Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko cieszę się że jesteś już wśród Nas ;:196
Podziwiam widoki wakacyjne...zatokę kocham ;:167 i w przyszłym roku muszę znowu zobaczyć mój ukochany Hel ;:167
Awatar użytkownika
Kasienkar
500p
500p
Posty: 729
Od: 18 cze 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grecja, Ateny

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko :wit
jak dowiesz się co to za odmiana hortensji ta mocno czerwona to daj znać :D
Pozdrawiam,
Kasia
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko wszystko pięknie rośnie i kwitnie jeszcze,Ty byś zabrała kota ,a ja, kamorki oj przydałby się w ogrodzie.Szkoda kota może ktoś się nim zaopiekuje.Piękna hortensja i jaki wyrazisty kolor.
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Witaj Milenko, maślaczki też uwielbiam a zresztą wszystkie grzyby lubię.
Trzmielinę oskrzydloną kupiłam w tym roku i jestem ciekawa czy się też tak przebarwi jak Twoja bo jak na razie to opornie jej to idzie. Czy okrywasz ją na zimę?
Ogród na medal, kolorowy i przyjazny motylom.
Pozdrawiam cieplutko, miłego wieczoru życzę.
pomidorzanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 4697
Od: 26 cze 2012, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenuś, nie wiem co napisać

zdjęcia mistrzowskie, ujęcia przepiękne, temat zdjęć jak zwykle u Ciebie bardzo interesujący.

Piesio wybiegany, Wy wypoczęci i szczęśliwi, jaka Ty chudzinka jesteś...............,

zawsze chciałam wyjechać nad morze grubo po sezonie, ale niestety wtedy mój stary nie widzi sensu wyjazdu

a samej mi się nie chce.

Przepiękne kolorki hortensji, Ty zawsze je dostrzeżesz i pokażesz.

No nie wiem co napisać, po prostu mnie zatkało od tego wszystkiego co u Ciebie zobaczyłam :shock: :shock: :shock:
Pozdrawiam, Agata.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko przepiękne zdjęcia z urlopu, wspaniale zakończyłaś sezon, na pewno akumulatorki naładowane aż do wiosny ;:167
Widoki z ogrodu też super, cudny kolorek marcinków, takie różowiutkie ;:oj a i kępa okazała :D moje w większości jakoś lenią się z kwitnieniem :roll:
Pergola świetnie się prezentuje, a w kolejnym sezonie jeszcze bardziej zarośnie pnączami :D
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

pomidorzanko, a mój M nie widzi sensu nad morzem w sezonie.
Nie mogę jakoś odszukać zdjęcia z pełnej plaży w Darłówku. Wtedy chyba nawet Twojemu M odechciałoby się wakacyjnego Bałtyku.

Jak widzę zdjecia Mileny, przypomina mi się wyjazd szkoleniowy do Krynicy Morskiej. Z koleżanką przed śniadaniem szłyśmy na spacer. 45 minut w jedną stronę, potem powrót. Potem prysznic, śniadanko i ... na zajęciach miałyśmy tyle energii, że myśleli, że coś ćpamy. Ten wiatr nas nakręcał.

Dlatego z taką przyjemnością oglądam Twoje zdjecia, Milenko.
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10747
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Piękne zdjęcia ;:108
Fajnie że już jesteś ;:196 i do tego taka naładowana pozytywną energią ;:168
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Miłego wieczoru życzę i cieplutko pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Miłego weekendu i dużo słonka. ;:196
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Witajcie w mroźny sobotni poranek! Już kolejny tej młodej jesieni... Przyznam, że mój duch ogrodniczy jest trochę zawiedziony tak szybkim nadejściem przymrozków, zwłaszcza po tak długiej zimie. Ale cóż - natura miała inne plany ;:170 Pozostaje nam tylko liczyć na to, że złota jesień jeszcze nadejdzie.
W domu trwa akcja suszenia dalii, z jednorocznych w ogrodzie po przymrozkach trzymają się jedynie felicja gawędkowa (która nawet kwitnie kilkoma kwiatkami) i kocanki, dające w ciągu dnia pokarm zziębniętym owadom. Cis przeżywa oblężenie przez kosy. Ogród coraz częściej odwiedzają urwisy - sójki, gubiąc orzechy, z czego jest niezmiernie zadowolony pies, bo orzechy uwielbia. Trochę jesiennie zawiódł mnie grujecznik - po pierwszym przymrozku wszystkie liście opadły, zapachu karmelu absolutnie w nich nie wyczuwam. Mimo wszystko nie żałuję wiosennego zakupu. Sundaville powędrowały do domu do chłodnego pomieszczenia.

Martuś - jesienne urlopy poza spokojem w nadmorskich miejscowościach mają jeszcze tę zaletę, że nie trzeba martwić się o ogród. Co prawda była w domu Mama, ale ogród był regularnie podlewany deszczem w ciągu tych kilku dni :-)

Iwonko - akcja porządkowa nastąpiła trochę zbyt wcześnie, ale trzeba się z tym pogodzić.

Krysiu - dlatego ja swoją zostawiłam, niech zdobi krzak jak najdłużej się da. Po przymrozkach kolor niestety wyblakł. Trzmielina jeszcze nie poczerwieniała - bardziej jest bordowo-brązowa, być może dlatego, że to młodziutki krzaczek :)

Aniu - mimo że kocham morze, zawsze w trakcie wyjazdu najbardziej cieszy mnie przystanek Kujawy :) Zawsze byłam niepoprawnie sentymentalna, co niestety nie pomaga w życiu :wink: Tobie brakuje "bujawek", a mi wielu innych rzeczy. Moja radość sięgnęła zenitu, gdy w sklepie spotkałam moją pierwszą przełożoną ;:oj A ona stwierdziła, że prędzej by się ducha spodziewała, niż mnie :lol: Gdy wspominałyśmy dawne lata, aż łezka się w oku zakręciła. Przywiozłam sobie nawet trochę kocanki piaskowej i posadziłam przed domem w ziemi z domieszką piasku, jestem ciekawa, czy się tu przyjmie...

Aga - jako młode dziewczę rokrocznie odwiedzałam Jastrzębią Górę. Szkoda, że morze zabrało tyle plaży, często będąc na półwyspie wpadamy do niej na jeden dzień.

Kasiu - niestety nie ma pewności, ale propozycje, które padły podczas identyfikacji do: Red Baron, Deutschland, Altona, Europa.

Joasiu - kamorków nazbierałam cały karton po butach :-D Znajdę dla niego miejsce w ogrodzie, ale dopiero na wiosnę :)

Sylwuś - trzmielina oskrzydlona jest mrozoodporna, co prawda jako młodziutki krzaczek może powinna zostać zabezpieczona, ale zapewne jedyne co zrobię w jej przypadku, to usypanie skromnego kopczyka :)

Agatko - na szczęście mój M. chętnie jeździ nad morze przed / po sezonie. Chudzinka powiadasz... ;:306 Wierz mi, że czasem zdjęcie, zwłaszcza z oddali, potrafi nieźle przekłamać ;:172 Dziękuję za przeróżne komplementa, przy których normalnie zawsze się rumienię ;:130

Agness - dziękuję ;:196 Akumulatorki jak to zazwyczaj bywa w niskich temperaturach :wink: - zimą szybko się rozładowują :) Ale na trochę starczy... Zimą będzie trzeba znaleźć sobie inne źródła ładowania, na szczęście przyroda ma ich bez liku :) Marcinki całe różowe, marzą mi się z żółtym oczkiem. W ramach rekompensaty zdobyłam z ogrodu znajomej wściekle różowego złocienia z żółtym środkiem :D

Monia - dziękuję ;:196

Joasiu - wzajemnie ;:196


Zostawiam kilka zdjęć zaspanego z zimna ogrodu i życzę Wam pięknego, słonecznego weekendu..

Siwiuteńki Wesołek...

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Trawnik tez siwiutki :(
Pozdrawiam. Ewa
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko, taki sentymentalizm dobrze o Tobie świadczy.
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko witaj wśród nas po urlopowej przerwie.oj u Ciebie tez przymrozek pozostawił ślady, mam nadzieję ,że nie narobił dużo strat.
Awatar użytkownika
Kasienkar
500p
500p
Posty: 729
Od: 18 cze 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grecja, Ateny

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko, bardzo dziękuję za informację odnośnie tych hortensji :D
Poszukam w sklepach bo bardzo mi się podobają ;:oj
Pozdrawiam,
Kasia
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”