Elizabetka po śląsku - 2 cz.2008r.

[Elizabetka]

Gabi jak tylko byda w Wielopolu a bydzie coś fajnego to dom cynk. Ale tak po prowdzie to Ty już wszystko mosz.

Boguśko w maju nie wiym czy pamiyntosz my są umówione z Ulką i resztą bandy na majówce i przeca momy śpiwać a nie kaś tam po wystawach sie smykać.

A teraz w sobota i niedziela jada na dzialka w góry a po drodze pomacham Iwonce .
Jak tylko tam porobia i przeparza kociołek żeliwny do robienia prażonek to kto żyw jedzie w odwiedziny do mnie. Już teraz zaproszom i godom całkiem poważnie i szczerze.
Mom nadzieja, że baca z kolegami zrobiyli już tyn mój płot.
Zdjęć nowych ni mom bo zaś żech sie smykała po szkolyniach, bestuż ogródek zarośniynty, trowa po pas a moje sasanki i rojniczek ledwo żyją bo "niewiniątko" akurat tam musiało kopać dziury.

Pozdróweczki dla wszystkich odwiedzających

[Elizabetka]

Kochani mój fiołek afrykański ma pączka i będzie kwitł. Co za szczęście..... ale się cieszę.



Ale mam też problem. Nie podoba mi się mój jałowiec płożący i podejrzewam fytoftorozę. Jak przestanie padać zrobię fotkę i poproszę o identyfikację.

Na razie chowcie sie cieplutko bo jakoś tyn maj nas nie rozpieszczo.

[ariel]

Oj nie rozpieszcza. Chociaż właśnie się przejaśniło, ale jutro i pojutrze ma padać, a ja pracuję

Gratuluję pączka na fiołku, niech kwitnie na zdrowie! ;)

[Karo]

Ja też sie cieszę,że Ty sie cieszysz Elżbietko!!! ;)
Ja nie mam takiego szczęścia ...

[Elizabetka]

Dzięki Dawidzie a słyszałam, że ma być już coraz cieplej....tak, że ...

[Elizabetka]

Kryśko, Ty nie masz szczęścia ....a Twój ogródek to gips?
Dziewczyno to jest szczyt marzeń nie tylko moich.

[Elizabetka]

Trocha zaniedbany tyn moj wontek i sporo mi uciykło ale ....postarom sie pokozać co teraz u mie słychać i widać.
Tą ślicznotkę nie trzeba przedstawiać...jeszcze bioło by się sprzidała.



...................................................................................pod murkiem rosną dwie pięknotki Callicarpa bodinieri

Niestety musza iść po jakiś młotek bo fotosik sie zepsuł. :x

[lila31]

Elu, a może chcesz do towarzystwa jeszcze jakieś fiołki?

[empuza]

Eluś, kochana Ty jedź na tę Słowację i nawieź towaru będzie co do kociołka na wieczór

Nie przejmuj się chwastami jak wyjdzie słonko to dopiero zaczniesz narzekać. Piknie u Ciebie piknie!

[Elizabetka]

Elu, a może chcesz do towarzystwa jeszcze jakieś fiołki?

Lidko Ty jesteś taki mój dobry duszek ....pozaglondej jak mi Twoje hosty fajnie idą tfu, tfu...reszta tyż pokoża yno młotek jest w szopie ....trocha za daleko.
Wiesz jak widziałam Wasze fiołki to tylko ślinę przełknęłam... Nie śmiałabym prosić bo wiem, że tu są same dobre duszyczki. Wiesz ...bardzo bym chciała.

[Elizabetka]

Eluś, kochana Ty jedź na tę Słowację i nawieź towaru będzie co do kociołka na wieczór

Nie przejmuj się chwastami jak wyjdzie słonko to dopiero zaczniesz narzekać. Piknie u Ciebie piknie!

Agnieszko jo żech jest zawsze przigotowano a tak po prowdzie to wola nasze wyroby.
A co do chwastów to właśnie powyrywałach. ..nie widać?


Pozdróweczki

[lila31]

Elu po następnym dłuuugim weekendzie wyślę Ci trochę listków.
Nie chcę przed, bo mogą za długo przeleżeć na poczcie.

[Elizabetka]

Lidko "nie" dziękuję i bardzo się cieszę bo uwielbiam fiołki a przy okazji otrzymywać paczki.
Ja też szykuję paczkę z moim grudnikiem do Babiopielki.

A mówiąc o grudnikach/szlumbergerach to mój znowu zaczyna kwitnąć. Za oknem na parapecie werbenki te z własnego siewu (Aniu- Amlosku wyobraź sobie, że "wyszły" z ziemi....bardzo długo czekałam ale się doczekałam) a w domu pączusie szlumbergry.


A na dworze
Żarnowiec miotlasty Sarothamnus scoparius- świetnie nadaje się na moje piaski.

Lilak pospolity Syrinha vulgaris
Jeden niski krzak w ubiegłym roku trochę przemarzł więc przycięłam go po kwitnieniu, został jeszcze jeden ale jest bardzo rozrośnęty i przyda się wysoka drabina.
Przed wejściem do altanki:
Kobea pnąca z mojego siewu i róża (parkowa).....................a po drugiej stronie rozwar wielkokwiatowy kupny, róża (parkowa), funkia od dobrej duszyczki z forum i młodziutkie werbenki.

Miłego oglądania życzę a ja idę odrabiać zaległości (w Waszych ogródkach)

[Karo]

Elizabetko - pięknotka to widzę ładne (duże) sadzonki.
A dlaczego uprawiasz różę w donicy słoneczko?
I do tego parkową?

[Elizabetka]

Kryśko to nie są donice tylko takie kręgi. Liczę na to, że nie będzie odnóg ale w razie czego...różnie bywa z tym kupowaniem na targu. W każdej chwili mogę je jednak wyciągnąć.
Dzięki za nadzór i odwiedzinki.

To może jeszcze


Niestety nie udało mi się dostać dzwonka poszarskiego, którego miałam w planach posadzić między różami. Dostałam od sąsiadki barwinka ale jest jeszcze malutki. Póki co na pierwszym "łobrozku" orliki też od dobrej duszyczki z forum.
Maliny też już ładnie ruszyły ale muszę je trochę przetrzebić bo za gęsto rosną.


Azalia zaczyna kwitnąć a młodziutki złotlin pomału kończy kwitnienie.

Oj rozpadało się na dobre...idę więc do Waszych słonecznych ogródków. Pa do zobaczenia.