Adenium obesum (Róża pustyni )cz.1

deissy · Post » 8 gru 2008, o 17:45

Witam dziś zobaczyłam ze moja róża której nasionka dostałam od rastharsis zaczyna działać

Wkleję zdjęcia.Martwi mnie tylko bo późno wykiełkowało i tylko jedno.Mam nadzieje ze go nie zmarnuje.Wszystko robiłam według wskazówek,może jeszcze wykiełkują?

Casaa · Post » 8 gru 2008, o 22:49

mi zaczęło wybijac mini sun....

a arabicum pada... zobaczymy co z tego wyjdzie, mam jeszcze sporo nasion 3 odmian więc sądzę, że źle nie będzie

rastharsis · Post » 8 gru 2008, o 23:23

deissy pisze:Witam dziś zobaczyłam ze moja róża której nasionka dostałam od rastharsis zaczyna działać Wkleję zdjęcia.Martwi mnie tylko bo późno wykiełkowało i tylko jedno.Mam nadzieje ze go nie zmarnuje.Wszystko robiłam według wskazówek,może jeszcze wykiełkują?

Daj im jeszcze szansę! Adenium kiełkuje do miesiąca. Moje wykiełkowały po 10 dniach, dopiero gdy zaczęłam je doświetlać. Na Twoim zdjęciu widać chyba, że pojemnik z różyczką stoi przy lampce i pewnie też ją doświetlasz, ale jeśli się mylę, wspomóż roślinkę sztucznym światłem. Osłonkę - folię/plastikową pokrywkę - jej zapewniłaś?

karpek · Post » 9 gru 2008, o 10:00

Moje 3 nasionka są już w ziemi prawie 3 tygodnie. I nic. Jedno "odkopałem" - bez zmian (tzn. nie zgniło, jest całe).
Z powyższego postu wynika, że nasiona w ziemi - też się doświetla ? Przyznam, że dla mnie to trochę dziwne, chyba że chodzi o "dogrzanie" ziemi. Czy dobrze zrozumiałem ?

Casaa · Post » 9 gru 2008, o 10:59

Temperaturę też muszą mieć odpowiednią, koło 22-25 st. Ja trzymam w ogrzewanej szklarni.

Paula15 · Post » 9 gru 2008, o 14:34

deissy Ja miałam tylko jedno nasionko i też obawiałam się, że coś zrobię nie tak i będzie po roślince, ale jak do tej pory całkiem dobrze znosi moje błędy(bo na pewno jakieś popełniam, nawet o tym nie wiedząc

) A reszta może jeszcze wykiełkuje, bo adenium to straszne leniuchy i są bardzo ospałe

Cassa to życzę powodzenia w uprawie tej sporej rodzinki

Ja na razie poprzestanę na jednym adenium, ale wiosną w bardziej sprzyjających warunkach, kto wie, może się skuszę na większą roślinkę...Niestety na więcej nie mam w domu miejsca, bo wszystkie parapety wypchane po brzegi

Cassa podlewałeś/łaś arabicum czy spryskiwałeś/łaś?

karpek zgodzę się z Cassa, adenium musi mieć dość wysoka temperaturę do kiełkowania i dużo światła, a warunki o tej porze roku nie są najlepsze, więc warto doświetlać roślinki, a wcześniej nasiona w ziemi bo wtedy mają cieplej. Ja widzę to po swoim adenium, jak je doświetlałam o wiele szybciej rosło, a z wykiełkowaniem to jak określiła rastharsis pobiło rekord kiełkując po trzech dniach, więc nie wiem czy to sprawa dodatkowego doświetlania czy może chęci róży pustyni do zobaczenia świata, bo wtedy było jeszcze za oknem ładnie i ciepło

rastharsis · Post » 9 gru 2008, o 19:43

Paula15 pisze: Ja widzę to po swoim adenium, jak je doświetlałam o wiele szybciej rosło, a z wykiełkowaniem to jak określiła rastharsis pobiło rekord kiełkując po trzech dniach, więc nie wiem czy to sprawa dodatkowego doświetlania czy może chęci róży pustyni do zobaczenia świata, bo wtedy było jeszcze za oknem ładnie i ciepło

Zdecydowanie to doświetlanie wyrywa nasionka z zimowego snu, bo moje ani drgnęły przez tydzień - też je odkopywałam, by sprawdzić, co się dzieje (

) i dopiero, gdy posłuchałam Pauli15 i zaczęłam doświetlać, w przeciągu 3 lub 4 dni były na powierzchni.

A nawet w moim małym kompendium wiedzy napisałam:
"Późną jesienią i zimą, gdy szybko robi się ciemno, a i w dzień nie jest zbyt jasno, konieczne jest doświetlanie (ja postawiłam pojemnik na biurku i ogrzewałam roślinki lampką od rana do wieczora)."

deissy · Post » 9 gru 2008, o 22:38

rastharsis pisze:
deissy pisze:Witam dziś zobaczyłam ze moja róża której nasionka dostałam od rastharsis zaczyna działać Wkleję zdjęcia.Martwi mnie tylko bo późno wykiełkowało i tylko jedno.Mam nadzieje ze go nie zmarnuje.Wszystko robiłam według wskazówek,może jeszcze wykiełkują?
Daj im jeszcze szansę! Adenium kiełkuje do miesiąca. Moje wykiełkowały po 10 dniach, dopiero gdy zaczęłam je doświetlać. Na Twoim zdjęciu widać chyba, że pojemnik z różyczką stoi przy lampce i pewnie też ją doświetlasz, ale jeśli się mylę, wspomóż roślinkę sztucznym światłem. Osłonkę - folię/plastikową pokrywkę - jej zapewniłaś?

Tak cały czas jest pod lampką ,pod przezroczysta pokrywka i w przezroczystym pojemniku co by miała, jak jak najwięcej światła według wskazówek.Teraz oczywiście cierpliwie czekam,jestem dobrej myśli

Casaa · Post » 9 gru 2008, o 23:05

Paula15 pisze:
Cassa to życzę powodzenia w uprawie tej sporej rodzinki Ja na razie poprzestanę na jednym adenium, ale wiosną w bardziej sprzyjających warunkach, kto wie, może się skuszę na większą roślinkę...Niestety na więcej nie mam w domu miejsca, bo wszystkie parapety wypchane po brzegi Cassa podlewałeś/łaś arabicum czy spryskiwałeś/łaś?

Spryskiwałam, a dodatkowo w szklarni stoi naczynie z wodą więc ciągle nawilża powietrze

Mnie teraz martwią bananowce bo nie wschodzą :P

karpek · Post » 10 gru 2008, o 11:08

Trochę mnie podbudowaliście, jeżeli chodzi o długość kiełkowania nasion, po za tym zrobię jak radzicie. Wpierw jednak wysiane nasiona położę na kaloryferze (na letnio) może to trochę przyśpieszy kiełkowanie.

Paula15 · Post » 10 gru 2008, o 12:05

karpek pisze:Trochę mnie podbudowaliście, jeżeli chodzi o długość kiełkowania nasion, po za tym zrobię jak radzicie. Wpierw jednak wysiane nasiona położę na kaloryferze (na letnio) może to trochę przyśpieszy kiełkowanie.

Nie wiem czy to dobry pomysł, bo ktoś już pisał, że postawił doniczkę na kaloryferze i nic z tego nie wyszło..

Cassa spryskując raczej ciężko jest przesadzić z woda.., może przez tę szklarnię było za dużo wilgoci i dlatego, ale cóż teraz trzeba uważać i wszystko będzie dobrze

Casaa · Post » 10 gru 2008, o 21:32

Paula15 pisze:
Nie wiem czy to dobry pomysł, bo ktoś już pisał, że postawił doniczkę na kaloryferze i nic z tego nie wyszło..

Cassa spryskując raczej ciężko jest przesadzić z woda.., może przez tę szklarnię było za dużo wilgoci i dlatego, ale cóż teraz trzeba uważać i wszystko będzie dobrze

Owszem, spryskując ciężko przesadzić z wodą ale w doniczce ziemia jest bardzo mokra (nie wilgotna) wiec raczej sam klimat szklarni działa nawilżająco. Dlatego też nowowysianych nasion nie spryskuję....

IMHO na kaloryferze jest za gorąco (nie wiem czy istnieje możliwość zaparzenia nasion?). Ja używam poduszki elektrycznej na najniższym stopniu grzania

Kupiłam na alledrogo za grosze bo miała ucięty przewód, a to akurat nie problem dorobić jak się ma zdolnego mężczyznę

deissy · Post » 10 gru 2008, o 22:29

Moje niestety pozostałe nasionka się zepsuły.Są puste w środku,a z jednego wyciekło jakby mleko

.To jedno co wykiełkowało też jakieś dziwne bo nie ma listków..Widocznie nie potrafię się nimi opiekować

Paula15 · Post » 11 gru 2008, o 11:06

deissy pisze:Moje niestety pozostałe nasionka się zepsuły.Są puste w środku,a z jednego wyciekło jakby mleko .To jedno co wykiełkowało też jakieś dziwne bo nie ma listków..Widocznie nie potrafię się nimi opiekować

To z którego wyciekło mleko mogło być tym dobrym nasionkiem, mogłaś jeszcze trochę poczekać, ale jak nie tym to innym razem

Cassa myślę, że zaparzenie nasion jest możliwe, ale z korzeniami może być podobnie i będzie po roślince, więc uważaj z tą poduszką... Teraz i mnie będzie korciło żeby jej użyć bo tak się składa, że mam coś takiego w domu, ale muszę się powstrzymać, trzeba hartować adenium

Anastazja324 · Post » 11 gru 2008, o 13:29

Paula15 pisze: Nie wiem czy to dobry pomysł, bo ktoś już pisał, że postawił doniczkę na kaloryferze i nic z tego nie wyszło..

Ja moje adenium cały czas trzymam na gorącym kaloryferze,od zasiania,tak mi poradził sprzedawca.Chyba Dzięki temu tak szybko rosnie,w wieku 3 tygodni jest już spore i ma 4 listki

I wygląda na okaz zdrowia,więc zamierzam tak je trzymać aż do końca sezonu grzewczego,no chyba że zacznie się coś dziać