Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

patusia336 Witaj Patrycjo :wit Miło mi Cię gościć i zapraszam częściej ;:196
Aneczko paznokietki tylko na zdjęciu się takie długie wydają ;:306 Całkiem krótkich nigdy nie lubiłam a te mają odpowiednią długość do pracy w ogrodzie :wink: U nas też jest taka giełda w każdą niedzielę.Takie wyjście na zakupy zawsze jest udane: ja idę z jedną córą w kwiaty a Mężuś z drugą w auta i każdy jest zadowolony :heja
nifredil Sabinko ja postanowiłam sobie już nic więcej na razie nie kupować więc szeroko omijam ogrodnicze sklepy,żeby mnie nie kusiło ;:108 Ale jak tu nic nie kupić kiedy rośliny atakują mnie na każdym kroku,nawet do zwyczajnego marketu nie można pojechać ;:306 Tym sposobem powstała ostatnia rabatka: najpierw był powojnik z Biedronki i hortensje,potem trzeba było dokupić kratkę a na końcu szykowałam miejsce do wsadzenia.Teraz wydaje mi się,że rabata taka jakaś pustawa i trzeba będzie jeszcze coś dosadzić :;230 Nieuleczalna choroba ;:124
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aneczka, jak ktoś ma szczęście to nawet z giełdy samochodowej kwiatki przywiezie ;:306
Ann_30, wczoraj musiałam wstąpić do ogrodniczego po ziemię do siewów i pomidory..mąż tak sobie czas wyliczył że byliśmy w sklepie 5 minut przed zamknięciem :;230 Kupiłam ziemię i pomidorki, na nic więcej nie wystarczyło czasu :;230
Awatar użytkownika
Dorfi
500p
500p
Posty: 756
Od: 15 wrz 2012, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Ale masz przebiegłego męża :lol:
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Sabinko mnie dopiero czeka wyprawa po pomidory na ryneczek.Ostatnia taka wyprawa skończyła się bagażnikiem pełnym kwiatów :;230
Dorfi mąż może być przebiegły,byle tylko mniej niż żona ;:306
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

I przede mną kupno pomidorów.
Mój mąż jest przebiegły ale mnie do piet nie dorównuje. :;230
Awatar użytkownika
Shiz3R
1000p
1000p
Posty: 1213
Od: 29 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Żarnowiec i bez ;:333
Widzę też iryska, jaki duży jest. ;:108
Pozdrawiam, Robert.
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

No mówię wam dziewczyny, tak kombinował..a to jeszcze zatankować, a to wstąpić do drukarni odebrać jakieś ulotki..i cały czas mi mówił, że zdążymy..Wszystko sobie idealnie zaplanował :lol: A chcę koniecznie heliotrop kupić bo niestety z pierwszego siewu nic mi nie wyszło, a kolejne nasionka dorwałam dopiero końcówką marca, zbyt późno jak na sianie ;:222 . To prawda, że heliotrop odstrasza komary?
Awatar użytkownika
Dorfi
500p
500p
Posty: 756
Od: 15 wrz 2012, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Nie wiem. Miałam co prawda kiedyś heliotrop, ale mi go ślimaki zeżarły. A na inne rośliny się nie połakomiły.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Może i ślimakom podoba się ten nieziemski zapaszek?
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aniu, czyli pachnie?? Nigdy go nie miałam, wyczytałam gdzieś, że komary nie trawią jego towarzystwa. A u nas zbliża się godzina 18 a komary atakują chmarami ;:202 :shock:
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Powiem Ci szczerze, że pierwsze od Ciebie słyszę o jego anky-komarowych zdolnościach. Miałam go na balkonie tylko raz... dwa lata temu, w tej kwestii nie pomogę. Jednak jest on tak urodziwy, że można zakupić kilka sztuk, posadzić w pobliżu tarasu i liczyć, że rzeczywiście komary będą omijać. A pachnie waniliowo. Kurczę, muszę go kupić! :lol:
...bo że komarzyca nie odstrasza komarów to już chyba wszyscy wiemy...
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

No proszę człowiek tu szczerze pracuje w warzywnych grządkach a wąteczek żyje własnym życiem ;:204
Szczerze przyznam,że nie znam się na anty-komarowych roślinach ale zdobytą tu wiedzę wykorzystam na własny użytek.Jak dobrze pójdzie to wmówię mężowi,że róże odstraszają ślimaki a kolejne powojniki są niezbędne w walce z muchami :heja Z tym heliotropem nie zaszkodzi spróbować,jak nie przegoni komarów to chociaż będzie pięknie pachnieć ;:108
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Ha ha ha z clematisem anty muchą to i ja mogłabym wiele zdziałać! Nie ma to jak wspólna pomysłowość. :lol:
I jak tam warzywne grządki przeżyły twój szturm?
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Aniu, nie martw się pilnujemy twojego wątku żeby nie uciekł :lol: Waniliowy zapach heliotropu..hmn...teraz to nawet jego antykomarowe zdolności są tylko miłym dodatkiem. Uwielbiam waniliowy..
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

Post »

Mężuś szykował miejsce pod pomidory więc ja do towarzystwa obleciałam z dziabką warzywka.Oczywiście musiałam pohamować zapędy mojej pomocnicy bo już kiedyś pozbawiła mnie połowy rządków marchewki i pietruszki.Dostała do puszczania bańki mydlane i mamy rozejm ;:173
Teraz coś mi się kojarzy z tym waniliowym zapachem.Pamiętam jak takim aromatem Babcia smarowała ramy okien i to chyba właśnie miało odstraszać owady :?:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”