No właśnie Ewelinko, ja też się pytam siebie ;
" No gdzie, no gdzie ?"
Ale dziś znów nie mogłam się oprzeć pieknotce za jedyne 10 zł.
No, powiedz sama, jak takiej nie kupić ?
I teraz stoi...w doniczce

na miejscu Hosty Plantaginea, która jeszcze nie wychodzi z ziemi.
A gdzie później?
Ni diabła - nie wiem.
(
Mówię to całkiem bezradnie, ale jak widzisz, głupota u mnie zwycięża 
)
Psy są genetycznie uwarunkowane do pracy.
Oba kojce, z których pochodzą FCR-y ( Flat Coated Retriever - tak, tak, VIII grupa, kuzyni Goldenów) są socjalne. Tzn., że psy od małego mają kontakt z ludźmi lub są z hodowli domowych, mieszkaniowych, ale nie mają licencji , ukończenia kursu dogoterapii.
Nie czerpiemy korzyści z wynajmu psów, ani z udziału w ich kontakcie z dziećmi, więc papierek nie jest nam potrzebny.
Nasze Flatki, od małego mają kontakt z maluchami i bardzo je lubią, więc udział w tłocznych imprezach, jest dla nich oczywisty.
Poza tym, to takie normalnie miłe, gdy widzi się radość z dotykania, przytulenia, gdy nagle pies staje się ciepłym przekaźnikiem uczucia.
Choć na chwilę, choć instynktownie, choć czasem nie do końca świadomie.
A to co jest naturalnie piękne, to niewystudiowane odruchy...
Rączki i buziaki.
