Aniu czym pryskać i kiedy? Ja do tej pory to tylko pryskałam jak już coś się zaczynało dziać. Podpowiedz, proszę.
Moje dziewczyny już trochę lepiej, a jak tam Twój syn? Zapalenie ucha to nic przyjemnego, mam nadzieję, że szybko mu przejdzie
Dorotko ten narcyz to Pink Charm, choć jak dla mnie ten pierwszy rozwinięty to raczej orange jest a nie pink

Zobaczymy, co będzie dalej.
Córcie ucałowane, grzecznie już śpią
Znowu Cię dopadło choróbsko

Bidulko, kuruj się szybko, taką ładną pogodę zapowiadają na najbliższe dni, że szkoda w domu siedzieć
Fajnie, że M zaczął już prace nad murkiem, koniecznie rób zdjęcia z postępów w budowie!!
Dziś znów wiało niesamowicie, prace ogrodowe z powodu tychże wiatrów zostały przełożone na jutro. Pokręciłam się tylko troche po ogrodzie i zrobiłam kilka zdjęć, oto one:
Piisardi po raz kolejny
Jako pierwszy zakwitł tulipan ze 'starej gwardii', to chyba pomarańczowy z tych, które dostałam kiedyś od forumowej sąsiadki Kaśki

Niestety został tylko jeden

A kolorek ma intensywny, co widać na drugiej fotce.
Kolejne hiacynty w fajnym kolorze, te niestety już przekwitają. To ich chyba 4 sezon, całkiem ładnie kwitną.
Zaczyna kwitnąć jedna z czereśni
Narcyz Bridal Crown, na razie pojedyncze sztuki, czekam na więcej
I jedyny biały szafirek
Rabaty, z której zrywam darń dziś Wam nie pokażę, prace dużo nie posunęły się do przodu, Darń zrywa się strasznie i bardzo dużo czasu to zajmuje, mam nadzieję, że uda mi się z tym uporać do końca weekendu
Posuwają się też prace przy płocie, tu będziemy sadzić - już za tydzień - żywopłot cisowy. A na końcu, tam przy świerkach i sosnach powstanie rabata różanecznikowa.
