
ponieważ mam mam tendencję do przelewania kwiatków ostatnio próbuje nauczyć się podlewać je mniej
i oto tym sposobem ususzyłabym swoją azalię
nie to żebym podlewała ją bardzo mało, ale okazało się że w doniczce są same korzenie, a nie ma prawie wcale ziemi, tak więc jak ją podlewałam to woda nie zmoczyła nawet połowy tych korzonków
wczoraj jak to zauważyłam wzięłam wyjęłam azalię z doniczki i porządnie podlałam
teraz martwię się czy aby nie przesadziłam w drugą stronę

w każdym bądź razie azalia po 24 godzinach od reanimacji wygląda dużo lepiej czyli tak:

a tak wyglądały korzonki po porządnym podlaniu

Powiedzcie mi czy przesadzając ta azalie mogę poobcinać jej trochę tych korzonków?
Czy mogę ją przesadzić już teraz czy poczekać aż przekwitnie?