W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Marysiu....dzięki za życzenia mikołajkowe i wzajemnie, dużo udanych prezentów.
. Oranżeria w kolorach
. Poza kici już nie powiem jaka.. 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Marysiu zdjęcie dzwońca (co to chyba on) na sumaku świetne! Jesteś szczęściara
takiej nawet dwa księżyce świecą 
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Przepraszam za milczenie, ale taki czas.
Widzę, że inni też zamilkli, ale...
Kochani, dnia już przybywa, zatem głowa do góry!
Jeszcze tylko kieliszek szampana i wchodzimy w nowy sezon.
Zuzia111, Maska - dziękuję.
Wszystkim życzę zdrowia i pomyślności w 2017 roku.
Jako ostatni tegoroczny akcent, pokażę moje dziwne begonie.
Mam nadzieję, że dotrwają do wiosny, bo to młode dzieciaczki, sprowadzane z daleka i byłoby żal.







Wszystkiego lepszego!
Widzę, że inni też zamilkli, ale...
Kochani, dnia już przybywa, zatem głowa do góry!
Jeszcze tylko kieliszek szampana i wchodzimy w nowy sezon.
Zuzia111, Maska - dziękuję.
Wszystkim życzę zdrowia i pomyślności w 2017 roku.
Jako ostatni tegoroczny akcent, pokażę moje dziwne begonie.
Mam nadzieję, że dotrwają do wiosny, bo to młode dzieciaczki, sprowadzane z daleka i byłoby żal.







Wszystkiego lepszego!
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Marysiu
begonie są bardzo ciekawe, takie niepowtarzalne. Takie maluchy to zapewne wymagają szczególnej troski, aby ładnie rosły. Twój kot śliczny jest
Marysiu, wszystkiego co najlepsze w nadchodzącym Nowym Roku
POZDRAWIAM
begonie są bardzo ciekawe, takie niepowtarzalne. Takie maluchy to zapewne wymagają szczególnej troski, aby ładnie rosły. Twój kot śliczny jest
Marysiu, wszystkiego co najlepsze w nadchodzącym Nowym Roku
POZDRAWIAM
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Marysi zdróweczka w tym Nowym Roku 
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Wszystkiego najlepszego Marysiu!
Begonie sa niesamowite!
Begonie sa niesamowite!
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Ula, każda sadzonka ma taki oddzielny pojemnik, jak na zdjęciach. Na dnie jest woda, a doniczki wyżej.
Trochę latania przy nich jest, ale jeśli chociaż część przetrwa, to będę szczęśliwa.
Uleńko, Reniu, Iwona- pięknie dziękuję za życzenia.
Niech Wam też się wiedzie jak najlepiej. Dużo zdrowia i radości na kolejny rok.


Trochę latania przy nich jest, ale jeśli chociaż część przetrwa, to będę szczęśliwa.
Uleńko, Reniu, Iwona- pięknie dziękuję za życzenia.
Niech Wam też się wiedzie jak najlepiej. Dużo zdrowia i radości na kolejny rok.

Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Marysiu
Najlepszego w nowym Roku! Niech Ci oba Twoje ogrody przysparzają tylko radości.
Zauważyłam u Ciebie Streptocarpus saxorum. Mam też taki, już nie kwitnie, zostały tylko suche szypułki. Jak z nim teraz postępować, żeby zakwitł ponownie?
Jagi
Najlepszego w nowym Roku! Niech Ci oba Twoje ogrody przysparzają tylko radości.
Zauważyłam u Ciebie Streptocarpus saxorum. Mam też taki, już nie kwitnie, zostały tylko suche szypułki. Jak z nim teraz postępować, żeby zakwitł ponownie?
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Marysiu wszystkiego dobrego w nowym roczku życzę.
Crossandra bajecznie zakwitła.
Nowości begoniowe cudne- niech rosną wspaniale.
A hibiscus bardzo obficie kwitnie
Crossandra bajecznie zakwitła.
Nowości begoniowe cudne- niech rosną wspaniale.
A hibiscus bardzo obficie kwitnie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Marysiu!
Ale fajne masz te begoniowe cudaczki, bardzo egzotyczne. Ta okrągła seledynowa wygląda jak parasolki.
Niech rosną pięknie, zdrowo i obficie.
Miłka śliczna jak zawsze.
Ale fajne masz te begoniowe cudaczki, bardzo egzotyczne. Ta okrągła seledynowa wygląda jak parasolki.
Miłka śliczna jak zawsze.
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Marysiu zdrówka 
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Kochani
Dziękuję za odwiedziny i wszystkie życzenia.
Jeszcze trochę czasu i powoli się pozbieram.
JagiS, moje skrętniki górskie też po zimie nie wyglądają najlepiej.
Będę przycinać i robić sadzonki. Jak dostaną słoneczka, to powinny zakwitnąć.
Ostatnie przeżycia zmusiły mnie do podjęcia poru decyzji.
Jedna z nich, to zmniejszenie kolekcji roślin.
W sytuacjach awaryjnych to wszystko jest nie do ogarnięcia.
Kramik będzie obfity. Nawet niektóre filodendrony i monstery rozrosły się do koszmarnych rozmiarów.
Na zdjęcia musicie niestety jeszcze poczekać parę dni.

Dziękuję za odwiedziny i wszystkie życzenia.
Jeszcze trochę czasu i powoli się pozbieram.
JagiS, moje skrętniki górskie też po zimie nie wyglądają najlepiej.
Będę przycinać i robić sadzonki. Jak dostaną słoneczka, to powinny zakwitnąć.
Ostatnie przeżycia zmusiły mnie do podjęcia poru decyzji.
Jedna z nich, to zmniejszenie kolekcji roślin.
W sytuacjach awaryjnych to wszystko jest nie do ogarnięcia.
Kramik będzie obfity. Nawet niektóre filodendrony i monstery rozrosły się do koszmarnych rozmiarów.
Na zdjęcia musicie niestety jeszcze poczekać parę dni.
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4173
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Witaj Marysiu.
Zima pomału kończy się a czy był czas na odpoczynek?
Może masz dwa równoległe życia z których jedno odpoczywa o druga działa. Oranżeria ma dodatnie strony,że wszystko jest prawie w zasięgu ręki i nie trzeba robić dziennie wiele kilometrów jak w ogrodzie ale trzeba być bardziej czujnym. Małe zaniedbanie zazwyczaj kończy się stratą. Trudno być dyspozycyjnym każdego dnia tym bardziej zimą. Podziwiam Cię ale nie zarzekaj się,że zmniejszysz kolekcję, bo to już nie jeden planował i ja też.
Wybrałem inny sposób. Pozwalam działać naturze. Coś przepadnie to już na zawsze nie ma nowych nasadzeń tylko czy wytrwam
???
Zima pomału kończy się a czy był czas na odpoczynek?
Może masz dwa równoległe życia z których jedno odpoczywa o druga działa. Oranżeria ma dodatnie strony,że wszystko jest prawie w zasięgu ręki i nie trzeba robić dziennie wiele kilometrów jak w ogrodzie ale trzeba być bardziej czujnym. Małe zaniedbanie zazwyczaj kończy się stratą. Trudno być dyspozycyjnym każdego dnia tym bardziej zimą. Podziwiam Cię ale nie zarzekaj się,że zmniejszysz kolekcję, bo to już nie jeden planował i ja też.
Wybrałem inny sposób. Pozwalam działać naturze. Coś przepadnie to już na zawsze nie ma nowych nasadzeń tylko czy wytrwam
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Jest wiele racji w tym, co napisałeś. Niestety okoliczności były takie, ze oranżeria przez około miesiąc musiała radzić sobie sama.
Nie płaczę po stratach. Co wypadło to wypadło, bo nie rośliny są w życiu najważniejsze.
Szkoda tylko poniesionych kosztów. Trudno.
Napisałam wcześniej, że w mieszkaniu natomiast porosły mi giganty.
Oto mała próbka.







Trzeba iść do przodu, chociaż czasem bywa bardzo ciężko. Aby do wiosny.
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię




