Ja też miałam szczęście uczestniczyć w tym pięknym wydarzeniu w Łódzkiej Palmiarni
Nie będę porównywać z innymi wystawami, bo każda ma swój wyjątkowy klimat, a Organizatorzy
wkładają dużo pracy i

aby wszystko się udało. Zdjęcia robiło się b. trudno. Były ołowiane chmury, które do wnętrza Palmiarni
nie przepuszczały światła. Pozostała lampa błyskowa, a ona niestety przekłamuje kolory. Fotki bez lampy - mało ostre.
Ale... liczył się gorący klimat i piękno orchidei

Królowały katleje ;:76
Koleżanki co nieco już pokazały, więc dodam parę moich zdjęć:
cdn.