Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Pola22
100p
100p
Posty: 178
Od: 8 lip 2013, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

No ja ogólnie nie miałam w zanadrzu ziemi, a byłam strasznie ciekawa tych nasionek.
Pozdrawiam Paula
littlelaurie
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 28 sie 2013, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

A tak z ciekawości: skąd te nasiona? Poprzez przeniesienie pyłku z jednego kwiatka na inny? Pierwszy raz w życiu widzę nasiona fiołka, zawsze rozmnażałam wegetatywnie.
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 592
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

Uprawiam fiołki od dwóch lat i nigdy nic im nie było, aż do dziś. Zauważyłam u jednego fiołka (LE-Merillin), że listki zrobiły się całkiem matowe, a ich końcówki są sflaczałe. Do tej pory liście były błyszczące i bardzo sztywne. Czy może to być objaw przelania :?: Boję się wyjąć go z doniczki, aby sprawdzić korzenie, bo jest cały w pąkach i już 3 pączki prawie się rozwinęły. Postawiłam go wysoko na półce, gdzie jest najcieplej, ale od wczoraj nic się nie poprawia. ;:223 Ratunku ;:110
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
solshine
200p
200p
Posty: 223
Od: 16 gru 2014, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

Jeśli to przelanie, to wykopując go z ziemi możesz uratować fiołka, a zbędna zwłoka tylko pogorszy sprawę. Ja tak zwlekałam (objawy jak u Ciebie) i musiałam kilka tygodni temu usunąć nie tylko zgniłe korzenie, ale i pieniek cały do samego stożka wzrostu. Obecnie fiołek już ma się dobrze i wypuszcza nowe listki. Może i nie zakwitnie szybko jak inne obok niego, ale przynajmniej go uratowałam.
Fiołek wyglądał po operacji tak: http://imgur.com/a/xIZPd . Mam nadzieję że u Ciebie będzie lepiej, jeśli szybko wkroczysz do akcji.
Ala
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 592
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

solshine pisze:Jeśli to przelanie, to wykopując go z ziemi możesz uratować fiołka
Właśnie nie jestem pewna, bo wszystkie fiołki traktowane tak samo, a tylko jeden chory. Może być też przenawożenie, a ten okazał się najbardziej wrażliwy. Zupełnie nie wiem co robić, bo jak go przepłuczę, a okaże się że przelanie - to jeszcze tym pogorszę. ;:124 ;:145
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 592
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

@solshine
Musiałam jednak go wyjąć, bo nic się nie poprawiało. Nie była to tak drastyczna operacja jak u Ciebie, ale po wyjęciu go z doniczki ujrzałam zbitą bryłę błota. Oberwałam najstarsze liście, umyłam korzenie i osuszyłam w ręczniku papierowym (nie były zgniłe) i przesadziłam do świeżej ziemi...odrobinkę podlewając. Nie oberwałam pączków. Jest na OIOM-e i pierwsze 24 godziny będą decydujące, oby przeżył. ;:202 ;:145
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
solshine
200p
200p
Posty: 223
Od: 16 gru 2014, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

Jeśli takie osuszenie i świeża - nie zbita ziemia - nie pomoże, to należałoby zatem zastanowić się, co się stało listkom więdnącym. Jeśli to choroba lub szkodnik, to musimy czekać na jakiś fachowy głos doświadczony w boju z nimi.
Poza tym, to super, że korzonki całe i mają się dobrze :) :tan
Ala
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 592
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

Alu, bardzo Ci dziękuję. ;:167 Szkodników na pewno nie ma, bo lupa na okrągło w obiegu. Zastanawiające jest jednak to, że kwiatki nadal rozkwitały i łodyżki nie więdły, dlatego zdecydowałam się je zostawić. Być może nie dadzą rady, jestem jednak dobrej myśli. ;:131
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
tanyia
50p
50p
Posty: 58
Od: 19 mar 2014, o 00:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

Ja niestety przyszłam się pożalić. Przez ponad 10 tygodni leżałam z powodu zagrożonej ciąży i przez ten czas moimi fiołkami/sadzonkami z zeszłego roku opiekował się mąż i mama. Od kilku dni jestem w domu na chodzie no i niestety ponad połowa fiołków nie przeżyła ich troski ;) Część uschła a część zgniła :( Ponad 50 sadzonek poszło w kosz. Część jest jeszcze na pograniczu, albo dadzą rade, albo niestety będę wyrzucać. Najgorzej, że były tam odmiany ciężkie dla mnie do zdobycia np rumiana chmurka, cosmos legend, jaguar legend, chyba wszystkie pstrokatki plamiaste padły :( Nic trudno, będę jakoś odbudowywać kolekcje.
Pozdrawiam Ania
Awatar użytkownika
mycha_paulina
200p
200p
Posty: 368
Od: 13 paź 2013, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

Aniu, to bardzo przykre co piszesz. Ja kiedyś wyjechałam na weekend i zostawiłam szklarenkę pod opieką siostry i przyjaciółki, niestety dziewczyny nie otwierały jej i nie wietrzyły, a było gorąco, i wszystkie listki z maluchami mi się ugotowały. Jakże byłam załamana po powrocie- możecie się domyślić... Ale nie martw się- nadchodzi wiosna, słońce, to i kolekcja się odbuduje. Na pewno znajdziesz kogoś, kto ma na zbyciu sadzonki i listeczki :) Głowa do góry! :wit
Zapraszam do mojego wątku Fiołkowe love http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77233" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie cierpię małych parapetów!
Awatar użytkownika
izary
500p
500p
Posty: 675
Od: 11 wrz 2014, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

No i ja mialam podobną sytuację. Dodatkowo walczyłam/walczę z przędziorkiem. Ale wierzę, że będzie dobrze.
Awatar użytkownika
mycha_paulina
200p
200p
Posty: 368
Od: 13 paź 2013, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

A powiedzcie mi, czy młode sadzonki potrzebują "dożywiania" nawozem? Czy lepiej im tego nie podawać?
I mam też pytanko odnośnie małej sadzoneczki- jej liść matka właśnie pada, a małe listki jeszcze nie wybarwiły się na zielono (są białe, nie pamiętam jednak co to za odmiana)... Czy powinnam odciąć liść i przykryć sadzoneczkę czy dać matce naturze robić swoje?
Zapraszam do mojego wątku Fiołkowe love http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77233" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie cierpię małych parapetów!
Awatar użytkownika
Gracjella
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1422
Od: 16 kwie 2014, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

Młodych sadzonek nie dokarmiaj.Łatwo o przenawożenie.

Stary liść usuń, to naturalne obumieranie.
Kup w aptece sól emską i podlej maluszka (1 łyżka na 3, 78 l wody).Szybko złapie zielone wybarwienie :D
Zapraszam do moich wątków:
Kwiaty w sercu; Kwiaty w sercu II Sprzedam, wymienię nadwyżki
Jeśli w Twoim ser­cu wy­rośnie kwiat- świat wokół Ciebie sta­je się ogrodem.
Awatar użytkownika
solshine
200p
200p
Posty: 223
Od: 16 gru 2014, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

Z tego, co pamiętam, białe listki pozbawione chlorofilu i liścia matki, który jest w takiej sytuacji jest jedynym stymulatorem fotosyntezy całej rośliny (liść i odrosty z niego - sadzonki), a tym samym jej rozwoju i wzrostu, nie przeżyją, dopóki nie będą same wybarwione w jakimś tam procencie (kilkadziesiąt procent?). Najlepszym byłoby odciąć ten fragment liścia matki, który usycha, brązowieje, bo to chyba się dzieje? Naturalnie poniżej brązowiejącej części. Niech ten liśc matka zyje jak najdłużej, dopóki młode nie zaczną zielenieć..
Ala
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

O właśnie! Cos kiedyś było o aspirynie, może ktoś napisze sklerotykom dla przypomnienia a 'nowym' dla poszerzenia wiedzy? ;:131
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”