
piwoy - mój ogródek
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: piwoy - mój ogródek
Piotr ten Syncopation obłędny na prawdę masz ciekawe iryski , ja ze starszych odmian już zrezygnowałam bo nie mam zbyt dużo miejsca ale nowe cały czas nadal sadzę
.

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: piwoy - mój ogródek
Piotrze iryski przecudnej urody.
Masz tak wiele wiadomości o nich.
A ja się martwię, żeby moje kundelki wszystkie nie padły.
Masz tak wiele wiadomości o nich.
A ja się martwię, żeby moje kundelki wszystkie nie padły.

Re: piwoy - mój ogródek
Drugie pół ostatniej odsłony 
Eleanor`s Pride

Caribbean Dream

Cerf Volant (tzn popioły lotne - jeden z moich zawodowych tematów więc nie mogłem nie mieć irysa o takiej nazwie)

First Interstate

Mother Earth w wersji nocnej

I na koniec jeszcze jedno gorące westchnienie w gorących kolorach - to juz koniec

Ale są inne kwiaty
Zakwitł czerwono-biały mak na którego czekałem kilka sezonów - ładny prawda?

przekwitaja obrazki ale były w tym roku wyjątkowo liczne - będa ładne owocki

zakwitły wdzięczne knautie


dyptam cierpi po przesadzaniu

Caprifolium odżyło po zimowym przemrożeniu doszczętnym

A nasionka SDB dla Dawida dojrzewają po mału (jest 7 owoców z 5 odmian)


Eleanor`s Pride

Caribbean Dream

Cerf Volant (tzn popioły lotne - jeden z moich zawodowych tematów więc nie mogłem nie mieć irysa o takiej nazwie)

First Interstate

Mother Earth w wersji nocnej

I na koniec jeszcze jedno gorące westchnienie w gorących kolorach - to juz koniec


Ale są inne kwiaty
Zakwitł czerwono-biały mak na którego czekałem kilka sezonów - ładny prawda?

przekwitaja obrazki ale były w tym roku wyjątkowo liczne - będa ładne owocki

zakwitły wdzięczne knautie


dyptam cierpi po przesadzaniu

Caprifolium odżyło po zimowym przemrożeniu doszczętnym

A nasionka SDB dla Dawida dojrzewają po mału (jest 7 owoców z 5 odmian)

pozdrawiam Piotr
piwoy - mój ogródek
piwoy - mój ogródek
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: piwoy - mój ogródek
To naprawdę koniec irysów
Ale masz jeszcze inne zdjęcia i będziesz je pokazywał?????
Zrobiłam sobie mój prywatny ranking
1-sze miejsce Englisch Charm - cudo
2-gie Bewilderbeast - nie będzie Ci się to podobało, ale skojarzył mi się z szyldkretową kotką moich znajomych
3 -cie Rondette - urzekły mnie te niebieskie smugi na płatkach, jak maźnięte akwarelą...
A poza tym wszystkie są przepiękne

Ale masz jeszcze inne zdjęcia i będziesz je pokazywał?????
Zrobiłam sobie mój prywatny ranking
1-sze miejsce Englisch Charm - cudo

2-gie Bewilderbeast - nie będzie Ci się to podobało, ale skojarzył mi się z szyldkretową kotką moich znajomych

3 -cie Rondette - urzekły mnie te niebieskie smugi na płatkach, jak maźnięte akwarelą...
A poza tym wszystkie są przepiękne

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: piwoy - mój ogródek
Wpadłem na chwilę ale przepadłem w gąszczu irysowych piękności
Nie mogę wyjść z zachwytu więc jeszcze do Ciebie wrócę na dokładniejsze przeglądanie odmian. Może uda mi się zidentyfikować coś z moich nn, choć u Ciebie one głównie pod nazwą "kundelki" 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: piwoy - mój ogródek
Piotrze , nic tylko wzdychać ,że to już koniec, i znów rok czekania. 

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: piwoy - mój ogródek
Też mi się bardzo podoba , szkoda że te odmiany tak szybko się nie rozrastają
-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: piwoy - mój ogródek
Piotrze, wszystkie irysy są urocze i jeden piękniejszy od drugiego. A to ostatnie westchnienie irysowe to już mistrzostwo
świata. Pieknie dobrane.
Czemu mówisz że Cerf Volant (tzn popioły lotne - jeden z moich zawodowych tematów więc nie mogłem nie mieć irysa o takiej nazwie)
Po francusku Cerf Volant czyli w bezpośrednim tłumaczeniu 'latający łoś' to są po prostu tradycyjne latawce.
Czekam na nastepne kwiaty choć szkoda że irysy już siękończą na ten rok.
Pozdrowionka
świata. Pieknie dobrane.
Czemu mówisz że Cerf Volant (tzn popioły lotne - jeden z moich zawodowych tematów więc nie mogłem nie mieć irysa o takiej nazwie)
Po francusku Cerf Volant czyli w bezpośrednim tłumaczeniu 'latający łoś' to są po prostu tradycyjne latawce.
Czekam na nastepne kwiaty choć szkoda że irysy już siękończą na ten rok.
Pozdrowionka

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Re: piwoy - mój ogródek
O faktycznie - ale plamę dałem
cerf to faktycznie łoś a w kombinacji z volant - latawiec. Zasugerowałem się fonetycznym skojarzeniem bo cendres volantes to popioły lotne, które ochoczo używam jako składnik betonu... paskudnie mi się pomyliło. Mój francuski jest średni bo rzadko używany i stąd taki lapsus
Wybacz pszczółko
cerf to faktycznie łoś a w kombinacji z volant - latawiec. Zasugerowałem się fonetycznym skojarzeniem bo cendres volantes to popioły lotne, które ochoczo używam jako składnik betonu... paskudnie mi się pomyliło. Mój francuski jest średni bo rzadko używany i stąd taki lapsus

pozdrawiam Piotr
piwoy - mój ogródek
piwoy - mój ogródek
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Re: piwoy - mój ogródek
Witaj Piotrze. Irysy wszystkie piękne, ale tego nie muszę chyba mówić
Mam pytanie co do nasienników, a raczej tego co z nimi później robić. Zawiązały mi się nasiona na I. SDB Yeweller's Art i proszę o pomoć co i kiedy mam czynić. Nie mam żadnego doświadczenia w rozmnażaniu irysów z nasion. Nasiennik jest na razie zieloniutki.

Mam pytanie co do nasienników, a raczej tego co z nimi później robić. Zawiązały mi się nasiona na I. SDB Yeweller's Art i proszę o pomoć co i kiedy mam czynić. Nie mam żadnego doświadczenia w rozmnażaniu irysów z nasion. Nasiennik jest na razie zieloniutki.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: piwoy - mój ogródek
Piotrze irysy to takie piękne kwiaty, aż żal, ze tak krótko pozwalają się cieszyć swoją uroda....ale może przez to są jeszcze bardziej oczekiwane. Nie pozwalają się nasycić swoim pięknem....pozostawiają niedosyt...
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Re: piwoy - mój ogródek
Witaj Piotrze, masz piekną kolekcję
,
mnie dopiero od ubiegłego roku interesują irysy, m.in. tzw.zebra irisy.
Widzę,że masz jedna odmianę Kasperka. Mnie niestety z kupionej jesienią kolekcji po zimie ocalała i zakwitła jedna i to nie zebra (Tanzanian Tangerine)
Dochowałeś się też własnych siewek

mnie dopiero od ubiegłego roku interesują irysy, m.in. tzw.zebra irisy.
Widzę,że masz jedna odmianę Kasperka. Mnie niestety z kupionej jesienią kolekcji po zimie ocalała i zakwitła jedna i to nie zebra (Tanzanian Tangerine)
Dochowałeś się też własnych siewek

Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy