Sama kupiłam w biedronce rok temu. I rzeczywiście szybko rósł, kwitł pięknie. I śmieszna cena...7 czy 8 zł. W tym roku dokupiłam mu kolegę:).
Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Ann tulipanowa rabatka na trawniczku
. A clematis
. Dwa lata mówisz?
Sama kupiłam w biedronce rok temu. I rzeczywiście szybko rósł, kwitł pięknie. I śmieszna cena...7 czy 8 zł. W tym roku dokupiłam mu kolegę:).
Sama kupiłam w biedronce rok temu. I rzeczywiście szybko rósł, kwitł pięknie. I śmieszna cena...7 czy 8 zł. W tym roku dokupiłam mu kolegę:).
- piortkowice
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Witaj Aniu, śliczny zarnowiec
Pięknie kwitną roślinki, chwasty rzeczywiście dopominaja się już dziabania po tych deszczach - moje również 
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Karolino mnie też zadziwił Biedronkowy clematis
Za tą cenę nie ma co spodziewać się wyszukanych odmian ale za to ładnie rośnie.Również skusiłam się na kolejny
Patrycjo dziękuję za miłe słowa
Niestety te chwaściory takie już są,że sieją się same a wyrywać to muszę ja
A ostatnie opady bardzo im służą 
Piwonia tuż...tuż...

Patrycjo dziękuję za miłe słowa
Piwonia tuż...tuż...

- Ruda_Zaba
- 1000p

- Posty: 1137
- Od: 28 cze 2012, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Na komary działa kocimiętka.
- patusia336
- 1000p

- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Moja babcia zawsze sadzila aksamitki w poblizu miejsca wypoczynku, podobno komary odstrasza ich zapach,moja mama robi tak samo, a mieszka nad jeziorem i mowi, ze jest roznica 
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Ruda Żabo dzięki za informację ale u mnie chyba nie zda egzaminu bo gorszą plagą od komarów są okoliczne koty które upodobały sobie moje rabaty jako kuwetę 
Patusia o aksamitkach słyszałam,że odstraszają krety i u mnie to się sprawdza
Może i na komary zadziałają tylko muszę posadzić w miejscach gdzie lubimy przesiadywać.
Patusia o aksamitkach słyszałam,że odstraszają krety i u mnie to się sprawdza
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Moje koty zlewają kocimiętkę..mogłaby dla nich nie istnieć. Może chociaż komary będą się bały 
- Ruda_Zaba
- 1000p

- Posty: 1137
- Od: 28 cze 2012, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Moje koty też kocimiętkę mają w poważaniu.
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Ja kocimiętki nie mam ale wolę nie ryzykować.Łatwiej mi pozbyć się komarów niż plagi kotów
Żeby nie było to od dziecka byłam kociarą i lubię koty ale niekoniecznie uważam,że wszystkie z sąsiedztwa powinny u nas przebywać
Mamy swoją kocicę,aktualnie z dwoma młodymi.Najgorsze jest to,że Teściowa uważa,że jedzenie dla kotki musi stać co najmniej w kilku miejscach na podwórku i w ogrodzie bo nie wiadomo kiedy i gdzie zachce się jej jeść
A że kotka nie jest wysterylizowana (do tego też nie potrafię przekonać,bo podobno zwierzątko by cierpiało) to odbywają się regularne kocie orgie z darmowym żarciem 
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
- Ruda_Zaba
- 1000p

- Posty: 1137
- Od: 28 cze 2012, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Piękne te żółte tulipki 
- persymona
- 200p

- Posty: 378
- Od: 7 mar 2012, o 15:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Uśmiałam się z tych kotów i darmowej stołówki
Krzewuszka pięknie kwitnie aż miło 
lato,lato,lato... echże ty :*
Mój mały raj- ogród Magdy
Mój mały raj- ogród Magdy
- patusia336
- 1000p

- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Slicznie i jak dlugo tulipanki 
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Piękne tulipany. Długo cieszą oko w ogrodzie, a ich barwy na zdjęciach są cudowne. Czy na drugim zdjęciu dobrze widzę? To są irysy syberyjskie, czy może coś innego? 
Pozdrawiam, Robert.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl
Ale piękne masz jeszcze tulipany 











