Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8935
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Wando
Tak myśleliśmy :D
Nasza zaprzyjaźniona była właścicielka ceni tą dziką miętę i suszy na herbaty.
Nie próbowałam osobiście bo mam sporo ogrodowych odmian. :wink:
Zaparz i oceń ,czy smak Tobie odpowiada :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

W tym roku tyle różności nasuszyłam jak nigdy .Nie wiem kiedy to zużyję ,ale zima długa wtedy woda pójdzie w odstawkę ,a będzie herbatka z miodkiem i cipitrynką :wink: a najlepiej smakuje bez niczego taka ziołowa herbatka. ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8935
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Jadziu
To super ,na zdrowie to na pewno wyjdzie :D
Sporo suszę i ja ,ale się strasznie kurczy np. ruta :;230
Muszę jeszcze zerwać ,plus krwawnik ,oregano /jest piękne w tym roku/,estragon 8-)
Ostatnio źle schły zioła bo wilgoć wszechobecna.
Jadziu a co to ''cipitrynka'' :?: :;230
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Agusiu ;:196 cytryna to cipitrynka :;230 Moje oregano też posuszyłam, melisę i mięte, a także skrzyp, liście mniszka, pokrzywy, czarnej porzeczki także wraz z garstką owoców.No mam tego mnóstwo jak nigdy ,ale trza sie zabezpieczyć, bo przychodzą nieciekawe czasy ;:174
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8935
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Jadziu
Super. :D
Tak jest ,zabezpieczyć się trza. ;:108
A skrzyp to wiesz ,że dwa rodzaje są ,bodajże polny jest użyteczny.
Trzeba uważać bo lekko trujący jest.
Nie rozróżniam tych dwóch odmian ,więc tylko na opryski przeciw grzybom zbieram. :oops:
U nas zresztą nie rośnie ,podobnie wrotycz i rumianek.
Ten pierwszy przesadziłam i przyjął się tak ,że sam się sieje.
Rumianek jest tylko bezpromieniowy /uwielbiam bo u Babci na trawniku zawsze był/
Ten ''prawdziwy ''zbieram gdzie indziej.
Wczoraj zbierałam rdest ptasi /już się sieje/ Mam specjalną plantację w warzywniku.
To zioło działające przezciwzapalnie jest dość ciężko dostać.
Cipitrynki w tej chwili paskudne w sklepach bywają ,bo nie sezon na nie teraz. :lol:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Kiedyś na podwórku mieliśmy sporo Rdestu ptasiego, teraz go nie ma a za to pokazał sie pan czepialski czyli Przytulia czepna też jej nasuszyłam .Mogę sie pochwalić ze już zaliczyłam pierwsze pomidora a nawet szt 3 :heja Mnie to bardzo cieszy ,ale jakoś ogórki marnie idą sporo pustych kwiatów.Nie wiem od czego to zależy ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8935
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Jadziu
Przytulia i u nas jest :roll:
Do czego wykorzystujesz ją :?:
Cieszę się ,nie ma to jak swoje pomidorki :D
U nas będą w październiku :;230
Nie wiem czemu dopiero zaczęły owocki tworzyć.
Ogórki małe ,na najstarszym krzaku dopiero małe owocki.
Taki rok dziwny...
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2715
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Agnieszko, hortensje po ścięciu zaparzam. Wszystkie bez wyjątku. Te, o których piszesz, czyli okółek z kwiatów płonnych i środek z kwiatów płodnych, też. Są piękne i chętnie używane we florystyce. W tym roku po raz pierwszy zakwitła u mnie hortensja omszona właśnie z przewagą kwiatów płodnych. Świetny rok dla hortensji, bo kwitną wszystkie obficie, nawet ogrodowe :tan
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8935
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Florianie
Spaliło mi niestety kwiatostany hortensji w donicach ,mimo ,że były podlane i wisiała narzuta ocieniając je. :(
Jeden dzionek 35 stopni wystarczył.
Potem zasłoniłam prześcieradłem i wszystko przy domu włókniną. Nawet czubki pomidorów zważyło i mieczyki.
To nie jest aura na nasz klimat.
Bardzo współczuję mieszkańcom Hiszpanii ,tam mają piekło dopiero ;:131
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Agusiu Przytulia działa regenerująco na organizm jest także p/biegunkowa ma sporo dobrych właściwości https://www.strefawitalnosci.pl/strefa- ... -przytulii ..Dzisiaj delikatne podlewanie z nieba i można trochę odetchnąć od upałów. Chyba wina tych wszelkich niepowodzeń ogórkowo pomidorowych jest winą pogody upalne dni ,chłodniejsze noce, a czasem żar lejący się z nieba. ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42369
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Agnieszko dodaję do moich ulubionych https://www.fotosik.pl/zdjecie/040a12beae7e1a7e
Piszesz że melisa po ususzeniu traci swój aromat...a moja nie! W porównaniu z kupną (niegdyś) bez porównania wspaniale smakuje. Suszę w altanie, w prawie ciemności i zachowuje smak, zapach i kolor zielony.
Goździki obficie kwitną, a moje w doniczkach jakoś marnie po parę kwiatuszków ;:167
;:7
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8935
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Jadziu
Dzięki :D
Poczytałam trochę na temat przytuli. Oba gatunki mamy. :D
Co chwila z kuleczkami przyczepionymi wracam :lol:
Tak ,ta pogoda plus dodatkowo krecik nie działa za dobrze na warzywka.
Takiej nędzy nie pamiętam. :roll:
Cukinie ,dyni a i ogórki stoją prawie w miejscu.
Pomidory mają zielone kulki.
U nas żar i sucho.

Marysiu
Masz rację ,melissa ze sklepu ,jak siano smakuje :lol:
Muszę nasuszyć swojej bo już się sieje.
Nie nadążam również z ziołami. Nowy drążek sobie zainstalowałam w części pszczelarskiej ,teraz jak u babki zielarki zioła u powały :;230
Wczoraj zbierałam rdest ptasi /mam swoją uprawę :;230 / :lol: i malwę.
Malwa czarna źle się suszy w tym roku.
Goździki częściowo przekwitły ,ale zawsze coś kwitnie.
Trzeba przyciąć i podlać np. florovitem.
W doniczkach uprawa - super sprawa ,nawet zimą potrafią kwitnąć.
Miałam biały pełny goździk w dużej donicy ,zimowałam już go i wydawał kwiatostany cały czas.
Duże kwiaty. Oddałam Babci /miał pełno pąków/ na grób.
Mogę się założyć ,że na listopadowe święto będzie jeszcze żył.


Obrazek
Floks karminowo - czerwony od Mamy.


Obrazek
Różyczka cudnie pachnąca.



Obrazek
Pierwsza dalia - posadzona w kwietniu do donicy.



Obrazek
Sukulencik od Pawła.



Obrazek
Niepowtarzalny i aromatyczny liliowiec od Jacka.



Obrazek
Lawenda zebrana na działce ze strego kręgu ziołowego.
Prawdopodobnie z ogrodu Babci przesadzona.



Obrazek
Moje floksiki ukochane.



Obrazek
Widok na chlew.



Obrazek
Już chryzantemki od Pawła kwitną.



Obrazek
''Królowa Światła Łucja'' przy sławojce kwitnie od czerwca.



Obrazek
Biała rabata.



Obrazek
Rabata pod gruszą. Donica z groszkiem.



Obrazek
Rudbekie a'la Babuszka posiały się same .a wrotycz przesadziłam z pola obok pasieki bliżej 3 City.



Obrazek
Dalia w donicy.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42369
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Angieszko sadzę takie roślinki w doniczkach do gruntu tak robi sauromatum i metoda mi się sprawdza.
Jedna roślina innej nie zagłusza :roll:
Mam sporo ziół, a jak nie zużyje to w zimie kruszę do jedzenia kurom. :D nie marnują się. Teraz jeszcze sporo różności suszę do herbatek zimowych.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2884
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Najpiękniejszy widok na chlew jaki kiedykolwiek widziałam :D Bujność i dorodność wszędzie i nie widać żadnej suszy.
Co to za duże astry przy tej białej cudnie pachnącej róży? Co to za niebieskie kwiatki w tej rabacie pod gruszą? Bardzo ciekawie to wygląda.
Ale ładny ten liliowiec od Jacka i jeszcze pachnie :shock: U mnie ogórki z póznego siewu wcale nie chcą nawet kwitnąc a pomidory ze stycznia już kaput i do wyrzucenia ale jeszcze czekam bo może te najmniejsze coś urosną więcej. U nas dużo nalało i nawet arbuzy ruszyły, tylko te noce takie zimne 11-12C.
I dynie buternut wcale jeszcze nie kwitną, boje sie że w ogóle ich nie będzie.
Rudbekie a'la Babuszka co posiały się same są jakby prezentem za piękne gozdziki które dałaś babci na cmentarzu :D
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8935
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Marysiu
Miło mi ,że spodobało Tobie się nasze okienko :lol:
Rośliny w doniczkach wkopanych mamy i my.
Zaczęło się kiedyś na działce / tymczasowo/ i tak zostało.
Tylko czasem Z. kosi doniczki razem z trawą :;230

Igo
Dziękuję za bardzo miłe słowa ;:196
Budynek jest bardzo fotogeniczny.
Trochę Z. popsuł licznymi gołębnikami i dziurami.
Aster /są tam 4 odmiany białych/ to szybko i długokwitnący nowoangielski.
Kwiatki niebieskie /fioletowe/ to rozwary w doniczce.
W tle są groszki na chruścianej podporze ,ale ciemnofioletowe i różowe.
I kosmosy , wczoraj rozsadzałam razem z Sąsiadem Stefanem :;230
Jeśli chodzi o warzywka to u mnie podobnie nędza.
Nigdy się tak ogórki ,cukinie i dynia nie grzebały.
Co prawda późno posadziłam ,ale wina zimna.
Dynia Hokkaido miała zgorzel łodygi ,ale za radą Marysi - maski podsypałam lekką ziemią i musiała się dodatkowo ukorzenić. Oby nie zapeszyć. ;:65
Pomidory na razie w miarę zdrowe, ale owoce małe i skąpo.
Najlepiej wypadają karłowe ,drobnoowocowe w donicach. :D
Te w przyszłym sezonie na pewno /jak Bóg da/ posadzę. Przykrywam od deszczu.
Jak zachorują to wypróbuję miksturę Jadzi z jodyną i krochmalem /receptura w Jej wątku/ 8-)
Na dodatek /ma się to szczęście/ krety ukochały mój warzywnik.
Co posadzę to wyryją.
Małą pietruszkę o trzeciej w nocy wkopywałam z powrotem. ;:145
Ochoczo kopią w młodych warzywach ,a tam ,gdzie nic nie rośnie ,albo stare na nasiona nie ryją.
Wiesz z rudbekiami to jest tajemnica dla mnie.
Akurat teraz ,jak Babcia odeszła kwitną identyczne ,jak z Dziadków ogrodu.
Miałam różne z działek wykopane siewki i od Pawła ,ale takich ciemnych nie.
Od kogoś mogły przywędrować wraz z podarowanymi roślinkami. ;:215

Nie martw się ,myślę ,że wrzesień będzie ładny /tak kalendarz przepowiada/ i nasze ciepłoluby jeszcze dojrzeją.
Podobnie korzeniowe kurdupelki :lol:

Ajjj to przegorzany od Forumowicza Olka /te niebieskie kulki/
Rozwar widać jeden na dole :oops:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”