Kilka fotek z Ogródka GERTRUDY

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Dzięki Małgoś, szukam, szukam ale w Marlinie nakład wyczerpany :?
Może na serwerze wymian, ktos będzie miał ją ( Roberta Markleya)
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Post »

chatte- Doskonały pomysł ze zdjęciem pędów i liści , na pewno to b. pomoże , gdyż Louise Od. ma jasne całkowicie matowe [ jabłkowe ] ulistnienie , to jej charakterystyczna cecha , a Constance mniej matowe ,raczej ciemno zielone i inne kształtem , z jakby szarym odcieniem i ząbkowanym brzegiem listków . :wink:

Bogusiu2- Nie stresuj się tak brakiem cięcia , róże bez tego przeżyją ten sezon - chociaż ruszą porządnie dopiero za rok . W tym roku daj im już spokój - zdecydowanie czas cięcia już minął . Wiosną w przyszłym roku , usuń wszystkie pokładające się na ziemi cienkie gałązki , a te mocne - grube przytnij na ok 20cm [ będzie to miało wpływ na kwitnienie - niestety nie będzie obfite , ale wzmocni krzewy i nada im ładna formę ] - no i karm swoje dzieciątka , gnojówkami , nawozami itp odwdzięcza się na pewno [ tylko ostatnie papu daj im na przełomie lipca i sierpnia nie później , bo inaczej nie zdąża przed zimą zakończyć wegetacji ] :wink:

Raczku -Niestety żadnej z tych odmian nie posiadam :cry: No ale niestety nikt nie może mieć wszystkiego bo by było nudno - chętnie zobaczę zdjęcia Twoich skarbików jak tylko zakwitną - szczególnie intryguje mnie Josephine Bruce - wiem że powinna być cudnie ciemno bordowa i pięknie pachnąca :wink:

Haniu - przeszukałam neta i faktycznie problem -nigdzie tej pozycji nie znalazłam - może antykwariaty :?: Na jej podstawie napisana jest ta : Thomas Hagen "Róże" - ale jest mniejsza i zawiera mniej informacji i opisów odmian [ ale również podają informacje o certyfikacie ADR - a jest on przecież naleprzym potwierdzeniem odporności odmiany, przy niektórych odmianach są wzmianki o odporności na choroby czy deszcz i mróz ] jest łatwiej dostępna bo wydana w 2007r
Tu jest na pewno :
http://www.sefer.pl/literatura/38487-thomas-hagen-roze
http://www.traffic-club.pl/sklep/ksiazk ... 20438.html
http://www.poczytaj.pl/58272
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Gosieńko Kochanaaaaaaaa
Obrazek,
dzięki za trud serdeczny.
Mam parę encyklopedii, z najlepszych opisujących ADR-y i RHS-y ( Królewskie Towarzystwo Ogrodnicze) mam "Róże. Ilustrowany przewodnik" 300 odmian; praca zbiorowa , tłumaczenie MUZA SA 1997r., ale w żadnej nie ma wiele o chorobach.
A taka właśnie mi tu by się przydała. ( zimno, wilgotno, no i mrozy do -30C z wiatrami polarnymi. Wiem, wiem historyczne, ale chiałabym też mieszańce.
Na razie Alchymist przetrzymał -20C bez osłony! Tylko wiesz, wolałabym nie robic doświadczeń, tylko mieć taką ściągę, jak u dr Choduna :lol: )

Dzięki Kochana, za linki, wynotuję sobie parę sztuk, które są w stanie tu przetrwać. :-)
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Gosiu, mam już zdjęcia liści , pędów i pączków. Jak znajdziesz chwilkę to, proszę, zajrzyj do mnie i zerknij na nie.
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Post »

Dziś rozwinął się porządnie :

Wenlock - hodowca David Austin -1984r , sławetni rodzice tej piękności to The Knight x Glastonbury . Ma duże pełne kwiaty , przybiera pokrój krzewu o pędach raczej wyprostowanych zakończonych schyloną główką kwiatu [ wysokość ok 1,5m] , jej kolor opisuje się jako głęboko czerwony lub karminoworóżowy [ jego natężenie zależy od stanowiska ] , moja rośnie w świetlistym półcieniu :wink: Jest to bardzo zdrowa i odporna odmiana , jej kwiaty mimo wielkości i b.dużego wypełnienia dobrze znoszą opady deszczu [ nie sklejają płatków ] . Zapach jest słaby i to chyba jedyny mankament tej pięknej róży :wink: Niezaprzeczalny atut , to piękne pąki o lekko sfalowanych brzegach , grube , pękate , a jednocześnie szlachetne i dystyngowane :lol:
Obrazek Obrazek Obrazek
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Post »

Kolejna , która się przywitała :wink:

Edelweiss- - wyhodowana przez Poulsena w 1970 r. Bardzo dobra i odporna odmiana wielokwiatowa o białych kwiatach zebranych po kilka . Ma kształtne pąki kwiatowe nie jest wrażliwą na deszcze , [czyli inaczej jak w przypadku większości innych białych odmian ] nie powoduje on u niej przebarwień i brunatnienia płatków kwiatowych . Cenna do nasadzeń z bylinami i na pierwszą linię rabaty - pokrój krzewiasty , częściowo wyprostowany . Pięknie prezentuje się w formie sztamowej [ na pniu - ale nie wyższym niż 0,8m , gdyż nie zwisa , tylko tworzy taka zwartą kulkę ] ja właśnie taką posiadam :wink: Kwitnie obficie - powtarza z małą przerwą , dwa razy w sezonie . Ciekawa odmiana - b.przyjazna z dużą odpornością na zimno [ nawet w formie piennej ]
Obrazek Obrazek
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Awatar użytkownika
Isia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 27 maja 2007, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płock

Post »

Gosiu to wielka radość móc ogladac te wszystkie wspaniałosci u Ciebie, najwiekszy smutek potrafią odpędzić i przywracaja uśmiech w najwieksze ponure dni ;:2 Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Cudna jest ta biała, ale nie napisałaś Gosi, czy pachnie?
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Post »

Izuniu - Ona pachnie , ale delikatnie [ tak prawie wcale ] :wink:

Dziś jestem po bardzo pracowitym popołudniu w ogrodzie i muszę się z Wami podzielić swoim smutkiem - mój "Rosarium Uetersen " został pożarty w 50% przez raka wgłębnego pędów róży :cry: W tym roku nici z cudnie ukwieconej pergoli :cry: Dobrze że okazało sie że część pędów jest zdrowa - będzie kilka kwiatów , a róża przy odrobinie samozaparcia i walki przeżyje :?
Tak przy okazji stwierdziłam ,że dzielę się z Wami pięknem róż , ale myślę że warto też poznać ich choroby i podzielić sie ich bólem [ no i moim :( ] Piszę też o tym po to by uświadomić - gdyż dość często zdarza mi się słyszeć ,że ja to chyba nie mam żadnych problemów z różami - każdy kto ma róże w swoim ogrodzie musi się liczyć z zagrożeniem , szkodnikami , czy chorobami - bez względu na doświadczenie jakie posiada , czy lata praktyki .No więc troszkę smutku :

rak wgłębny róży –[ Coniothyrium wersendorffiae] - Początkowym jego stadium są żółte plamy na pędach [ łatwo to stadium przeoczyć - ja tak właśnie zrobiłam], które potem zmieniają się w brązowe z ciemno-purpurową obwódką i przypominają nieco mocne uszkodzenia mrozowe . Porażona kora pęka i wykrusza się lub tworzy w miejscach pęknięć gruzłowate narośla . Chore pędy stają się łamliwe - listki na nich rosnące zaczynają zmieniać kolor na jasnozielony i stopniowo opadać - z biegiem czasu , pędy zamierają . Rak wgłębny zakaża roślinę poprzez zranienia i wokół pączków oraz wszelkie inne ranki [ np. po cięciu , przypadkowych uszkodzeniach mechanicznych itp. ]. Grzyb silniej atakuje rośliny przenawożone azotem . Zakażona roślina wymaga natychmiastowej radykalnej interwencji w postaci usunięcia [ i spalenia ] wszystkich chorych pędów , oprysku preparatami grzybobójczymi np. Topsin , Bravo , Score [ trzeba pamiętać , aby opryski wykonywać naprzemiennie przy użyciu co najmniej dwóch preparatów w odstępach 7 lub 10 dni - w zależności od skali problemu ] , bardzo ważnym elementem jest ograniczenie nawożenia , szczególnie azotem - do zabezpieczenia ran po cięciu na grubych pędach warto użyć Funaben lub inny tego typu preparat . Róża zaatakowana przez raka , nie musi umierać , ale walka o nia nigdy nie jest łatwa :? Poniżej kilka zdjęć [ tak to wyglądało na moim Uetersenie ]

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Tak mi przykro Gosiu :( Dobrze, ze jest nadzieja na uratowanie tej róży. Wierzę, ze Ci się uda i jeszcze będziesz sie cieszyć jej obfitym kwitnieniem.
Dobrze, ze piszesz o tym problemie. Myslę, ze wielu forumków bedzie Ci wdzięcznych.
Ja dotąd nawet nie zastanawiałam się, jak wyglądaja pierwsze objawy tej choroby, a jak zauwazy się te wyraźne, to może być już za późno na ratunek.
Awatar użytkownika
Julia
200p
200p
Posty: 446
Od: 11 wrz 2005, o 09:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Post »

Gosiu, dzięki Twoim radom
mój patykowaty krzew angielki,
po przycięciu ładnie się rozrasta,
i ma bardzo dużo paków
...dziękuję :D
dzięki również za świetne opisy róz
z których wiele mozna się nauczyć...
a róże masz cudne :D
...a z powodu chorej Rosarium U....też mi przykro
:(
Piękno leży w oku patrzącego.
serdeczności - Julia
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Post »

Dzisiejsza róża jest jedną z moich ulubionych - mimo że nie jest to pulchniutka pachnąca angielka:wink: :lol:

"Cocktail' - Jest różą Meillanda z roku 1957 . Niesamowicie odporna na zimno i wszelkie warunki atmosferyczne , nie kaprysi jeśli chodzi o glebę , zadowala sie przeciętną , a czasem nawet ciut gorszą :wink: . Co jest w niej urzekające :?: Oczywiście wspaniała prostota jej kwiatów , które mimo małej ilości płatków [ 5 płatkowe ] są wspaniale ubarwione , róża ta przechodzi transformację w trakcie kwitnienia , od intensywnie żółtego środka z czerwonym obrzeżem , po prawie jednolicie czerwony w okresie przekwitania . Nie jest to róża pachnąca , ale jej kwiaty są bardzo trwałe i długo utrzymują się na krzewie [ mają ok 7cm średnicy ], ciemnozielone lekko błyszczące listki i brązowe łodygi , pięknie je eksponują . Kwitnie obficie całe lato , bez przerwy - krzewy osiągają rozmiar od 0,8-1,5m i są szeroko rozłożyste . Cudowna róża- nie sprawiająca żadnych kłopotów , szczególnie pięknie wypada w kompozycjach naturalnych i w towarzystwie bylin [ np . margerytki , liliowce , szałwie itp ]
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Awatar użytkownika
rogalm1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1421
Od: 12 mar 2008, o 09:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Małgosiu, Twoje róże są wspaniałe, ale te orliki, które prezentowałaś w osobnym wątku urzekły mnie niesamowicie, są tak wdzięczne, różnokolorowe- czysta radość!
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Post »

Na dziś mam dwie :wink:



"Parade" - Climbing [ pnąca ] - hodowca Boerner 1953 r . Róża ta ma żywo różowy kolor , ale zdarzają się [ dość często ] egzemplarze o jaśniejszym odcieniu, kwiat ładnie wypełniony , pachnący - wzrost ma dość silny [ od 2-3m wysokości i 1,5m szerokości ] dzięki zwartej formie nadaje się doskonale na bramki , czy łuki ogrodowe nie rozrasta się zbytnio na boki , więc nie szarpie za ubrania przechodzących pod nimi :wink: Kwitnie niesamowicie obficie , przez cały sezon i jest odporna na warunki atmosferyczne oraz dobrze znosi nawet ostrzejsze zimy bez kopczykowania [ oczywiście dotyczy to krzewów co najmniej 2 letnich ] .Na choroby grzybowe dość odporna . Jedna z wdzięczniejszych różowych róż pnących :lol:
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek


"Graham Thomas" - Jest to róża dla mnie sentymentalna , bo to od niej zaczęłam swoja przygodę z "różami angielskimi " - Austinkami :wink: Tak więc hodowca D.Austin 1963 rok . Doskonała dla każdego początkującego , nie tylko ze względu na niekłopotliwą uprawę , ale na magiczną moc rozkochiwania w tej grupie róż . Najpierw uwodzi kolorem - pięknym intensywnie żółtym , jedwabistym , by później odurzyć zapachem . Róża o wszechstronnym zastosowaniu - nadaje się nawet do dużych donic . Jest to róża parkowa , ale dzięki wysokiemu wzrostowi i lekko przewieszających się pędach , może być prowadzona jako niska pnąca i czasem jako taka jest sprzedawana [ 1,5- do 2m ] kwiaty odporne na deszcz . Na mróz i choroby grzybowe również wytrzymała . Taka róża nie do zdarcia - a ta piękna rozetowa budowa kwiatu ................ :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Gosiek, pomóż proszę, ją nazwać :roll:
jest taka piękna- zwiewna, jak motyl, różana królewna :lol:

Obrazek
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=320
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”