Przydomowy ogród emerytki

[Shalina]

Bogusiu to najważniejsze, a ogródek na emeryturze to super sprawa Wszystko w jednym, rehabilitacja i duża dawka witaminy D, no i radość dla oczu

[korzo_m]

Halinko bramka otwarta to wchodzę z samego rana. Nie ma jak ogródek na emeryturze, najważniejsze jest się czym zająć, a w dzisiejszych ciężkich czasach łopata może być rozładowaniem stresu
200 odmian host to musi być pięknie, ja je uwielbiam wiosną jak wychodzą liście z ziemi, etapy ich rozwijania się bardzo fajne do podglądania. Piwonii pewno też sporo rośnie.
Nie rezygnuj z warzywnika, zeszły rok z powodu suszy był fatalny, ten lepszy. Z kotami cudzymi to i ja mam problem, swoich dwa nie wliczam bo moje znalazłam sposób na nie. Po wysianiu na grządki na brzegach wbijam patyczki i wszystko dość gęsto zabezpieczam paskami szmat ( stare niepotrzebne szmatki tnę na paski 2 cm wiążę i tym zabezpieczam), ściągam wszystko jak warzywka są dobrze widoczne. Naprawdę pomaga.

[Shalina]

korzo_ m - Dorotko wpadaj i to jak najczęściej. Kochana na warzywniak już nie mam miejsca za bardzo się rozpędziłam ze swoimi chciejstwami.Teraz tylko pozostaje mi tylko przesadzanie i ratowanie roślin. Piwonii już też trochę zebrałam, chyba w tej chwili będzie ok35 szt.Chciałam Ci napisać gdzie je kupuję, ale nie mogę. Twój ogródek jest super pod każdym względem, ostatnio z przyjemnością przeczytałam cały Twój wątek Pozdrawiam serdecznie i buziaki.







Kilka fotek brunner, host i żurawek





















[]

[url=https://www.fotosik.pl/zdjecie/02ede09c93076f66]
http://www.fotosik.pl/

[Shalina]

Witam Po wczorajszym dniu u mnie już śniegu nie ma, a dzisiaj lekko na minusie. Pozdrawiam serdecznie i miłego weekendu
Kilka kiepskich zdjęć z mojego terenu
[ url=https://www.fotosik.pl/zdjecie/fd1802eacd074e46][/url]

[anabuko1]

Masz bardzo ładny teren wokół siebie.
Piękne te twoje hosty.
Mam prośbę, abyś jeśli możesz podpisywała odmianowo.
Będę wiedziała , na jaka jeszcze mam polować
Dobrej soboty

[Shalina]

Aniudziękuję Chętnie bym to robiła, ale w głowie mam zaledwie kilka, reszta tylko w zeszycie.Jak wcześniej pisałam znaczniki u mnie się nie sprawdziły, szkoda było tylko kasy.Za dużo miałam nowych roślin i się zagubiłam Jeżeli jakaś Cię zainteresuje to pytaj, może dojdę. W przyszłym sezonie postaram się, ale czy się uda? Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia
U mnie za płotem

[korzo_m]

Halinko w jakiej sielskiej okolicy mieszkasz, to zdjęcie z konikami przepiękne https://images86.fotosik.pl/857/c55ed7bba65c5359.jpg
Masz też sporo bruner, a czy one Ci się rozsiewają, u mnie nie chcą ( albo podczas plewienia mini siewki wyrywam), a słyszałam od koleżanki że u niej sporo siewek.

[Shalina]

Dorotko mieszkam na Roztoczu 30 km od Zamościa, a te koniki są na Floriance 7km ode mnie. Rowerkiem super trasa Siewki brunner zobaczyłam dopiero w tym sezonie, wcześniej tez nie widziałam, chociaż mam je od początku.Teraz nie wycinam wszystkich kwiatów po przekwitnięciu, zostawiam po dwa,trzy w kępce.

Zdjęcia z mojej miejscowości











Za płotem

[vimen]

Piękne rejony. Mąż stamtąd pochodzi, więc trochę tam jeździłam. Czasem się jeszcze zagląda do rodziny, chociaż ostatnimi czasy coraz rzadziej...

[Shalina]

Kasiu dziękuję Jak będziesz z wizytą to zapraszam Pozdrawiam i miłego dnia

[Bobka]

Halinko okolica przepiękna , super jest oddychać takim powietrzem ! nigdy nie wędrowaliś
my po Roztoczu .Pora to zmienić ,wybierzemy się w maju lub czerwcu ,wszak wędrowki są teraz najbezpieczniejsze .
Miłej soboty i niedzieli życzę .

[Shalina]

Widzę,że mam Dobrego Duszka,który czuwa nad moim wątkiem Bardzo dziękuję



Bogusiu dobry czas wybrałaś, gdyż nie ma jeszcze tłoku, a zieleń jest świeżutka.

[Bobka]

Właśnie to samo sobie pomyślałam wybierając miesiące