Winorośle i winogrona Cz.1
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4799
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Winorośle i winogrona :)
W praktyce z zielonego prawie co roku i tak cos wybije. I wtedy odmładzamy. Z czasem tworzy się w tym miejscu tzw. głowa.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Re: Winorośle i winogrona :)
Witam, nie przycinałem winogrona w jesieni , ciąłem tylko młode pędy w trakcie dojrzewania winogron - żeby odsłonić owoce.
Chcę tak przyciąć , żeby było jak najwięcej owoców.
Teraz powstały mi takie cuda, że nie wiem co przyciąć a co zostawić bo jest bardzo dużo pędów, jedno i dwurocznych.
Zapodaje kilka zdjęć i niech mnie ktoś pokieruje , żeby nie było za gęsto ale i żeby było więcej owoców niż wcześniej:)
http://www.up.4clubbers.pl/out.php/i3729_Foto2008.jpg
http://www.up.4clubbers.pl/out.php/i3728_Foto2007.jpg
http://www.up.4clubbers.pl/out.php/i3727_Foto2006.jpg
http://www.up.4clubbers.pl/out.php/i3726_Foto2005.jpg
http://www.up.4clubbers.pl/out.php/i3725_Foto2004.jpg
http://www.up.4clubbers.pl/out.php/i3724_Foto2003.jpg
http://www.up.4clubbers.pl/out.php/i3723_Foto2002.jpg
http://www.up.4clubbers.pl/out.php/i3722_Foto2001.jpg
Ja wiem , że to wygląda jak nie wiadomo co i chce coś z tym zrobić.
Przynajmniej wiedzieć , które na pewno trzeba wyciąć/przyciąć.
Niech ktoś napiszę , cokolwiek, dobrze by było gdyby ktoś na zdjęciach zaznaczył gdzie uciąć.
Chcę tak przyciąć , żeby było jak najwięcej owoców.
Teraz powstały mi takie cuda, że nie wiem co przyciąć a co zostawić bo jest bardzo dużo pędów, jedno i dwurocznych.
Zapodaje kilka zdjęć i niech mnie ktoś pokieruje , żeby nie było za gęsto ale i żeby było więcej owoców niż wcześniej:)
http://www.up.4clubbers.pl/out.php/i3729_Foto2008.jpg
http://www.up.4clubbers.pl/out.php/i3728_Foto2007.jpg
http://www.up.4clubbers.pl/out.php/i3727_Foto2006.jpg
http://www.up.4clubbers.pl/out.php/i3726_Foto2005.jpg
http://www.up.4clubbers.pl/out.php/i3725_Foto2004.jpg
http://www.up.4clubbers.pl/out.php/i3724_Foto2003.jpg
http://www.up.4clubbers.pl/out.php/i3723_Foto2002.jpg
http://www.up.4clubbers.pl/out.php/i3722_Foto2001.jpg
Ja wiem , że to wygląda jak nie wiadomo co i chce coś z tym zrobić.
Przynajmniej wiedzieć , które na pewno trzeba wyciąć/przyciąć.
Niech ktoś napiszę , cokolwiek, dobrze by było gdyby ktoś na zdjęciach zaznaczył gdzie uciąć.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Winorośle i winogrona :)
Toż to prawdziwy busz.
Ponieważ tutaj winorośl rosła jak chciała a chcesz trochę opanować ten krzew to radzę:
mówię tu tylko o łozach z oczkami-pączkami
-cienkie łozy skrócić na 2 oczka-to z nich będą rosły latorośle tego lata na owoce w przyszłym roku
-grubsze, dłuższe łozy z oczkami skrócić do 5 oczek- to z nich będzie duże owocowanie.Można i na 3,4 oczka ale tak w rezerwie bo nie wiadomo czy każde oczko wyda płodną latorośl.
Nie piszesz co to za odmiana.
Poczytaj o pasierbach co to jest, bo od czerwca trzeba ich uszczykiwać żeby nie zagęszczały krzewu, na razie ich nie ma,będą wyrastać w kącikach gdzie wyrośnie liść.
Ale wiesz ,że o tej porze cięte krzewy będą lały sok jak ruszy wegetacja, z każdego cięcia.
Ten sok mniej się leje jak już rosną zielone latorośle albo na przyszłość ciąć w jesieni albo w styczniu,lutym( zależnie od łagodności zimy)-żeby rany trochę zaschły.Musisz sam decydować.
Jeżeli zdecydujesz się teraz ciąć to może w połowie kwietnia bo i tak to nic nie zmienia czy dzisiaj czy w połowie kwietnia.
Piszesz że owoców coś nie dużo było.Krzew jest duży ,ma spore zapasy składników, owoców powinno było być dużo w ubiegłym roku.Może masz jakąś lepszą odmianę i w zimie przemarzły pąki kwiatowe a zielone rosło.Dobrze jest wiedzieć jaką ma się odmianę bo wtedy wiemy ile wytrzyma w zimie a wtedy można zwalić łozy na ziemię i okryć.Pomyśl ile mrozu było u Ciebie tej zimy.

Ponieważ tutaj winorośl rosła jak chciała a chcesz trochę opanować ten krzew to radzę:
mówię tu tylko o łozach z oczkami-pączkami
-cienkie łozy skrócić na 2 oczka-to z nich będą rosły latorośle tego lata na owoce w przyszłym roku
-grubsze, dłuższe łozy z oczkami skrócić do 5 oczek- to z nich będzie duże owocowanie.Można i na 3,4 oczka ale tak w rezerwie bo nie wiadomo czy każde oczko wyda płodną latorośl.
Nie piszesz co to za odmiana.
Poczytaj o pasierbach co to jest, bo od czerwca trzeba ich uszczykiwać żeby nie zagęszczały krzewu, na razie ich nie ma,będą wyrastać w kącikach gdzie wyrośnie liść.
Ale wiesz ,że o tej porze cięte krzewy będą lały sok jak ruszy wegetacja, z każdego cięcia.
Ten sok mniej się leje jak już rosną zielone latorośle albo na przyszłość ciąć w jesieni albo w styczniu,lutym( zależnie od łagodności zimy)-żeby rany trochę zaschły.Musisz sam decydować.
Jeżeli zdecydujesz się teraz ciąć to może w połowie kwietnia bo i tak to nic nie zmienia czy dzisiaj czy w połowie kwietnia.
Piszesz że owoców coś nie dużo było.Krzew jest duży ,ma spore zapasy składników, owoców powinno było być dużo w ubiegłym roku.Może masz jakąś lepszą odmianę i w zimie przemarzły pąki kwiatowe a zielone rosło.Dobrze jest wiedzieć jaką ma się odmianę bo wtedy wiemy ile wytrzyma w zimie a wtedy można zwalić łozy na ziemię i okryć.Pomyśl ile mrozu było u Ciebie tej zimy.
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Winorośle i winogrona :)
Niestety ja nie umiem tak zaznaczyć na fotce - musiałabym obejrzeć krzew "na żywo", żeby ocenić - ale wydaje mi sie, że jest za dużo łóz. Dlatego ja cienkie wycięłabym całkowicie, a te grubsze, porządne (zeszłoroczne), skróciłabym do 6-8 oczek - jeśli to jest odmiana, która lubi dłuższe cięcie (a tego nie wiemy), to lepiej będzie plonować. Na przyszły rok można zostawić te, które będą owocować w tym roku (znaczy które w tym roku wyrosną).
A w ogóle to ja bym się pokusiła o przerzedzenie części krzewu, ułożyła ramiona stałe i zostawiła na nich tegoroczne latorośle, które co roku się będzie cięło - tak, żeby była jakaś przejrzysta forma - taka jest łatwa do utrzymania. Coś w rodzaju sznura poziomego (sznurów właściwie) na stałych, wysokich pniach.
A w ogóle to ja bym się pokusiła o przerzedzenie części krzewu, ułożyła ramiona stałe i zostawiła na nich tegoroczne latorośle, które co roku się będzie cięło - tak, żeby była jakaś przejrzysta forma - taka jest łatwa do utrzymania. Coś w rodzaju sznura poziomego (sznurów właściwie) na stałych, wysokich pniach.
Re: Winorośle i winogrona :)
Mam pytanie odnośnie sadzenia sadzonek. Gdzieś znalazłam informację, że winorośle można sadzić głęboko - mniejsze niebezpieczeństwo przemarznięcia całego krzewu - czy to prawda? A jeśli tak, to jak głęboko można posadzić? Czy z winoroślami to nie jest podobnie jak np z drzewami owocowymi - czyli można tylko na taką głębokość jak rosły w szkółce - pnia nie wolno przysypywać ziemią? Moje sadzonki mają tak ok 30-40cm do miejsca z którego z boku wychodzi taki cieńszy króciutki patyczek z pąkami (to chyba te oczka o których tyle piszecie) - nie zabijcie mnie za słownictwo
ja dopiero zaczynam tej wiosny. No i czy sadzenie determinuje w jakiś sposób późniejsze prowadzenie - wiem tylko że posadzona skośnie sadzonka łatwiej przygina się do ziemi - w celu zabezpieczenia oczywiście. Na razie mam tylko 5 sadzonek - latem prawdopodobnie będą kolejne - ale chcę to zrobić dobrze.

- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Winorośle i winogrona :)
Madziu, sadzić głęboko, pod sam "cieńszy, króciutki patyczek"
Jeśli zamierzasz prowadzić jako sznur skośny (suzana podawała linki), to posadź skośnie. Ja będę sadzić w weekend pewnie, a może jutro mi się uda, to wrzucę fotki.

-
- ---
- Posty: 448
- Od: 31 sty 2008, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Winorośle i winogrona :)
Magda, jeśli napiszesz co to za odmiana? być może nie musisz ją nakrywać w naszej stefie klimatycznej. Mam kilkadziesiąt odmian i nie bawię się w nakrywanie.mila1003 pisze:Mam pytanie odnośnie sadzenia sadzonek. Gdzieś znalazłam informację, że winorośle można sadzić głęboko - wiem tylko że posadzona skośnie sadzonka łatwiej przygina się do ziemi - w celu zabezpieczenia oczywiście. Na razie mam tylko 5 sadzonek - latem prawdopodobnie będą kolejne - ale chcę to zrobić dobrze.

Re: Winorośle i winogrona :)
Dziękuję za odpowiedzi. Zamawiałam sadzonki dla siebie i znajomych, sprzedawca dorzucił gratisowe sadzonki i wyszło, że mam: Alden, Kodrianka, Einset, V68021, Arkadia. Zastanawiam się które z nich wrzucić na pergolę lub altanę - są w raczej przewiewnym miejscu. Nie wszystkie te odmiany te planowałam u siebie więc o niektórych nie zdążyłam jeszcze poczytać - mam nadzieję że w lecie jeszcze inne dosadzę - chyba zachorowałam śmiertelnie po tym jak Waszych zdjęć się naoglądałam i już mąż dostał polecenie znalezienia dodatkowego miejsca na winorośle. Sadzonki w porównaniu z tym, co w zeszłym roku w szkółce kupiłam - rewelacyjne. No i cena niska. Gdzieś już w tym wątku Gloriadei wrzuciła zdjęcia swoich (o ile się nie mylę) - moje są praktycznie identyczne. Zamawiane na FW, a już sądziłam że ich nie będę miała, bo niektórzy narzekali że małej ilości nie opłaca się im przesyłać - a przecież i tak koszt przesyłki pokrywam ja. A że ze mnie Ślązaczka pełną gębą to wychodzę z założenia że nie błagam o coś za co i tak płacę. No ale znalazł się jeden - i tu podziękowania dla jednej z "naszych" forumowiczek
za namiary - dla którego nie było problemu, a nawet, jak już pisałam, gratisy dorzucił.
Dla mnie nie ma problemu, mogę się "poświęcać" i okrywać, choć gdyby któreś z nich dały radę bez okrycia to zawsze to mniej pracy.

Dla mnie nie ma problemu, mogę się "poświęcać" i okrywać, choć gdyby któreś z nich dały radę bez okrycia to zawsze to mniej pracy.
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Winorośle i winogrona :)
Madziu, najodporniejszy to Einset - ten na pewno sobie poradzi. Minimalnie (chyba 2 stopnie) mniej mają V68-021 i Alden, więc też powinny być ok. Arkadia i Kodrianka do okrywania.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Winorośle i winogrona :)
Przy tym sposobie będą mu się z roku na rok wydłużać łozy na końcach a nie będzie miał czopków zastępczych.Można zamiast cienkich łóz wybrać grubsze do przycięcia na 2 oczka -łozy które są położone niżej na ramieniu niż te łozy które wybierze na cięcie 5 oczek.Po owocowaniu (w jesieni)odcina tę część która owocowała z kawałkiem starego drewna a zostają te łozy które wiosną były cięte na 2 oczka (jedną latorośl przycinamy znowu na 2 oczka a drugą na te 5 oczek).To jest trochę zawiłe dla poczatkujących ale jak widzi się na rysunku to jest całkiem proste.dominikams pisze:Niestety ja nie umiem tak zaznaczyć na fotce - musiałabym obejrzeć krzew "na żywo", żeby ocenić - ale wydaje mi sie, że jest za dużo łóz. Dlatego ja cienkie wycięłabym całkowicie, a te grubsze, porządne (zeszłoroczne), skróciłabym do 6-8 oczek - jeśli to jest odmiana, która lubi dłuższe cięcie (a tego nie wiemy), to lepiej będzie plonować. Na przyszły rok można zostawić te, które będą owocować w tym roku (znaczy które w tym roku wyrosną).
Dlatego podawałam wcześniej w najprostszy sposób żeby nie pogubił się.
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Winorośle i winogrona :)
Ok, moja "wizja" była taka, żeby w następnym roku (lub na jesieni) ściąć te, które owocowały poza najniższymi (dwiema) - i jedną z tych (niższą, znaczy wyrastającą z pierwszego oczka) przyciąć na czopek, a drugą znów na te 6-8 oczek na owocowanie. Bronię tej wizji tak zajadle, bo jest to jedyny, opanowany przeze mnie (w dodatku tylko w teorii) sposób
To znaczy takie cięcie mam zamiar stosować u siebie, na sznurach skośnych. W ogóle to na tych swobodnie prowadzonych krzewach jest dużo większa dowolność, tak mi się wydaje.
Ty masz na pewno już więcej doświadczenia, ja dopiero wyprowadziłam ramiona



Ty masz na pewno już więcej doświadczenia, ja dopiero wyprowadziłam ramiona

- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Winorośle i winogrona :)
Obiecałam niektórym
że pokażę swoją wypasioną ukorzeniarkę
Oto ten wspaniały wytwór mojego pomysłu (w zeszłym roku go stworzyłam
)

Grzałka ma chyba 50W. Na tych cegłach kładę talerz (woda wysoko, żeby dosięgała dna talerza, ale nie wlewała się na niego). Pojemnik ze sztobrami na talerz, i niepotrzebne reklamówki jako izolacja

A dziś wykopałam krzew nieznanej odmiany (beznadziejnej jakiejś), i na jego miejsce poszła nowa sadzonka - sadzenie skośne:


Przy okazji znalazłam fotkę KarMaKoda - już lepiej wybarwionego:




Oto ten wspaniały wytwór mojego pomysłu (w zeszłym roku go stworzyłam


Grzałka ma chyba 50W. Na tych cegłach kładę talerz (woda wysoko, żeby dosięgała dna talerza, ale nie wlewała się na niego). Pojemnik ze sztobrami na talerz, i niepotrzebne reklamówki jako izolacja


A dziś wykopałam krzew nieznanej odmiany (beznadziejnej jakiejś), i na jego miejsce poszła nowa sadzonka - sadzenie skośne:


Przy okazji znalazłam fotkę KarMaKoda - już lepiej wybarwionego:

- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Winorośle i winogrona :)
O matko
I ona ma być obciachowa? High-techowa chyba!

I ona ma być obciachowa? High-techowa chyba!
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Winorośle i winogrona :)
Ukorzeniarka bombowa, szkoda, że ja takiej nie mam... trudno, musi wystarczyć podłogówka... trochę dłużej to potrwa, ale będzie dobrze 
Ale mi smaka narobiłaś !!!

Ale mi smaka narobiłaś !!!