Pierwsze koty za płoty

[JAKUCH]

Iwonko ciesz się ,że nie masz mszyc ani chorób .Mnie z tym mączniakiem już ręce opadają, bo nic nie pomaga. Cafe cudne ma kwiaty ,Fighting Temeraire tak samo

[Annes 77]

Iwonko Cafe masz...o nie wiedziałam,sprawdzałaś jak pachnie? Moja po zimie mi niestety padla,ale ona od początku była słaba...
20 km na rowerku? Gratuluję ...
Zdjęcie z pustynnikami rewelacja

[Iwonka1]

Zbiesił mi się internet i już myślałam, że wszystko to, co napisałam poprzednio pójdzie w kosmos Jakoś się w końcu udało.

Moniko, zazwyczaj też tak mam Tym razem po prostu mi się udało. Urlop, pogoda- wszystko ułożyło mi się pomyślnie A na dodatek to jest mój zaległy urlop, na letni idę za miesiąc. Już się cieszę
Jadziu, dopiero je odkrywam i już mi się podobają
Aniu, pachnie? Miałam to sprawdzić i zapomniałam Ale ze mnie rózomaniaczka
Rower polubiłam od niedawna. Zaczęłam jeździć w ubiegłym roku i mam nadzieję, że już mi nie przejdzie. Sprawia mi to ogromną frajdę

[Iwonka1]

Przegoniła mnie z działki pogoda. Zimno, pochmurno Ale za to podlałam wszystko porządnie Teraz grzmi i leje, ale jak już ziemia mokra, to lepiej wchłania wilgoć, prawda ?
Odniosłam jeszcze jedną korzyść. Dzisiaj zakwitła Lady Emma Hamilton



No i w taką pogodę niszczylistka gdzieś się schowała Dobre i to. Dany mi czas wykorzystam na odwiedzenie Waszych ogrodów, bo mimo, że jestem na urlopie, to na nic czasu nie mam Czy uwierzycie, że codziennie nastawiam sobie budzik na szóstą? Przed siódmą już pływam w basenie, a potem szybciutko do domu i za chwilę wyjazd na działkę. Wieczorem padam ze zmęczenia, oczy same mi się zamykają i idę I następnego dnia od początku Nie ukrywam, szczęściara ze mnie
Same widzicie, zarobiona jestem

[apus]

Iwonko, taki urlop ma swoje plusy... a największy plus, to że nie trzeba do pracy chodzić...
Ja ze wstawaniem to tak mam, że bez budzika budze się codziennie kilka minut po 6, robię kawę i biegam w piżamie po ogródku, żeby sprawdzić, co mi przez noc zakwitło...
Lady Emma urocza!

[JAKUCH]

Ja również o 6 biorę kawkę kota i odę na ogródek. Niestety tak dobrze nie mam żeby w piżamie tam iść a szkoda byłoby lepiej nie trza by sie przebierać Emma cudny ma kolorek

[Shire]

Iwonko, taki urlop to marzenie
Piękna róża!

[Maska]

Iwonko śliczne róże pokazałaś na poprzedniej stronie i ta Cafe bardzo ciekawa Ja też zaplatam liście żonkili tylko kładę je na ziemi ale tylko odmianowych bo dzikuskom nie szkodzi nawet obcięcie czy skoszenie Miłej niedzieli

[Elwi]

Iwonko, ależ piękny urlop masz Zazdroszczę całym sercem, chociaż ja bym tam o 6-tej jeszcze chrapała Sową jestem i taka godzina na wstawanie, to dla mnie koszmar! Kilka razy się zdarzyło, że wstałam tak z własnej woli, na ogół, żeby podziwiać wschód słońca
Fantastyczne masz pustynniki I zdjęcie zrobiłaś im bajeczne Mam nadzieję, że je jeszcze pokażesz, jak rozkwitną?
Cafe ma niesamowity kolor

[plocczanka]

Fajny kolor ma ta 'Lejdy"
Pustynniki śliczności. Kiedyś też miałam, ale w mojej glinie nie uchowały się. Gdzieś przepadły i nima.
Nie lubią mnie, to trudno. Są inne roślinki, które się ze mną zaprzyjaźniają.

[Dorota71]

Świetnie wiążesz rośliny. Przez Ciebie związałam swoje derenie. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

[anabuko1]

Śliczne róze.
Pust6ynniki imponujące.Ja gdzieś na wiosnę sadziłam ale nie widzę go

[Iwonka1]

Nie ma nic gorszego, niż rozchorować się na urlopie W piątek mój kręgosłup odmówił współpracy i musiałam się położyć. I to gdzie? Na podłodze Bo twardo, a kręgosłup woli na twardym. Na szczęście, nie zmogło mnie jakoś strasznie, ale prawie cztery dni przeleżałam. Po dwóch nocach na podłodze, moje kości (pomimo istnienia warstwy izolującej ) powiedziały "dość" i przeniosłam się na kanapę. Dzisiaj już mnie nosiło, już chciałam jechać na działkę, ale w końcu resztki zdrowego rozsądku zwyciężyły
Ale jutro jadę na pewno Szczególnie, ,że dzisiaj syn był kosić i wrócił z kilkoma zdjęciami, na których niewiele co widać. Na działkę zajechał też eM i teraz mnie wkurza, bo tylko mówi, że oniemieję I, że jedna to ma tyle pączków, że wygląda jak czarna porzeczka I na dodatek, nie chce powiedzieć która
Dlatego same widzicie, że teraz to już mus

Basiu, zazwyczaj też budzę się sama tak wcześnie, budzik nastawiam dla pewności, żeby nie zaspać na basen. Szkoda, że nie mogę w piżamie i na dodatek boso, biegać po trawie z samego rana.
Uwielbiam urlop
Jadziu, to masz super Emma śliczna Jestem ciekawa, jak będzie wyglądać jutro
Moniko, jeszcze kilka dni mogę marzyć
Marysiu, cafe i mi bardzo się spodobała. I zupełnie mnie zaskoczyła kwitnięciem Jeszcze dzień wcześniej nic nie zapowiadało, że to będzie już
Żonkili i narcyz ( jakoś mi nie pasuje, ale sprawdziłam, że taka jest poprawna forma) nie mam dużo, to i mogę pobawić się w zaplatanie
Elwi, zdecydowanie jestem skowronkiem. I na dodatek nie umiem długo leżeć w łóżku. Jak się obudzę, to natychmiast wstaję.
Pustynniki pokażę na pewno W tym roku, nie są tak wysokie jak w ubiegłym. Ale i tak widać je z daleka Cafe jest cudna. Kolor jest trudny do opisania.
Lucynko, na szczęście moje pustynniki mnie polubiły. Mam je od kilku lat i niezmiennie kwitną. W tym roku nie zakwitł tylko żółty
Ja również nie upieram się przy posiadaniu roślin, które się u mnie sprawdzają. Masz rację, jest tyle innych
Dorotko, pochwal się zaplecionymi dereniami
Aniu, jak do tej pory Ci nie wyszedł, to już raczej przepadł

Mam nadzieję, że jutro nic nie pokrzyżuje moich planów i będę mogła pojechać na działkę i upajać się widokiem. I oczywiście zapachem. Rzucę się na kolana, a tam gdzie trzeba będzie, to i legnę na trawie, a będę wąchać Jeżeli wszystko pójdzie po mojej myśli, to jutro pokażę Wam swoje panienki

Miłych snów

[plocczanka]

Iwonko, biedna Ty, cierpiąca. Pozwól, że Cię poprzytulam do mojego serducha.

Życzę Ci bardzo dobrego jutra i pojutra, i popojutraa, i .............do końca świata i jeszcze jeden dzień.
Jutro wpadnę obejrzeć zdjęcia, szczególnie te najbardziej tajemnicą przez Twego M owiane.
Zdrówka życzę i dobrej pogody.

[Iwonka1]

Kochana jesteś Lucynko Wielkie te Twoje Dziękuję