Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Gieniu,
Dokładnie tak... ;:333 ;:306 ;:306 ;:306
Spodobały mi się w uprawie donicowej, to w tym roku powtarzam je w gruncie.
Szczególnie erosy powinny urosnąć większe ... :;230
Tak jak w tym spektaklu - "Będzie Pani zadowolona..." :heja ;:138
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Kamillos
50p
50p
Posty: 64
Od: 6 lip 2020, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Mirku- w sobotę pryskałem signumem. Oprócz tego zamówiłem na allegro magnicur finito.
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

;:7
Oba preparaty są skuteczne ;:333
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Kamillos
50p
50p
Posty: 64
Od: 6 lip 2020, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Ja wiem, że są skuteczne. Ale jak często muszę nimi pryskać? I przez jak długo, bo chyba nie do końca uprawy?
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Jeśli już zrobiłeś oprysk Signum to -
Signum 33 WG ma szerokie zastosowanie (m.in. ZZ, szara pleśń, alternarioza)
Jest fungicydem o działaniu systemicznym.
Maksymalna liczba zabiegów w sezonie wegetacyjnym: 3.
Odstęp między zabiegami: co najmniej 7 dni.
Jeśli nie zachodzi potrzeba nie musisz się spieszyć z drugim opryskiem.
Obserwuj krzaki pod kątem infekcji i obserwuj prognozę pogody.
W razie prognoz zapowiadających długotrwałe opady wykonaj oprysk wyprzedzający - w Twoim przypadku preparatem Magnicur Finito.
.
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Kamillos
50p
50p
Posty: 64
Od: 6 lip 2020, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Właśnie zapowiadają deszcze i burze na 3-5 dni. Na dwóch krzaczkach na kilku liściach widać liście porażone przez chorobę. Pryskać finitem?
Czy mogę go zmięszać w jednym oprysku z karate zeonem na mszyce i stymulatorem wzrostu asahi sl?


No i opryskałem je. Po jakiś 2h zaczęło padać, ale myślę że tyle czasu wystarczyło na wchłonięcie tych substancji.
A takie coś znalazłem pod jednym z liści, co to może być? I przy okazji to jeden z tych zainfekowanych, które obciąłem.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 6 wrz 2020, o 13:02 przez jokaer, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: połączenie postów
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8198
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Jaja jakiegoś owada, i szara pleśń - bardzo charakterystyczny objaw dla tej choroby - zainfekowany koniuszek liscia.
Pozdrawiam! Gienia.
rolnik90
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1037
Od: 7 kwie 2011, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wierzbica

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Hej, natchniony pomysłem Juliana , puściłem wilki po sznurkach. Wygląda to tak, w środku również będzie czarna agro.
Obrazek

A to kanapeczki z szkatułka z tunelu i banded amazon z gruntu , mniam mniam


Obrazek
Piotr
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Kamillos
50p
50p
Posty: 64
Od: 6 lip 2020, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Aha, czyli infinito na to nie pomoże?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8198
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

To już jest suche, szara pleśń załatwił signum.
Pozdrawiam! Gienia.
Kamillos
50p
50p
Posty: 64
Od: 6 lip 2020, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

No tak, ale na kilku innych liściach było bardziej czarne i wyglądało na całkiem świeże, ifinito z tym nic nie zrobi?
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Wstrzymaj się już z dalszymi opryskami śor ;:14
Kilka dni temu opryskałeś Signum to powinno wystarczyć.
Nie ma potrzeby na kilka plamek armat wyciągać...
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Kamillos
50p
50p
Posty: 64
Od: 6 lip 2020, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Dobra, na razie spokój :D Ogólnie chciałem jak najmniej pryskać, a nawet wcale, ale nie chcę też żeby szlag mi trafił cały plon :D
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

;:7
Czarna sakwa NN, sadzonka własna, nasiona od Beaty/whitedame


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Kamillos
50p
50p
Posty: 64
Od: 6 lip 2020, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8

Post »

Drodzy koledzy/koleżanki forumowicze. Mam taki problem z owocami, że po prostu pękają. Co może być tego przyczyną i jak temu zaradzić? Praktycznie połowa owoców jest tak popękana, nie wygląda to zbyt ciekawie. I przede wszystkim to zostawić te owoce na krzaku czy je usunąć? Poniżej kilka zdjęć.
Problem dotyczy wszystkich odmian, nie jakiejś konkretnej (w sumie to san marzano nie pękają, odpukać.). Mam brutusy, rosyjskie "czornoje serdce", san marzano nano (karłowate) i chocolate champion (karłowate).

Poza tym usunąłem dzisiaj jeden owoc brutusa, który przy szypułce był zgnity i zaczęła łapać go pleśń.

Na końcu kilka zdjęć "ładnych :D " owoców. Ogołociłem je dzisiaj trochę z liści i moim oczom ukazał się taki widok:D Nie mogłem się powstrzymać, przed zrobieniem kilku zdjęć.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”