprysku jaki zalecano na tym forum
Teraz laur zaczął "rdzewieć" i to w zastraszającym tempie. Nie było mnie 5 dni w domu i po przyjeździe nie poznaję rośliny. Do tej pory zielone drzewko, nagle liście ma takie jak poniżej, rdzawe i opadające. Koś ma pomysł co to może być? Z góry dzięki za pomoc!
Najpierw walczyłem z tarcznikiem, walkę zdawałem się wygrywać po poczwary padły po oprysku jaki zalecano na tym forum
Teraz laur zaczął "rdzewieć" i to w zastraszającym tempie. Nie było mnie 5 dni w domu i po przyjeździe nie poznaję rośliny. Do tej pory zielone drzewko, nagle liście ma takie jak poniżej, rdzawe i opadające. Koś ma pomysł co to może być? Z góry dzięki za pomoc!
Zimowanie laura
Hej
Mam problem z moim laurem. Nie mam gdzie go zimować ! :x nie mam żadnego widnego i zimnego pokoju, garażu ani nic innego podobnego. Jest jakiś inny sposób żeby go przezimować ? Proszę o szybką odpowiedz!
Mam problem z moim laurem. Nie mam gdzie go zimować ! :x nie mam żadnego widnego i zimnego pokoju, garażu ani nic innego podobnego. Jest jakiś inny sposób żeby go przezimować ? Proszę o szybką odpowiedz!
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zimowanie laura
Jeśli nie masz co z nim zrobić możesz go komuś podarować
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- Dorota-C
- 500p
- Posty: 613
- Od: 25 wrz 2007, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Zimowanie laura
Ja zimuję w domu na parapecie już 4 zimę i ma się dobrze
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Zimowanie laura
U mnie też laury stoją w ciepłym pomieszczeniu już kolejny rok i nic się złego z nimi nie dzieje.
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków
Re: Zimowanie laura
Tylko że mojemu brązowieją listki Jutro zrobię fotki to wam pokaże
- Dorota-C
- 500p
- Posty: 613
- Od: 25 wrz 2007, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Zimowanie laura
Sprawdź czy przypadkiem nie ma tarczników. Laur jest dość lubiany przez te szkodniki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Zimowanie laura
Moje laury szczęśliwie nie są atakowane przez żadne robale .Raz tylko wyniosłam za wcześnie na balkon i trochę jeden przymarzł.Wtedy zrobiły mu sie brązowe listki,ale obcięłam je i wypuścił młode już zdrowe.
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków
Re: Zimowanie laura
Wiem !!
U mnie często jest okno otwierane pewnie dlatego tak mu listki brązowieją
DZIĘKI
U mnie często jest okno otwierane pewnie dlatego tak mu listki brązowieją
DZIĘKI
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 18 lis 2009, o 16:23
Re: Liść laurowy
kochani lisc laurowy nie jest ciezki w uprawie...mieszkam w Italii to sa kilometry dzrew i zywoplotow z lauru... nalezy go trzymac na zewnatrz nawet jesienia...a jak juz nadejda slawetne polskie mrozy przeniesc go do naswietlonego pomieszczenia i tam spokojnie przezimuje... mam kilka szyuk na balkonie i specjalnie sie nimi nie opiekuje...w upaly podlewam w chlodne okresy zajmuje sie tym natura tzn.deszcz. co do usychania lisci...najzwyczajniej w swiecie je obrywam...ps.nie przesadzajcie z podlewaniem to zatrzymuje wzrost..
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Usychający laur. POMOCY
A nie ma wełnowca między korzeniami? Może warto obejrzeć
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
Re: Liść laurowy
Witam, mam spory problem ze swoim liściem laurowym.Przywiozłem go z Italii 8 lat temu.Od 2-3 lat zaczął chorować.Brązowieją najpierw brzegi listków,później całe i usycha całe drzewko. Dbam o nie tak jak piszecie w poprzednich postach.Jedno już musiałem wyrzucić ,drugie jakoś się utrzymuje. Próbowałem wszystkiego,zmieniałem ziemię,usuwałem chore liście,przycinałem gałązki ...spryskiwałem również preparatem przeciw grzybicznym. Może ktoś wie jak pomóc mojemu drzewku?