Dala- mój piękny ogród cz.1
-
x-d-a
-
x-d-a
Witam wszystkich
W końcu przestało sypać, więc może nie będzie mi potrzebny koń z saniami, żeby się dostać do Wrocławia. A dzisiaj ostatnia sobota karnawału, więc szykuje się mała kolacyjka w gronie przyjaciół. Ale bardzo spokojna, bo przecież musimy jeszcze dotrzeć w nocy do naszej wsi.
Żeby już nie mrozić zimowymi pejzażami, dzisiaj pokażę kilka moich domowych kwiatków.

Żeby już nie mrozić zimowymi pejzażami, dzisiaj pokażę kilka moich domowych kwiatków.

-
x-d-a
Dzień dobry Ido, cieszę się, że dostałaś swoje wymarzone pluskwice.
A mój Ptyś rzeczywiście zlewa się z barwą śniegu. Po kąpieli jego włosek jest śnieżnobiały, ale utrzymanie go w takim stanie wymaga trochę pracy.
Grzesiu, na ostatnim zdjęciu jest kwiat, który się nazywa jakobinia. Kupiłam go dwa lata temu w palmiarni w wWałbrzychu. Zachwycił mnie duzymi, mięsistymi liśćmi, ale przede wszystkim przepięknymi kwiatami w kształcie szyszek w mocnym, różowym kolorze. Latem wystawiam go w zaciszne miejsce w ogrodzie i pięknie się rozrasta. Mam jeszcze odmianę jakobinii o ciemniejszych liściach i bordowych szyszkach, ale jest jeszcze mała i nie kwitła u mnie.
Pozdrowionka
A mój Ptyś rzeczywiście zlewa się z barwą śniegu. Po kąpieli jego włosek jest śnieżnobiały, ale utrzymanie go w takim stanie wymaga trochę pracy.
Grzesiu, na ostatnim zdjęciu jest kwiat, który się nazywa jakobinia. Kupiłam go dwa lata temu w palmiarni w wWałbrzychu. Zachwycił mnie duzymi, mięsistymi liśćmi, ale przede wszystkim przepięknymi kwiatami w kształcie szyszek w mocnym, różowym kolorze. Latem wystawiam go w zaciszne miejsce w ogrodzie i pięknie się rozrasta. Mam jeszcze odmianę jakobinii o ciemniejszych liściach i bordowych szyszkach, ale jest jeszcze mała i nie kwitła u mnie.
Pozdrowionka
-
x-d-a
Na pierwszym araukaria, którą uwielbiam, bo dostałam ją od mojego M. na okrągłą rocznicę urodzin. Normalnie jest dosyć kapryśna, ale u mnie fajnie rośnie, zimuje też całkiem, całkiem, nawet zauważyłam ostatnio nowe przyrosty. Tajemnicą jej uprawy zimą w domu jest jej częste zraszanie, gdyż pochodzi z wilgotnych klimatów
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- Isia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
witaj Dalo
dzisiaj pierwszy raz trafilam do Twojego ogrodu. Przejrzałam wątek od początku i jestem zauroczona. Ogród bardzo mi sie podoba. Bardzo lubie takie klimaty. Miłość do zwierzaków jest jakby dopełnieniem fascynacji roślinkami (ja tez mam psa i kotkę i rybki) i większości forumkowych przyjaciół. Jesteś romantyczną i uroczą osobą. To sie czuje patrząc na Ciebie i Twój ogród. Piękne jest zdjęcie Twoje z psiakiem w różach, malownicza fontanna, wyjątkowy stoliczek etc...Cieszę sie że dzielisz sie swoja pasją z innymi i potrafisz to pokazać a inni to doceniają nagradzając w konkursie lub swoimi zachwytami. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie Isia


