...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

To jeszcze M. Hilling w kilku ujęciach
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ale chyba najmniej cierpliwie oczekiwałam na Nevadę. Młódka jeszcze, pewnie następna wiosna będzie jej, ale już wyposażona jest w moją niebotyczną nadzieję.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- i moja wielka radość, już niespodziewana - Rosarium Uetersen żyje! Z ośmiu krzaczków 4 nie dawały nadziei. Dobrze, że nie wykopałam.

Obrazek

Maddy - ten clematis to Lasurstern, jest ciut bardziej fioletowy niż zdjęcie kolor oddaje - to taki głęboki, aksamitny fiolet ze śladem granatu :D
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

O matko, skąd masz takie cudo M. Hilling ?
Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Z Rosarium, od Pana Adama :D Sprzed roku.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Oby tylko Rosarium nie okazała się dziczką.
Ja się cieszyłam z Queen of Sweden, bo wypuściła pęd, ale teraz widzę, że to nie te liście..
Choć wciąż liczę na cud, że staną się bardziej Queenowate :roll:
Awatar użytkownika
santia
500p
500p
Posty: 937
Od: 16 mar 2011, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Szałwie i róże są dla siebie stworzone, pięknie to wygląda ;) ;:136 Pozdrowienia
Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Od kilku dni deszcz obmywa ogród. Oby tylko obszedł się łaskawie z płatkami kwiatów - róż nade wszystko, grymaśnych.
Niech zdjęcia opowiedzą czym żyję
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Ta ostatnia róża to Giardina?
Awatar użytkownika
Firletka
500p
500p
Posty: 765
Od: 16 mar 2009, o 16:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Wandziu, na zdjęciach nie widać, by deszcz im zaszkodził, chyba że uwieczniłaś je przed porą deszczową.
Moje niestety smutnie zwiesiły namoknięte łebki i ... połamały się . Inne dopadła szara pleśń... Tyle się czekało , a tu... Dobrze,że u Ciebie mogę zrekompensować niedostatki mojego ogrodu.

Jak nazywa się ta morelowa róża na 4 zdjęciu ?
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Ten widok - bezcenny, jak z bajki :-)
Wendy pisze: Obrazek

Masz przepiękne róże w swojej kolekcji, podziwiam kompozycje na rabatach - towarzyszące różom byliny wydobywają jeszcze więcej ich uroku..i ta feria barw...coś pięknego, gratuluję ;:180
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Tak Aniu, to Giardina - w zamyśle miała zapraszać gości już od furtki, ale troszkę umęczona konkurencją z nornicami, które roszczą sobie prawo do wyłączności wzdłuż płotu - przy wsparciu, trzyma się jednak godnie.
Obrazek

Firletko, deszcz oczywiście hulacko obszedł się i z moimi różami, ale nie utrwaliłam tego faktu, bo to, nie przymierzając tak, jakby pannę młodą pochwycić w papilotach.
Poniższe zdjęcia zrobiłam wczoraj, a więc dwa dni po deszczach. Plamistość dostrzegam na najniższych listkach Nostalgii, i pąkach Abrahama D. - innym smakuje polewka z kropiwa.
Ta morelowa to Rosemary Harkness
Obrazek

Abraham D.
Obrazek

Sweet Haze właśnie zakwitła - pamiętam o próbie ukorzenienia jej
Obrazek

Raduje mnie Veilchenblau i lawenda :tan
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziękuję Kasiu ;:196
To może jeszcze to uzyska Twoją przychylność?
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zadziwiła mnie ta rugosa - na jednym krzaku dwa kolory kwiatów
Obrazek

Obrazek

Obrazek

- ciekawe czy to wyskok jednorazowy czy stała cecha jej charakteru.
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Przepiękne romantyczne widoki... taki ogród działa na mnie bardzo kojąco...

Mnie zachwyciły naparstnice, piękne i okazałe... czy te białe to jednoroczne czy bylinowe?
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Ale piękne połączenie krwawnika, lawendy i Goldena?
U mnie większość róż ma juz przerwę.
Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Alu dzięki za miłe słowo ;:196
Białe naparstnice, o które pytasz, są dwuletnie (przyznam, że nie wiem czy bywają jednoroczne). Wysiewają się samowolnie, zmuszam je tylko do określonego miejsca i postawy - powtarzam im, że płożyć to mają się macierzanki, płomyk szydlasty, czy tojeść rozesłana...

Obrazek

Gosiu, jeśli prawidłowo je tytułuję i rozpoznaję to na zdjęciu obok lawendy i krwawnika jest Graham Th. w głębi, po lewej asystuje Lichtkönigin Lucia. Golden Showers miałam, ale zimy ostatniej nie przetrwała. Stale nie mogę jej korzeni wykopać - rozum nakazuje, a serce z nim w sprzeczności. Przecież na cztery nie dające oznak życia jedna RU wydobrzała. Może i Golden...?
Ekspertem nie czuję się, więc nie upieram się co do imion.
Ostatnio odczuwam większą przyjemność patrząc na kolor żółty - może brak mi słońca - a może upodobania przewartościowują się we mnie. Jeszcze niedawno patrzyłam ponad ten zakątek szukając spokojnego, chłodnego różu.

Tu Graham Th
Obrazek

Lichtkönigin Lucia (?) :D
Obrazek

Obrazek

a to zestawienie niezmiennie lubię - "trzy siostry Boniki"

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i Othello w duecie z krwawnicą
Obrazek
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Ten ostatni duet bardzo mi się podoba ;:oj
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Boniki są zawsze niezawodne.
Może faktycznie co jakiś czas zmienia nam się gust. Albo coś nam się nudzi?
Zauważyłam to też u siebie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”