Oczywiście wpisałam go na moją listę! A tam są również: modrzew europejski Kórnik, świerk Inversa (chociaż obawiam się, że może się zbytnio rozszaleć 
), świerk kaukaski np. Profesor Langner (na pniu), sosna bośniacka Schmidtii (na pniu ), eh tak na prawdę mam zawrót głowy i jak zwykle pójdę na żywią; zobaczę co mają w szkółce, wybiorę jakieś piękności, przeliczę w portfeliku, popytam o wymagania i już 
z własnego doświadczenia wiem, że jak już wskoczysz w iglakowe grządki wszystko jest cudne 
Choć i tak zawsze nadmiarowo coś przywieziesz 
do bonsai'a podobna. I jeszcze wiele innych 
Natomiast Białobok rośnie u mnie już kilka lat. Zawsze się śmieję, gdy odwiedzają nas goście-mam mnóstwo roślin, także róż-nigdy nie słyszałam nad żadną tylu zachwytów co nad Białobokiem 
On coś w sobie ma Inversa bardzo mi się podoba, ale rośnie spory, więc chyba muszę zacisnąć pasa i skupić się na zakupie okazów szczepionych na pniu (dziwnym trafem z 2-3 planowanych, zrobiło mi się ok 6 ) ..co do Białoboku, to chyba mnie namówiłyście Iglaki to nie moja bajka, ale Białobok mi się podoba. Rośnie dosyć wolno, długo utrzymują się przebarwienia.
). Najporządniej wyglądają te posadzone nie w ziemi, tylko takim szarym pyle z żużlem piaskiem i gruzem (ziemią tego nie nazwę 
). Zaryzykuj małą sadzonkę. Może się mylę, ale zdawało mi się, że posadzone przez Ciebie drzewko rosło trochę w domu, to może być przyczyna tego, że nie chciało się przyjąć. poważnie, kurcze, to może faktycznie warto zaryzykować! 
Tak, stała w domu, takiej przyczyny jej wyschnięcia też nie mpogę wykluczyć. Podobnie jak tego, że cały korzeń był szczelnie zawinięty w worek jutowy ..Masz na mnie "zły" wpływ, już na drugie drzewko mnie namówiłaś 
Pomyślałam, że drzewko mogło być nie w porządku, czasem te sprzedawane do domu są kopane tuż przed sprzedażą, niekiedy w ogóle nie mają korzeni albo są one bardzo uszkodzone. Natomiast koreanka to bardzo ładne drzewko, szkoda, żeby u Ciebie nie rosło Czyli koreanka już jest! ...od reszty robię sobię przerwę, bo naprawę oszaleję od tych setek gatunków, przecież ja juz po nocach nie śpię 
biorę książkę do ręki i nakładam sobie szlaban na drzewka, byliny i troszkę forum.. Najtrudniej przy nich przychodzi mi rezygnacja z jakiejś odmiany.
Jestem! Powściągliwość może raczej
Modrzewie cudnie wygladają w ogrodzie, a chyba już najładniej pendulowatelidka1102 pisze:jakieś drzewko szczepione na pniu, może MODRZEW
z form wzniosłych Diana cudnie pogięta 
