Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD

[marpa]

Biedronka641 Alu dobrze rozumujesz... Ktoś mi wyszczuplił rośliny a i kilka dołków po roślinach zostało...Działki poszczególne nie są ogrodzone u nas od początku był zakaz grodzenia tylko cały ogród jest ogrodzony... Ale na pasie biegnącym wzdłuż głównej alei należącym do mojej działki/kiedyś nam dodano pas wyłączony wcześniej z upraw pod linią wysokiego napięcia/ obsadziłam roślinami ozdobnymi .Żadnych rarytasów tam nie sadzę więc aż tak mi nie zależy na tych roślinach. Kilkadziesiąt chyba roślin już przez lata zginęła bez śladu i zasiliła inne działki .Kiedyś ktoś nawet wykopał i podzielił hortensję ale sprawiedliwie drugą część mi zostawił... Na wiosnę sąsiadce wykopali nową azalię i rh ale posadziła tuż przy głównej drodze więc...Ja nigdy nie sadzę tam roślin wartościowych na których mi zależy.Nie zachęcam złodziei do zapędów za roślinami na moją działkę choć i takie wizyty zdarzyło mi się mieć...ale to było dawno temu.Kiedyś "pijaczki" zasilały roślinami targowiska ,później wzięli się za metale ...wykopali mi ciężkie zabetonowane słupy do malin a nawet wyrwali ze ściany w altance aluminiowy wieszak...Ostatnio jest spokój od kilku lat w tym względzie.
koziorozec Marto tak sympatycznie piszesz o moim ogródku Dzięki!

[stasia_ogrod]

Piękne foteczki, takie ciepłe słoneczne, choć kwitną już zimowity i wrzosy, czyż to nie jesień powoli się do nas uśmiecha.

[plocczanka]

Maryniu, widzę, że w Twoim ogrodzie lato z jesienią się zaprzyjaźniło. Przeplatają się wzajemnie, zastępują, uzupełniają pięknie.
Zdjęcia - jak zawsze - fantastyczne.

[cyma2704]

Marysiu takie wykopywanie roślin, trzeba nazywać po imieniu, złodziej paskudny. Gdyby osoba poprosiła, pewnie byś się podzieliła. Zdjęcia zawsze niesamowicie piękne. Koper i sałata takie soczyste. Kępa zimowitów śliczna, u mnie dopiero wychyla się jeden kiełek.

[iwona0042]

Maryniu, widzę, że w Twoim ogrodzie lato z jesienią się zaprzyjaźniło. Przeplatają się wzajemnie, zastępują, uzupełniają pięknie.
Zdjęcia - jak zawsze - fantastyczne.

Maryniu, bo Lucynka to wszystko z ust mi wyjęła, nic nie dodam

[chinanit]

Marysiu, u Ciebie jakby zupełnie nie było suszy- pięknie, zielono, kwitnąco.
Mnie mój ogród w tym roku wyjątkowo dokuczył, a i wygląda teraz nieszczególnie.
Miłego wypoczynku.

[Biedronka641]

Maryniu to współczuje. Kupujesz, sadzisz,pielęgnujesz a ktoś przyjdzie na gotowe. Nie podoba mi się to. Załóż foto pułapki a dowiesz się kto.

Zgadzam się z Marysią. U Ciebie ''pięknie,zielono i kwitnąco'' . U mnie już bardziej jesiennie. Aż nie chce się wierzyć,że jeszcze jarzmianka Ci kwitnie.Jednak fotka nie kłamie, bo przy niej rośnie rozchodnik . Jak to robisz?
Jak miło znów pooglądać fotki w Twoim wykonaniu. Padało wczoraj u Ciebie?

[marpa]

stasia_ogrod,plocczanka,cyma2704,iwona0042,chinanit,Biedronka641, dziękuję moim stałym wiernym kibickom za miłe i niezawodne odwiedziny

...''pięknie,zielono i kwitnąco''...takie słowa po tak ciężkim lecie miło się czyta... się dba się ma... Przyznaję,że nie jest źle i wiele trudu włożyliśmy z Małżonkiem , żeby było tak jak jest ...Ale jeszcze fala upałów przed nami więc może nie będę chwalić dnia przed zachodem słońca...

Prace trwają nadal,wycinanie przekwitłych i oczyszczanie rabat przed zimą ..pewnie wszędzie tak samo.
Wnet sadzenie cebul,których widok mnie przeraża... Przegląd zeszłorocznych cebul mnie zaskoczył... niewiele zostało...więc musiałam dokupić....Teraz trzeba zrobić im miejsce i sadzić...
No i jeszcze podlewanie ...co drugi dzień bo deszczu u nas porządnego nie było od wielu tygodni i susza trwa nadal , gleba nie podlana jest bielutka...

MÓJ OGRODOWY MIX CD...

[iwona0042]

No popatrz Maryniu, a u nas co dzień pada, wilgoć taka w powietrzu, że nagle wszystkie pomidory mi zaczęły czarnieć

[hala67]

Maryniu również i u mnie występuje problem suszy. Jakiś przelotny deszczyk nie jest w stanie tego zmienić. Potrzebna ulewa.
Pięknie wyglądają Twoje roślinki. Widać ogromną troskę Gospodyni.
Zdjęcia jak zwykle urocze.

[cyma2704]

Marysiu cieszymy się jeszcze kolorami i kłosami traw, ale już sprzątamy przed zimą. U mnie już kompostownik pełny, bo większość jednorocznych tak schnie, że powyrzucałam. Żeby taką suszę zniwelować, musiałoby padać spokojnie przez tydzień, żeby nie spłynęło tylko wsiąkło w ziemię.

[plocczanka]

Maryniu, cieszę się, że mimo suszy masz naprawdę pięknie kwitnące roślinki. Widać jak na dłoni, że nie żałujesz im wody. A ile Cię to kosztuje wysiłku to ja doskonale wiem, bo sama do niedawna to z wężem, to z polewaczką po całej działce się pałętałam aż do upadłego.
Cieszę się również trochę egoistycznie, bo dzięki temu mogę podziwiać Twoje cudne zdjęcia.
W tej sytuacji życzę Ci wody z nieba i oddechu od ciągłego podlewania.

[Margo2]

Maryniu, ależ Ty mnie chyba źle zrozumiałaś
Ja to pisałam pełna podziwu, że Tobie właśnie udaje się mieszać tak rosliny, jak nikomu
Pomieszane, a jednak wszystko do siebie pasuje, przenika.
I chaosu nie widać
To u mnie widać totalne poplątanie z pomieszaniem
Ja tez raczej trendom nie ulegam.
Wszyscy mi radzą, żeby grupować rosliny, tworzyć plamy, a ja wolę taki ogród jak Twój

[marpa]

iwona0042 U mnie nad ranem popadało ale chyba niedługo bo rano już śladu prawie nie było...Wczoraj podlewałam pod wieczór.

hala67 miło,że zajrzałaś! Dziękuje za sympatyczny wpis!

cyma2704 Soniu moje jednoroczne jeszcze w bardzo dobrej kondycji... Wyrzuciłam tylko szałwię muszkatołową ale chyba źle zrobiłam,że wyrwałam je z korzeniami bo wyrosły od korzenia nowe sadzonki,trzeba było wyciąć albo wsadzić korzeń ponownie ale nie chciało mi się sadzić w tej suchej ziemi..Przycięta cleome zakwita powtórnie... Szkoda mi wyrzycać coś co jeszcze rokuje...Wycinam liście irysów i liliowców ,wnet piwonii...Roboty nie brakuje!

plocczanka Lucynko wodę staram się dozować rozsądnie ...Mam też na uwadze występujący ogólnie jej brak...Widzę jak sąsiadka podlewa kładąc węża z włączoną wodę na rabacie i idzie do innych zajęć...A woda się leje i leje ... ale skutki tego podlewania
Smętne resztki roślin królują ..Za pochwałę zdjęć duża buźka! Rankiem coś tam popadało ale i wiatr dzisiaj dość silny więc szybciutko obeschło!

Margo2 Gosiu ,zrozumiałam ,zrozumiałam, zawsze staram się czytać ze zrozumieniem jak nie rozumiem to czytam jeszcze raz... Często się z tym zjawiskiem jego braku spotykam i to mnie wkurza na maxa...bywało,że boleśnie doświadczyłam i tutaj ... Ale to dygresja ogólna ,żebyś przypadkiem nie wzięła jej do siebie! Bo znowu by się porobiło!

A w kwestii roślinnego mieszania to mamy może nie do końca te same ale dość podobne gusta Przynajmniej nie mamy monotonii na rabatach ,dlatego nie lubię "szpalerków" przynajmniej u siebie ich nie stosuję .

Mój OGRODOWY MIX CD...

coraz więcej zwiastunów jesieni ...











































wczorajszy powrót do domu

[stasia_ogrod]

Ogród nadal piękny i zmienia barwy na coraz cieplejsze, ale ostatnia fotka to majstersztyk, pełen tajemniczości i świetlnych przebłysków.