Pielęgnacja starych drzew owocowych

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
kachat
200p
200p
Posty: 411
Od: 13 cze 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pielęgnacja starych drzew owocowych

Post »

Pod moją opieką znalazł się stary sad, który bardziej chyba przypomina dżunglę... Ma z kilkadziesiąt lat, są tam różne odmiany jabłoni, grusze, wiśnie, czereśnie, mirabelki... Poradźcie proszę, co mam z nim zrobić. Na początek pewnie poobcinać martwe gałęzie. Co dalej? Co z tym wszystkim co wyrosło pod drzewami, z krzakami, pokrzywami..? Samo skoszenie wystarczy, czy trzeba wyrywać z korzeniami? Takie wyrywanie ciężkim sprzętem nie uszkodzi korzeni drzew..? Teraz to na razie tam ledwo wejść można, o wjechaniu czymkolwiek mogę chyba zapomnieć...

Zobaczcie tę dzicz - będzie coś z tego..?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Pielęgnacja starych drzew owocowych

Post »

Pierwszy krok odnośnie drzew dopiero na wiosnę: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=89577

Ciężko będzie to karczować nie uszkadzając korzeni, ale wszystkie zarośla poza rzutem koron drzew można swobodnie poddać maszynerii. Te pod samymi drzewami niestety trzeba będzie wycinać lub wykopywać ręcznie.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
kachat
200p
200p
Posty: 411
Od: 13 cze 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pielęgnacja starych drzew owocowych

Post »

ERNRUD, ale to teraz nie mogę tych ton suchych gałęzi odciąć..? I - po odcięciu suchej gałęzi, trzeba czymś zamalowywać miejsce odcięcia? Jest tam wciąż martwe drewno, myślałam że tylko żywe trzeba zamalowywać, zabezpieczać...

Możesz poradzić, jak przyciąć (i czy w ogóle trzeba) te drzewa? Chodzi mi o prześwietlanie, przycięcie żywej części. Wszystkie korony na siebie nachodzą, stykają się. Gdybyś mógł na przykładzie którejś mojej jabłonki wskazać, co najlepiej ewentualnie odciąć, to byłabym wdzięczna :) Albo jakieś inne rady - nie chciałabym bez sensu obciąc drzewom czegoś, czego nie powinnam
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pielęgnacja starych drzew owocowych

Post »

Jak zostawisz martwe drewno to zacznie gnić, butwieć i może być bramą dla grzyba.
Możesz teraz wyciąć co suche, a późną zimą usunąć gałęzie do zdrowego. Co do przycinania to ja nigdy nie tnę więcej niż 1/4-1/5 korony. Wolę na spokojnie, rozłożyć operację na kilka lat.
Krzaki, siewki itp tnij już teraz - nie ma sensu czekać.
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Pielęgnacja starych drzew owocowych

Post »

No właśnie. Ale z tymi suchymi gałęziami to nie zawsze jest taka oczywista sprawa. U nasady mogą one być niekiedy jeszcze żywe lub posiadać obrączkę, która czasem trzeba ściąć, a która jest żywa. Dlatego jesienią nie zalecałbym nawet cięć sanitarnych, chyba że nie mamy możliwości cięcia na przedwiośniu...
Co do zabezpieczania ran, zdrowe tkanki malujmy funabenem, natomiast to co wyraźnie martwe, ale twarde - preparatami olejowymi. Jeśli już próchnieje to nie zabezpieczajmy nic oprócz obrzeży rany.
Myślę, że nawet nie trzeba tu dawać obrazkowego przykładu. Po prostu najlepiej na przedwiośniu pozbyć się najpierw w całości posuszu, a potem dociąć to co zachodzi na siebie/zagęszcza.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
gohag
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 21 paź 2013, o 13:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pielęgnacja starych drzew owocowych

Post »

Witam,

Troszkę się chyba zabłąkałam po różnych wątkach, ale teraz ma wrażenie, ze ten będzie najlepszy.
Mam sporo takich śliw:

Obrazek

Czy w ogóle jest szansa je jakoś ratować? Jak widać to długie suche patyki z "żywą: końcówką na jakiś 5m. Owoce są przepyszne, tylko nie da się do nich dotrzeć. Poza tym jak widać drzewa łamią się pod ciężarem owoców i pod wpływem wiatrów. Wcześniej był tu straszny gąszcz, dlatego takie porosły. Myślałam, ze im pomogę wycięcie śmieci dookoła, a efekt chyba wyszedł odwrotny :(
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Pielęgnacja starych drzew owocowych

Post »

Trafiłaś idealnie do tego wątku. Drzewa są, może się wydawać, do wyrzucenia. I większość ludzi tak by zrobiła. Ale jeśli chcesz, pomogę Ci przywrócić je do porządku, choć mówię od razu, że wiąże się to z pewnym nakładem pracy i kosztów.
Trzeba zacząć od silnego obniżenia śliw, co da nam efekt odmłodzenia. Czas na ten zabieg to marzec/kwiecień.
I teraz to, co ma nadać drzewom młodzieńczy wigor - nawożenie. Polecam zaopatrzyć się, jeśli to możliwe w obornik i wyłożyć go przed zimą pod koronami drzew. Jeśli nie masz dostępu, proponuję solidne nawożenie mineralne na wiosnę.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
kanap
200p
200p
Posty: 387
Od: 13 paź 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pielęgnacja starych drzew owocowych

Post »

Jest coś takiego jak przerzedzanie zawiązków, po usunięciu części owoców pozostałe rosną większe a dodatkowo prawdopodobieństwo połamania gałęzi jest dużo mniejsze.
Co do drzewa ładnie połamane. Ja przy moich śliwach też miałem kilka złamanych gałązek, ale przy tym to drobnostka, dawno wycięte i zasmarowane Funabenem.
gohag
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 21 paź 2013, o 13:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pielęgnacja starych drzew owocowych

Post »

Dzięki ERNRUD. Na pewno spróbuję ratować, choć część. Bałam się ciąć nisko, że mi nie odbiją. Może spróbuję na części drzew - jest ich kilka / kilkanaście.
Z nawozów mam tylko od kur (swoich). Próbowałam kupić większe ilości obornika, ale w okolicy nie znalazłam, a przy większych odległościach transport jest nieopłacalny. Ratuję się granulowanym. Może pod 2-4 drzewa na próbę można by się szarpnąć - zobaczyć co z tego wyjdzie.
kanap - ja swoich gałęzi nie wycinałam, bo choć połamane były żywe i dojrzewały na nich owoce. Teraz już trzeba by to uprzątnąć...no własnie tylko teraz czy wiosną? Jeśli to możliwe wolałabym je ciąć sporo poniżej tych złamań.
Hmmm...przerzedzanie zawiązków. Ja nawet owoców nie zrywam tylko czekam aż spadną. W większości to tak lekko licząc jakieś 5-6m wysokości. Nawet z drabiny nie ma szans.
Wreszcie znalazłam kogoś kto doradzi, do tej pory to trochę na czuja. Wujek google jednak ma wiedzę dość ogólną.
Nawet zostawiłam jedną ałyczkę, żeby podpierała to co nie ułamało się do końca. Zresztą ja mam prawie hektar takiego "sadu" Od dwóch lat to sukcesywnie sprzątam i jak już mi się wydaje, że jest w miarę - przyjdzie wichura i robota od nowa.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pielęgnacja starych drzew owocowych

Post »

U siebie dałem jesienią sporo polifoski, azot pewnie uciekł, ale reszta musiała zadziałać bo widać było lepszą kondycję drzew pomimo suszy. Nawóz sypałem w trawnik.
gohag
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 21 paź 2013, o 13:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pielęgnacja starych drzew owocowych

Post »

newrom
Ile tego dawałeś pod drzewo? Jak spojrzałam na dawkowanie (akurat na azofosce) to bodajże 4-6 kg na m2. No hektara to tym nie wysypię, najwyżej "punktowo" pod wybrane drzewa. Nie wiem tylko ile niby takiego terenu wokół drzewa wypadałoby obsypać? Jak obrys korony? Bliżej pnia? na 40 tys, kg mnie nie stać :) No i teraz czy wiosną?
Próbuję jeszcze znaleźć obornik, raczej staram się nie pakować chemii na swojej działce, ale nie wiem co wyjdzie.
Bea_znad_morza
200p
200p
Posty: 301
Od: 10 gru 2014, o 12:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby, 6b

Re: Pielęgnacja starych drzew owocowych

Post »

Azofoska, dawkowanie według ulotki pod drzewa owocowe (sady owocujące powyżej 4 lat), to:

40-60 g/m2 a nie kg ;:oj

http://inco-veritas.pl/temp/pliki/nawoz ... ofoska.pdf

Ale to też na wiosnę
Pozdrawiam
Beata
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pielęgnacja starych drzew owocowych

Post »

gohag Nie wiem skąd wziąłeś dawki, ale jakbyś tyle sypnął to byśmy mieli alarm antyterrorystyczny zaraz po tym jak deszcz by to spłukał do jakiegoś ujęcia wody ;-)
Nawozu dawałem po 2-3-4 garście pod drzewo , żeby było widać że coś leży, ale bez przesady. Wiadomo że pod starą i dużą śliwkę weszło więcej, niż pod młodą gruszę na podkładce skarlającej. Sypałem mniej więcej jak obrys korony w starych drzewach i szerzej przy karłach (zagęszczenie).
Na hektar pod pszenice dałem jakieś 200kg.
Ja daję trochę nawozu na jesień, trochę na wiosnę. Przez jesień składniki przejdą niżej, a te z wiosny idą w dół przez wiosnę i lato.
Pewnie tracę trochę azotu, ale celowo późną jesienią/wczesną zimą idzie nawóz z najmniejszą ilością N jaki znajdę.
gohag
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 21 paź 2013, o 13:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pielęgnacja starych drzew owocowych

Post »

Upsss.. :oops:
Jestem "prawie pewna" tych kg, ale najwidoczniej musiałam coś pomylić. Tabela była jedna duża dla wszystkich roślin. Albo to był jakiś inny nawóz, kilka ich tam obok leżało w "Lerua". Aż sprawdzę przy najbliższej okazji z ciekawości.
W każdym razie takie dawkowanie to idzie przełknąć.
Pociesza mnie, że mąż to tak samo odczytał i mnie wyśmiał z wywrotką azofoski :) (Choć cały obciach i tak spadł na mnie)
Awatar użytkownika
kaktusowe
50p
50p
Posty: 80
Od: 26 lut 2016, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle/Goszyce

Re: Pielęgnacja starych drzew owocowych

Post »

Może tutaj znalazłby się ktoś, kto mógłby mi poradzić jak porządnie odmłodzić moje jabłonki. Mam 5 bardzo starych jabłoni i jedną małą gruszę, którą tez nie wiem czy powinnam przyciąć i jak?
To jest najstarsza jabłonka, tegoroczne wichury bardzo ją połamały, ale tyle owoców dała, że nie było komu już jeść :) podobno szczepił ją mój teściu na jakiejś jeszcze starszej
Obrazek

Młoda grusza, 2letnia, coś z nią trzeba robić?
Obrazek

jabłonka nr 2, rodzi tzn. żniwki, pyszne na wszelkie musy i soki
Obrazek

jabłonka 3, chyba najbardziej zaniedbana
Obrazek

ostatnia, prawie wyprowadzona na ładne drzewko, ale chyba za dużo ma tych gałązek
Obrazek

Dziękuję za każdą pomoc ;:3
Na końcu zawsze jest dobrze, jeśli nie jest to znaczy że to jeszcze nie koniec
Wiejskie życie u Anetki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”