Gosika_M pisze:a siarczan żelaza to nie odżywka dla trawników??
Siarczan żelaza to pospolity zakwaszacz stosowany w rolnistwie. Trawników się nie zakwasza, raczej odwrotnie.
monika pisze: nie uważasz, że podczas takich temperatur jakie u nas w tej chwili panują ryzykowne jest przesadzanie rh?
W dalszym ciągu sugeruję podnieś korzeń. Za bardzo ryzykowne jest podlewanie siarczanem żelaza jeśle korzeń siedzi w dołku na ziemi gliniastej ze względu na zasolenie. Jeśli korzeń jest podniesiony, wtedy sól spłynie z niego. Oczywiście trzeba trzymać korzeń wilgotny przez lato (podlewać raz tygodniu).
Jeśli nie masz
siarczanu żelaza wtedy zastosuj popularny nawóz
siarczan amonu. Ma inne działanie niż siarczan żelaza, ale tez pomoże Twojemu rhododendrowi. W dalszym ciągu bardzo mało tego nawozu.
Ten dolistny nawóz też jest dobry, bo ma natychmiastowe działanie.
Gosika_M pisze:Chyba że mi padnie do jesieni
Rhododendrony to silne bestie, i trudno je uśmiercić. Chyba że dasz za dużo nawozów. Lepiej żadnych nawozów nie sypać, niż sypnąć troszkę za dużo.
I pamiętaj, żadnych nawozów po skończeniu się wiosny (22 czerwca).