Wczoraj udało mi się wybrukować koło pod poidełkiem. Fotek nie ma, bo zastała mnie przy tym noc


Ogród kwitnie pełną parą - piwonie, bodziszki, przywrotniki, iryski i rozpoczynają róże. Jest kolorowo i przyjemnie, tylko deszcz przegania co chwilę z ogrodu.


Wciąż kwitna ostróżki, choć ich kwitnienie ma się wyraźnie ku końcowi


Nowa rabata zapełnia się roślinami, które dzięki deszczom ładnie się rozrosły


Piwonie... Tak lubię ich kwiaty, a tak mało można się nimi cieszyć w tym roku. Ciągłe deszcze powoduja, że kwiaty brzydną, są ciężkie od napełnienia wodą i nie pokazuja swojej urody. W ciepłe dni zapach piwonii unosił się wieczorem nad ogrodem, a w tym roku


Pomiędzy kroplami deszczu złapałam kilka ujęć kwiatów...










