Wiejski ogród przed sezonem cz. 34

[koziorozec]

Witaj Marysiu,u mnie wieczorem zaczął padać śnieg,nie sypie jakoś gęsto ,ale dobre i to ,zrobiło się bialutko,może w nocy dosypie jeszcze,u mnie też sikoreczki przylatują do karmnika ,codziennie 2 paczki nasion słonecznika zjedzone,kosy zadają z ziemi co sikorkom z dzióbka wypadnie i tak się kręci karmnikowy interes,ale w ogrodzie też sporo sikorek ,jak wynosiłam odpadki do kompostownika to widziałam jak pędzlowały pęcherznice z nasionek,przywiozłam dzisiaj całego busa obornika od gołębi ,tak się z niego cieszę ,jest tego 15 worków i w poniedziałek ma być drugie tyle ,będzie czym zasilać roślinki,wrzucę do drugiej komory kompostownika bo jest pusty,prawie do wiosny wywietrzeje,pozdrawiam i dobrej nocki

[pelagia72]

Marysiu
Ciekawe zakupy Roślinki to na wiosnę chyba przyślą
Zegar super, ale zauważyłam jeszcze coś ciekawego mimochodem - jaki ciekawy kształt rogu domu, taki ścięty Wszędzie tak jest
Z matą wiklinową nie doczytałam A ciekawa jestem do czego pragniesz ją wykorzystać
Przeczytałam o myciu pojemników do rozsad - za późno hihi - wyparzyłam sierota taki fajny podłużny, od polędwiczki z Biedry, miał być na 4 zatrwiany, ale się skurczył
Marysiu Twoje fotografie wschodu słońca są nie do podrobienia

[apus]

Serce boli, ze ludzie tak traktują zwierzęta... Jak można?! Ech...

[Maska]

Witam! zima na całego!

Halinko dziękuję za głos w sprawie wikliny i od razu rzuciłam się do szukania tej rafii, ale nie wiem albo źle szukam albo Ty kupiłaś wiklinę drogo. Teraz już chyba relacje cenowe się zmieniły. Widzisz wiklina jak będzie brzydka to ją spalę albo w inny sposób zużytkuję, a taki plastik też brzydnie i jest śmieć nieekologiczny. Miałam drewniany panel i za parę lat też traci na urodzie, nie ma rzeczy wiecznych, a muszę jakoś zastąpić drogę pokrzywom sąsiadowym i parę innych brzydactw przysłonić moich i ich. Jednak sprawa jest otwarta!

Aguś no właśnie to są tacy gospodarze jak mieliśmy kiedyś w bloku u siebie czysto, a śmieci i trzepanie dywanów przez balkon Pamiętam jak sąsiadka z góry przyszła po 20 zł żeby jej oddać, bo wypadły jak wytrzepywała mężowskie spodnie przed praniem W domu jakoś lepiej potrafimy gospodarzyć.
Słusznie to jest dokarmianie

Martusiu u mnie po sikorkach porządki robią wróble i mazurki zawsze ktoś na kimś korzysta Sporo obornika przywiozłaś to znajomi muszą mieć dużo gołąbków. Ja też będę miała sporo kurzeńca, bo kur mam jak nigdy dużo, a i jedzą w tym roku sporo no to i nawozu produkują Tylko z tego świeżego to będą gnojówki i to na wiosnę teraz niech je guano grzeje, jedynie dosypuję słomy Miłej niedzieli i całuję

Agnieszko nie bardzo wiem o który róg chodzi, może to tylko taki trochę zafałszowany widok. Nad zegarem jest balkon (niestety jeszcze do wykończenia). Na roślinki czekam a wysyłają po 15 marca, szkółki są na terenie Czech a firma Austriacka. Matą chcę zasłonić siatkę ogrodzeniową, żeby odciąć wybujałe pokrzywy sąsiadów i widoki, bo od mojej strony mają akurat podwórko gospodarcze Domownicy czasem chcąc mi zrobić dobrze wsadzali pojemniki do zmywarki i też kończyły podobnie Dziękuję i cieszę się, że słońce się podoba A ja nie mogę się nachwalić białym miodkiem z klonem, wierzbą(chyba) i mniszkiem...co za niepowtarzalny smak

Miłej niedzieli odwiedzającym i nie Was za bardzo nie zasypie!

[jagusia111]

Ja też kiedyś wykorzystywałam obornik od gołębi, ale szybko przestałam bo były w nim cale kłęby drutowców, które potem niszczyły rośliny.

[Beaby]

Pamiętam jak sąsiadka z góry przyszła po 20 zł żeby jej oddać, bo wypadły jak wytrzepywała mężowskie spodnie przed praniem

No więc nie ma to jak mieszkać na parterze
Wolne gatki - wolne datki

Marysiu - poczytałam o wszystkich Twoich nowo zamówionych gościach ogrodowych
A nawiązując do mycia pojemników dla roślin, to kupiłam ostatnio za grosze używane duże donice i też się zastanawiam czym je zdezynfekować przed posadzeniem kwiatów..... Może faktycznie wrzątek i Ludwik wystarczy....
Jak się fajnie matę wiklinową wkomponuje to wygląda to bardzo fajnie i rośliny przy niej też.
U mnie sporo na plusie i miłe słoneczko
Dobrego dnia!

[PEPSI]

O jakie fajne roślinki wybrałaś. Ciekawe wszystkie, musiał mi wujek google dopomóc.
Mata wiklinowa i u mnie na tapecie. Kupowaliśmy od producenta, ale już zapomniałam cenę M ma w swoich namiarach, bo musimy jeszcze dokupić, ale cena była atrakcyjna. I naprawdę jestem zadowolona. Na kilka lat wystarczy, a wtedy urośnie żywopłot i już maty mogą iść do utylizacji.Czysta ekologia.

[Maska]

Aguś to tak jak słyszałam o tym, że w oborniku końskim turkuć podjadek się rozmnaża i kupiłam tylko raz. Nie miałam turkucia ale nawiozłam ziemię w tunelu, była pulchna wręcz wymarzona dla roślin....nie tylko myszy mnożyły się jak szalone. Jak weszłam któregoś dnia do tunelu, a przede mną jak przed Popielem sp... kilkadziesiąt małych myszek...i to nie białych
Drutowce może dlatego, że długo leżał obornik w takim środowisku?


Bea dwie dychy były tylko raz, a śmieci miałam pełno na bieżąco. Ile razy krzyczałam do sąsiadki z góry że trzepak jest przed blokiem, bo przewieszała ogromny dywan z masą śmieci i trzepała Mieszkałam na I piętrze.
Jak ja kocham moją wieś nawet z sąsiadem miłośnikiem discopolo
Polecają też do takiego mycia mydło potasowe i ja kupowałam z czosnkiem.
Właśnie sobie wymyśliłam, ładne urządzenie miejsca gdzie będzie wiklina i potrzebuje dużych donic, bo w nich posadzę pomidory i będę miała pod ręką przy tarasie ach niech już przyjdzie wiosenka

Małgosiu dziękuję za głos za wikliną, właśnie oglądałam jakiś program i też matę kładli. Może jak jest na otwartej przestrzeni to szybko wygląda kiepsko, ale ja mam przy ogrodzeniu dużo roślin jak to w wąskim ogrodzie i mata będzie osłonięta. Czy producent jest niedaleko Was? a może wysyła?
Małgosiu w programie widziałam też ciekawą roślinę neilia tybetańska....znasz może?

[Beaby]

A dobrze, a dodam mydło potasowe, bo korzystam, dziękuję
Ja też mam pomidorki do donic
Ja kupowałam tę matę w dużych marketach budowlanych. Myślę, że i tak się opłaca ten wydatek. Ba - nadal rozmyślam czy przypadkiem nie trzeba mi jej będzie gdzieś wcisnąć. Ja ją montowałam za pomocą tych plastikowych czarnych opasek na "dociągnięcie" i było ok.

[mymysteryy]

Marysiu jeśli jeszcze miałabyś jakieś wątpliwości, to ja też mogę oddać głos za wikliną. No a jak jeszcze do tego masz w jej towarzystwie postawić donice z pomidorami, to mnie z tego zakątka siłą nie wyciągniesz, jak do Ciebie przyjadę.

[Maska]

Bea tak samo montowane były maty na filmie Widziałam je w Casto i przejdę jeszcze w parę miejsc bo pewnie są różne grubości witek, a ja wolałabym ciut droższe a grubsze, a zarazem trwalsze Mydło potasowe zawsze mam w altance, bo dodaję go do wszystkich oprysków eko!

Kasiu i to jest głos decydujący

[mymysteryy]

Marysiu jak ja kupowałam jesienią i rozeznawałam temat, to w marketach były wyższe ceny niż oferty w necie. Ostatecznie kupiłam w markecie budowlanym, ale tylko dlatego, że likwidowali "Ogród" i były mocno przecenione. Kupiłam wtedy też te maty z kory, które u mnie widziałaś. Ale na korę raczej nie warto się szarpać finansowo , nie wyglądają na jakieś super trwałe (u mnie o ich nabyciu zadecydowała głównie cena wyprzedażowa ).

[jagusia111]

Marysiu gołębie latając po polach znoszą różne rzeczy zarówno na sobie jak też na tym co wyzbierają z pól. A potem się to i owo w oborniku wylęga.

[Maska]

Kasiu ja to już podejrzewam, że jak podjeżdżasz pod market to panowie lecą przecenić towar w dziale ogród Wiesz, że próbowałam iść Twoimi śladami i na mój widok już nic nie przeceniają Byłam też przed zimą oglądać wiklinę...cena niewzruszona a tak na serio to kora byłaby bez sensu skoro ma to być zarośnięte, kora to na płot wyeksponowany!

Aga pewnie jest w tym trochę racji, ale kury też chodzą i wygrzebują różne rzeczy moje akurat w wolierze, ale drutowce jak najbardziej i tam są Mało tego nieraz wybieram drutowce (i dżdżownice) z kompostu i rzucam kurom

[PEPSI]

Tej tybetańskiej jakiejś tam nie znam, ale zaraz sobie powędrowałam poczytać i bardzo mi się podoba taki krzaczek. Ja na jesieni zakupiłam abelię mosańską , cudnie pachnie i kwitnie cały sezon. A kupiłam ją po tym, jak zauroczył mnie zapach i widok w Kórnickim parku. Ja jednak wolę zobaczyć, dotknąć, powąchać, ale nie ukrywam, że sam widok na obrazku w necie też mi zakręcić może w głowie.
Te maty koło Bydgoszczy chyba robią, ale my kazaliśmy sobie przysłać, za taką o wymiarze 150/ 300 cm płaciłam 60 zł i w zupełności wystarcza jako wysokość. Mają różne wymiary, mogę jak chcesz na pv link Ci podesłać.