Maziaa - 12 mb parapetów i mówisz, że miejsca nie masz? Nie likwiduj kwiatuchów
justus27 - dobrze wiedzieć, że masz hoyę krohnianę. Na razie niech ci się pięknie rozrasta, to kiedyś

po nią do ciebie. Póki co chucham i dmucham na multiflorę. @ jedna siedzi w wodzie, ale korzonków coś puszczać nie chce, za to nowe listeczki zaczyna puszczać. Dam jej jeszcze trochę czasu, ale jak będzie nadal oporna, to dam do ziemi, może tam się ukorzeni.
Co to skrętników. Te najstarsze były tylko 2 razy pikowane - pierwszy raz jak powschodziły i niedawno właśnie po 3, a wcześniej w szklarence były tylko 1 raz podsypywane ziemią, żeby te powietrzne korzonki przykryć. Podsypałam łyżeczką tyle ziemi, żeby tylko blaszka liściowa wystawała. I korzonków już później nad powierzchnią nie wypuszczały. Teraz zajęłam się pozostałymi siewkami. Rosły już jakiś czas z tymi korzonkami w górze i dziś im podsypałam ziemi. Na pikowanie poczekają conajmniej do początku kwietnia, bo nie mam miejsca na parapetach. W obecnej formie mniej miejsca zajmują

.
I u mnie jednoliściowe, twoje jak były przed pierwszym pikowaniem to wydawało mi się, że po dwa listki widziałam
U 2 lub 3 siewek zaczyna wychodzić drugi listek.
Na zdjęciach trochę widać te korzonki nad ziemią- przed podsypaniem pstryknęłam. Na zdjęciach widać różnicę w kształcie listków (po lewej stronie listki bardziej wydłużone, te na zdjęciu po prawej stronie, są szersze). To są 2 różne krzyżówki.
A tu takie małe nowe coś. Wiem, wiem na 3 miałam poprzestać, ale prezenty się nie liczą prawda?
W zasadzie to są 2 (ten drugi to oczywiście też prezent) - obydwa białe, różnią się jednak kolorem warżki. Drugiego pokażę w później szym czasie bo muszę go dopiero sfocić. Gdyby jednak dobrze policzyć - to phalenopsisów przybyło 3 (bo przy jednym jest duże basal keiki

)