Storczyki Storczykowej

[Mala_MI]

Dusia, piękna ta vanda ! zanim nasze maleńtaski zakwitną to dużo czasu minie.
Ale dla mnie i tak radość wielka jest z obserwowania jak pojawiają się korzonki i nowe listki.

Dusia, po kolei. Wiadomo, że praktycznie każdy od hybryd zaczyna. Z czasem oczekiwania i wiedza się zmienia. Powoli i będziesz miała więcej botaników.

[menia]

Dusiu gratuluję. Vandzia jest cudna

[Agita]

Ja też powzdycham: piękna vandzia!! Dla mnie kolor różowy u vandzi jest idealny, żaden inny nie podoba mi się bardziej. Gratuluję kwitnienia!

Dusia, a uświadom mnie czym właściwie różni się vanda od ascocendy, bo wciąż się tego nie doczytałam..?

[renata75]

Dusia, piękna Vandusia-gratuluję kwitnienia.


Pozdrawiam :P

[Mamba]

Piękna vanda One chyba tak mają, że z każdym kolejnym kwitnieniem zakwita więcej kwiatów i to jest bardzo optymistyczne ;:2

[Storczykowa]

Ja też powzdycham: piękna vandzia!! Dla mnie kolor różowy u vandzi jest idealny, żaden inny nie podoba mi się bardziej. Gratuluję kwitnienia!

Dusia, a uświadom mnie czym właściwie różni się vanda od ascocendy, bo wciąż się tego nie doczytałam..?

Vanda to jest Vanda, Ascocenda to mieszaniec Vandy i Ascocentrum. miałam kiedyś Ascocendę (fioletową), ale wtedy nie wiedziałam jeszcze o tym, że Vandy trzeba kąpać i mi padła. teraz już wiem, więc moje Vandy mają się dobrze i kwitną co roku (zwykle w wakacje, ale w tym roku zakwitły trochę wcześniej).

Dusia, piękna ta vanda ! zanim nasze maleńtaski zakwitną to dużo czasu minie.
Ale dla mnie i tak radość wielka jest z obserwowania jak pojawiają się korzonki i nowe listki.

Dusia, po kolei. Wiadomo, że praktycznie każdy od hybryd zaczyna. Z czasem oczekiwania i wiedza się zmienia. Powoli i będziesz miała więcej botaników.

te malutkie pewnie zakwitną, jak będą wielkości moich. no, może trochę mniejsze, bo moje są już po kilku kwitnieniach. a korzonki i listki bardzo cieszą.
co do hybryd, mi przez 4 lata wystarczały same hybrydy, ale jakiś czas temu zaczęły mnie interesować botaniczne. pewnie dlatego, że wy chwaliliściesię na forum swoimi botanicznymi. ja też zaczęłam chcieć je mieć. moim pierwszym botanicznym była bellina. obecnie nie kwitnie, ale puszcza 5 nowych korzonków i listka. nie mam orchidarium, stoi na parapecie, a mimo wszystko rośnie ładnie. z niecierpliwością czekam na jej kwiaty. chciałabym też ujrzeć kwiaty amboinensisa. ale on może jeszcze długo nie zakwitnąć, bo musiałam go od razu po kupieniu przesadzić. musi się przyzwyczaić. a violacea jest za młoda na kwitnienie.

Vanda ma otwarte już 5 kwiatków. pąki niebieskiej już nabierają koloru. są bladofioletowe, ale Vanda kwitła na niebiesko. pędziki Phal. rosną szybko. niektóre już przypinam do patyczków. z dnia na dzień są coraz większe.

[AGNESS]

Dusiu Vanda BAAAJEEEECZNAAA CUDOOO, na taki piękny widok to naprawdę warto czekac
Zakochałam się też w Twoim storczyku, który pokazałaś na ostatnim zdjęciu, ten z woskowymi płatkami, bajeczny, takiego to bym kupiła, mimo, że już u mnie ciasnota i obiecałam sobie stanowczy koniec zakupów

[Storczykowa]

Dusiu Vanda BAAAJEEEECZNAAA CUDOOO, na taki piękny widok to naprawdę warto czekac
Zakochałam się też w Twoim storczyku, który pokazałaś na ostatnim zdjęciu, ten z woskowymi płatkami, bajeczny, takiego to bym kupiła, mimo, że już u mnie ciasnota i obiecałam sobie stanowczy koniec zakupów

ten woskowy Phalaenopsis kupiłam ostatnio wystawie. to spora roślina, liśćmi przypomina Phal. gigantea (kwiatami trochę też), więc może jest jakąś hybrydą tego Phal. jego liście mają ok. 12 cm szerokości (a liście pozostałych 7-8 cm, miniaturki jeszcze mniej). teraz ma pąki na drugim pędziku.
a Vandzia rozwinęła już 6 kwiatów, niestety 1 pączuszek jej więdnie. pąki niebieskiej nabierają już koloru. niedługo będzie kwitła.
keiki Phal. "pink panther" puszcza drugi listek i parę korzonków. oprócz keiki ten storczyk puszcza też nowy pędzik spomiędzy liści, nowy liść i kilka korzeni. obudził się wreszcie po ponad pół roku stania w miejscu.
pędziki Phal. rosną. te, co mają odgałęziania, są już w pąkach, więc za jakiś tydzień, dwa mogą zacząć kwitnąć.

[Storczykowa]

^takie cudo sobie dzisiaj kupiłam. w rzeczywistości jest bardziej bordowy. bardzo ciężko było go sfocić, ciągle wychodził źle. oprócz niego kupiłam jeszcze jednego, niekwitnącego z przeceny. dużo było takich przecenionych (więcej niż kwitnących), ale wybrałam sobie takiego w miarę ładnego. nie wiem, jaki ma kolor. jego liście są usiane maleńkimi kropeczkami. ciekawa jestem, jakie będą jego kwiaty. mam nadzieję, że nie mam jeszcze takiego.

a to Vanda. ona też nie chce wyjść tak, jak wygląda w rzeczywistości. tak naprawdę jej kolor jest bardziej różowy.

[Anusska]

No i Ty mówisz, że nie miasz gdzie i kiedy kupować storczyków?
Ten nowy jest ciekawy, ma oryginalny kolor kwiatów
Może zrób zdjęcie liści tego drugiego, bo często niektóre hybrydy mają
charakterystyczne plamy na nich, i może bez kwitnienia uda się ustalić kolor jego kwiatów
A vanda jak zwykle śliczna Ciekawe, jak piękna jest w rzeczywistosci...

[Storczykowa]

No i Ty mówisz, że nie miasz gdzie i kiedy kupować storczyków?
Ten nowy jest ciekawy, ma oryginalny kolor kwiatów
Może zrób zdjęcie liści tego drugiego, bo często niektóre hybrydy mają
charakterystyczne plamy na nich, i może bez kwitnienia uda się ustalić kolor jego kwiatów
A vanda jak zwykle śliczna Ciekawe, jak piękna jest w rzeczywistosci...

hybrydy łatwiej kupić niż botaniczne. bo botanicznych naprawdę nie mam gdzie kupić. akurat byłam blisko sklepu, więc wpadłam zobaczyć, czy są storczyki.
a ten drugi ma napisane na doniczce "malibu lagoon". może to jest jego nazwa, ale może nie być prawdziwa, bo to hybrydy i niektórzy im sami nadają nazwy. listki ma dość długie (sercowy 26 cm), obwisłe (ale nie wiotkie). kropeczki niewiele większe od ziarenek piasku. ale mi się spodobał, tylko 1 taki był. inne miały zwykłe liście, a większość była w nienajlepszym stanie. gdybym miała więcej miejsca w pokoju, to może bym coś jeszcze wybrała, ale niestety miejsca brakuje.
a Vanda jest bardzo piękna, ma cudną kratkę, duże kwiatki... jej kwiaty nie są ani jasno ani ciemnorózowe, tylko po prostu różowe. mimo, że nie lubię koloru różowego, na storczykach wygląda ładnie. a takie różowe Vandy jak moja są chyba rzadkie, bo tylko 2 razy takie widziałam.

[Storczykowa]

niebieska Vanda jutro już może się zacząc otwierać, bo pąki są już niebieskie, widać zarys kratki. różowa cudnie kwitnie. fioletowa ma coraz większy pęd. zakwitnie pewnie gdzieś pod koniec czerwca. pędziki/pąki Phalaenopsisów rosną. nie umiem się doczekać, kiedy rozwinie się Liodoro. on jest tak cudny i tak pachnący... i do tego bezproblemowy w uprawie. mimo braku stożka wzrostu, puścił keiki spomiędzy dolnych liści, a niedługo zakwitnie po raz 2. u mnie. tegoroczny pędzik wyrósł na keiku, ale roślina ma jeszcze zeszłoroczny pęd. na takich Phalaenopsisach (i na botanicznych też) podobno ucina się pędy dopiero, gdy zżółkną, bo nawet po roku mogą na nich zakwitnąć.
dzisiaj podlałam Phalaenopsisy (wszystkie oprócz nowego bordowego, bo on ma jeszcze mokro).

[Quercus]

Tak patrzę na te Twoje wandy i zaczynam czuć coraz większą potrzebę kupienia sobie dorosłej. Są zachwycające. Przepiękne

[Storczykowa]

Tak patrzę na te Twoje wandy i zaczynam czuć coraz większą potrzebę kupienia sobie dorosłej. Są zachwycające. Przepiękne

Vandy to jedne z moich ulubionych storczyków. zachwycają oryginalnością i ładnym ubarwieniem kwiatów. najbardziej lubię Vandy w kratkę. chciałabym mieć jeszcze Vandy białą i czerwoną. niestety, brak mi miejsca na tak duże storczyki. moje 4 dorosłe Vandy zajmują 3/4 okna (między nimi stoi trochę mniejszych Phal. i sadzonki Vand). niedługo zakwitnie niebieska, bo już pękają jej pąki. jak się rozwinie i nabierze kolorów (Vandom kwiatki parę dni po rozwinięciu robią się większe i wyraźniejsze), to zrobię jej trochę zdjęć.

[Quercus]

To forum zaczyna być zgubne dla mojej kieszeni, bo powieksza się ciągle lista chciejstw
Dusiu - czekam więc na zdjęcia niebieskiej w kratkę