Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.8

[Alania]

Aktualności z ogrodu...
Wczoraj udało mi się wybrukować koło pod poidełkiem. Fotek nie ma, bo zastała mnie przy tym noc Myślę, że teraz będzie ładniej, ale kusi mnie jeszcze wykonanie ścieżek prowadzących do ławeczki. Na razie musi to zaczekać, bo nie mam na tyle kostki granitowej. Może w wakacje
Ogród kwitnie pełną parą - piwonie, bodziszki, przywrotniki, iryski i rozpoczynają róże. Jest kolorowo i przyjemnie, tylko deszcz przegania co chwilę z ogrodu.




Wciąż kwitna ostróżki, choć ich kwitnienie ma się wyraźnie ku końcowi




Nowa rabata zapełnia się roślinami, które dzięki deszczom ładnie się rozrosły


Piwonie... Tak lubię ich kwiaty, a tak mało można się nimi cieszyć w tym roku. Ciągłe deszcze powoduja, że kwiaty brzydną, są ciężkie od napełnienia wodą i nie pokazuja swojej urody. W ciepłe dni zapach piwonii unosił się wieczorem nad ogrodem, a w tym roku
Pomiędzy kroplami deszczu złapałam kilka ujęć kwiatów...

[Alania]

Ritausma - wigorna róża o straszliwie kolczastych pędach. W tym roku u mnie to już wielki krzak

[Rozeta]

Monia,
nowa rabata przy okrągłej różance zapowiada się wspaniale . Ileż tam roślin?
Kiedy Ty ją zrobiłaś ???
No i granitowe kółeczko pokazuj czym prędzej .

[Soczewka]

Widziałam u Pani Danusi w jednym z jej wątku piękne luksusowe obeliski ze stali nierdzewnej. Aż nie chcę myśleć ile mogły kosztować ale zachwycały.
Wczoraj poprosiła M by zrobił mi z drutu w podobnym kształcie stożka i wyszło coś takiego. Oczywiście nie ma porównania do tamtych ale jest stabilny i wytrzyma kilka lat, a róże nie leżą na rabacie i zyskały na wyglądzie.



Zrobi mi jeszcze kilka szt wyższych dla większych róż

[ewamaj66]

Świetny pomysł z tymi obeliskami Kilka i mnie by się przydało, szczególnie że posadziłam przy ścieżce angielki, które się w tym roku rozbujały No kto sadzi angielki przy przejściu? Muszą tak wytrzymać do jesieni.
Ostróżki zachwycające, a piwonie jeszcze bardziej

[Alania]

Moniko/ Rozetko - nowa rabata powstaje etapami, bo albo deszcz pada i nie da się robić, albo po deszczu szybko muszę się brać za pielenie rabat i tępienie mszyc i grodnic niszczylistek, tórych jest strasznie dużo w tym roku Takie prace z rabatami to najlepiej robić wczsną wiosną, a nie teraz, no ale wiosną robiłam inne przeróbki Za chwilkę pokażę fotki z wybrukowanym placykiem - kółeczkiem

Moniko/ Soczewko - ja mam w większości obeliski kute, robione na zamówienie u kowala - są ładne, trwałe, stabilne. Kupiłam też swego czasu ładny w OBI. Teraz będę musiała znów zamówić kilka podpór, bo niektóre róże tak się rozrosły, że zaczęły się rozkładać na boki. Myślę też nad takimi pojedynczymi palikami z kulą na górze - tego typu jak ma Kasia-Robaczek - fajna sprawa dla ostróżek i podwiązywania niektórych róż
Twój obelisk bardzo zgrabnie się prezentuje Mężowi należy się pochwała

Ewcia, angielki w tym roku mogą się rozrosnąć, bo warunki im sprzyjają

[Alania]

No to daję zaległe foty...

[Soczewka]

Obawiałam się , że przez dużą ilość bylin jaką posiadasz zrobi się bałagan na tych angielskich rabatach ale to co dziś pokazałaś wygląda cudnie.
Gratuluję super efektu

Z wielką ciekawością czekam kwitnące róże

[AnaAn]

Wygląda BOMBOWO Od poidła, ostróżek i bukszpanów nie można oczu oderwać

[dodad]

Moniko, jest świetnie!
Piękne te lawendowe i białe ostróżki. Ech u mnie nigdy nie osiągnęłyby takich rozmiarów, nie mówiąc juz o ślimakach, które je wprost uwielbiają

[justi177]

Monika,
Powiem jak tylko najkrócej potrafię: ogród pokazowy i to własnymi rękoma, efekt wieloletniej twojej pracy, dlatego tym bardziej zasługuje na ukłony chap?au bas

[Monifd]

No cóż mało oryginalnie...ale mi też się podoba, tak, że zastanawiam się nad przeróbką swojego
Poidełko piękne a fach w ręku też widać (to o brukowaniu).

[Sosenki4]

Wyrkowany placyk pod poidełkiem fantastyczny. Wczoraj próbowałam pracować w ogrodzie, ale upał mnie wygonił.
Ostróżki zachwycające, muszę na białe zapolować, bo nie spotkałam do tej pory w okolicznych ogrodnikach. A może nasionka wytwarzają Twoje i mogłabyś zebrać dla mnie?

[Elwi]

Moni podziwiam Cię za determinację i wytrwałość w dążeniu do realizacji zamierzeń ogrodowych. Poidełko z kostką wygląda świetnie. Zachwycają mnie niezmiennie Twoje lawendowe ostróżki Piwonie podobnie jak Ty, uwielbiam i jestem zła na pogodę, która ciągle wywija jakieś numery - czego nie zniszczył deszcz, to teraz dobił upał Czy ta piwonia to Sarah Bernhardt?

[Alania]

Obawiałam się , że przez dużą ilość bylin jaką posiadasz zrobi się bałagan na tych angielskich rabatach ale to co dziś pokazałaś wygląda cudnie.
Gratuluję super efektu

Z wielką ciekawością czekam kwitnące róże

Dziękuję, Monisiu
Róże powoli rozkwitają - my,ślę, że przy obecnych upałach to będzie kwestia kilku dni i będzie kwieciście. Rosarium Ueternsen rozwinęła kwiaty w ciągu weekendu - jest teraz cudna, choć co roku biję się z myślami, czy się jej nie pozbyć Miałam więcej, ale zostały ostatnie dwie szt. To ich ostatni sezon na pokazanie, czy mają zostać, czy zastapię je innymi.
Bylin u mnie jest bardzo dużo, ale staram się sadzić grupami ten sam gatunek i kolor w pobliżu, żeby nie było bałaganu (podobnie robię z różami - sadzę ok.3szt. tej samej odmiany obok siebie). Jeśli sadzę ostróżki to w zbliżonej kolorystyce np. lawendowej obok siebie, a przy tym dopełniam inne byliny w podobnej kolorystyce - kilka kęp bodziszków, fioletowych szałwi, kocimiętki, do tego np.przywrotniki, uzupełniam innymi kwiatami w bieli i już wystarczy. W dalszej części rabaty sadzę znowu w kolorystyce różowej - różowe bodziszki w kilku kępach, różowe szałwie, irysy itp. , które łączę z fioletami. Nie daję zbyt dużej ilości gatunków i kolorów bylin w bliskiej odległości. Staram się grupować, bo wtedy są lepiej wyeksponowane kolory i same rośliny.