Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Dziewczyny, witam weekendowo miłych gości. Cieszę się, że zaglądacie. Zdjęcia niebawem.
Piszę krótko, bo jak zwykle jestem zawalona robotą . Na pytania odpowiedziałąm na pw.
Oczywiście dajcie czas różyczkom na zadomowienie. Z czasem będą odporniejsze i silniejsze.
Dobrej nocy!
Piszę krótko, bo jak zwykle jestem zawalona robotą . Na pytania odpowiedziałąm na pw.
Oczywiście dajcie czas różyczkom na zadomowienie. Z czasem będą odporniejsze i silniejsze.
Dobrej nocy!
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Wyrazy współczucia 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Ewka co słychać w ogrodzie ?
Pewno zapracowana jesteś jak my wszyscy i uciekasz z roślinami przed mrozami.
Ale przydałoby się ożywić wątek.
Pewno zapracowana jesteś jak my wszyscy i uciekasz z roślinami przed mrozami.
Ale przydałoby się ożywić wątek.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Obiecałam sobie nie zaglądać do nowych ogrodów bo nie jestem w stanie ogarnąć bieżących tematów ale jak sobie odmówić przyjemności?
Dlatego zostawiam delikatny odcisk stopy, żeby nie zagubić się po drodze i wracam do korzeni, bo muszę koniecznie odkryć jakim to cudem można w półtora roku stworzyć takie piękne widoki.
Dlatego zostawiam delikatny odcisk stopy, żeby nie zagubić się po drodze i wracam do korzeni, bo muszę koniecznie odkryć jakim to cudem można w półtora roku stworzyć takie piękne widoki.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
No i zaczynają się pytania...doczytałam u Kamili że w zeszłym roku kupowałaś Himmelsauge. Nie mogę znaleźć informacji, czy masz tę różę i czy jesteś z niej zadowolona. Możesz mi proszę o niej coś więcej powiedzieć?
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Joluś, widze, że ostro działasz z różami
Nie spotkałam się jeszcze z tą różą, też z chęcią o niej poczytam

Nie spotkałam się jeszcze z tą różą, też z chęcią o niej poczytam

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Dziewczyny,
dzięki serdeczne za odwiedziny w wątku. Zaczyna się gorący sezon, dzisiaj zadołowałam ponad 1000 (tysiąc) róż i już zaczęłam wysyłki a czasu... a dzien coraz krótszy więc wybaczcie że będę zaglądać z doskoku.
Himmelsauge jestem oczarowana! Mrozoodporny Hybr. setigera. Purpurowe kwiaty, pełne z falowanymi płatkami, liście zdrowiutkie cały sezon (ani jednaj plamki ani mączniaka do dziś / bez oprysków) a zupełna mrozoodporność i szybki wzrost są nie do pobicia. Kwitnienie w czerwcu /lipcu jest bardzo obfite i długie. Lubi półcień i nawet lepiej znosi takie stanowisko niż pełne słońce. Niestety podczas jej kwitnienia nie miałam dobrego aparatu i są zdjęcia tylko z komórki. Na żywo jest 100x ładniejsza!
W drugim sezonie przekroczyła 3m wysokości. Pnie się nad wejściem do domu od północy (słońce ma tylko rano i późnym wieczorem). Kwitnie na starszych pędach dlatego kwiaty w tym roku były tylko w dolnych partiach krzewu (na zeszłorocznych gałązkach).
Erich Unmuth dowiódł, że prawdziwa Himmelsauge zaginęła dawno temu a ta odmiana jest identyczna z Russelianą. W każdym razie jest wspaniałą różą i zachęcam gorąco do jej posadzenia!

dzięki serdeczne za odwiedziny w wątku. Zaczyna się gorący sezon, dzisiaj zadołowałam ponad 1000 (tysiąc) róż i już zaczęłam wysyłki a czasu... a dzien coraz krótszy więc wybaczcie że będę zaglądać z doskoku.
Himmelsauge jestem oczarowana! Mrozoodporny Hybr. setigera. Purpurowe kwiaty, pełne z falowanymi płatkami, liście zdrowiutkie cały sezon (ani jednaj plamki ani mączniaka do dziś / bez oprysków) a zupełna mrozoodporność i szybki wzrost są nie do pobicia. Kwitnienie w czerwcu /lipcu jest bardzo obfite i długie. Lubi półcień i nawet lepiej znosi takie stanowisko niż pełne słońce. Niestety podczas jej kwitnienia nie miałam dobrego aparatu i są zdjęcia tylko z komórki. Na żywo jest 100x ładniejsza!

Erich Unmuth dowiódł, że prawdziwa Himmelsauge zaginęła dawno temu a ta odmiana jest identyczna z Russelianą. W każdym razie jest wspaniałą różą i zachęcam gorąco do jej posadzenia!





- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Piękna, ciekawe jak spisze się w następnych latach.
A jak sprawuje się Felicia ?
Czy na prawdę tak mocno pachnie jak piszą na forach ?
A jak sprawuje się Felicia ?
Czy na prawdę tak mocno pachnie jak piszą na forach ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Himmelsauge faktycznie cudnie wygląda.
Bardzo dziękuję za opis i zdjęcia
Bardzo dziękuję za opis i zdjęcia

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Zaglądam i odrabiam zaległości i co widzę
świetną różycę która ładnie sobie radzi i u mnie. Moja dopiero rośnie jeden sezon ale i tak pokazała w tym roku jeden kwiatuszek ale dokładnie nie wiem jak wyglądał bo w czasie upału ledwie rozkwitł już padł.
Co to podejrzenia bycia Russeliną to widzę duże podobieństwo kwiatków, choć Russeliana ma chyba ciemniejsze listki, ale to pewnie sprawa stanowiska ubogiego w słońce.
Pozwolisz Ewuniu że pokażę swoją Russelianę czyli Souvenir de la Bataille de Marengo

Obie nic sobie nie robiły z zimowych dni i bardzo ładnie przezimowały, polecam te terminatorki, choć może wystarczy jedna z nich.

Co to podejrzenia bycia Russeliną to widzę duże podobieństwo kwiatków, choć Russeliana ma chyba ciemniejsze listki, ale to pewnie sprawa stanowiska ubogiego w słońce.
Pozwolisz Ewuniu że pokażę swoją Russelianę czyli Souvenir de la Bataille de Marengo

Obie nic sobie nie robiły z zimowych dni i bardzo ładnie przezimowały, polecam te terminatorki, choć może wystarczy jedna z nich.

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
A ja wiosną kupiłam sobie Bishop / La Rosier Eveque.
Zakwitła jak majkowa jednym małym kwiatkiem który zaraz przyschnął w letnim upale.
Wydaje mi się, że jest bardzo podobna do Himmelsauge chociaż to centifolia.
Ciekawe która z nich lepiej się spisze w naszych warunkach.
Zakwitła jak majkowa jednym małym kwiatkiem który zaraz przyschnął w letnim upale.
Wydaje mi się, że jest bardzo podobna do Himmelsauge chociaż to centifolia.
Ciekawe która z nich lepiej się spisze w naszych warunkach.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3386
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Himmelsauge ładna kusi wyglądem. 

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
No i czemuż dopiero teraz Cię znajduję? Piękny ogród i wiele pouczających i poglądowych zdjęć, jaka róża, jak rośnie. Teraz juz będę śledzić Cię na bieżąco, choć sezon powoli sie kończy
Podpowiedz, czy Gipsy Boy, Tuscany i Souvenir dr Jamain pasują do siebie, żeby we trójkę rosnąć?

Podpowiedz, czy Gipsy Boy, Tuscany i Souvenir dr Jamain pasują do siebie, żeby we trójkę rosnąć?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Grażynko,
Moja Felicja w tym roku odbudowywała krzaczek, bo tamtego lata mocno ją obcięłam biorąc oczka do szczepień. Zatem nie kwitła zbyt obficie ale w przyszłym roku powinna to nadrobić. Pachnie dość mocno piżmowo ale nie odurzająco. Ogólnie śliczna róża dzięki swoim wielkim bukietom kwiatów, które trzymają się długo na pędzie. Dorosły krzew bedzie zwracał uwagę, podobnie jak Cornelia
Jolu/April, Joasiu/jonatanka
Majeczko,
masz zdecydowanie lepsze zdjęcie tej piekności! pewnie wystarczy jedna z nich. Czytałam że zrobiono badania genetyczne obu odmian więc drobne różniece z pewnością sa efektem różnych warunków siedliskowych. Dla porównania posadziłam obie naprzeciw siebie , będą robiły za łuk-parawan nad wejściem. Himmelsauge jest juz ponad drzwiami a Russeliana dzielnie ją dogania. ZObaczymy co pokażą latem....
Marzenko, cieszę się, że wpadłaś ! Zapraszam w wolnej chwili!
Gipsy Boy, Tuscany są w podobnej tonacji kolorów a Souvenir dr Jamain jest bardziej w kolorze ciemnego wina. Moga rosnąc razem ale przedzieliłabym je jakąś białą Albą Maximą Albo Mme Plantier dla łagodnego przejścia. U mnie Jamain rośnie obok Mme Plantier i chyba dobrze ta biel wydobywa jego kolor. Oceń sama:
Jamain z M. Plantier:


Gipsy Boy:

Tuscany:

Pozdrawiam ciepło!
Moja Felicja w tym roku odbudowywała krzaczek, bo tamtego lata mocno ją obcięłam biorąc oczka do szczepień. Zatem nie kwitła zbyt obficie ale w przyszłym roku powinna to nadrobić. Pachnie dość mocno piżmowo ale nie odurzająco. Ogólnie śliczna róża dzięki swoim wielkim bukietom kwiatów, które trzymają się długo na pędzie. Dorosły krzew bedzie zwracał uwagę, podobnie jak Cornelia

Jolu/April, Joasiu/jonatanka

Majeczko,
masz zdecydowanie lepsze zdjęcie tej piekności! pewnie wystarczy jedna z nich. Czytałam że zrobiono badania genetyczne obu odmian więc drobne różniece z pewnością sa efektem różnych warunków siedliskowych. Dla porównania posadziłam obie naprzeciw siebie , będą robiły za łuk-parawan nad wejściem. Himmelsauge jest juz ponad drzwiami a Russeliana dzielnie ją dogania. ZObaczymy co pokażą latem....
Marzenko, cieszę się, że wpadłaś ! Zapraszam w wolnej chwili!
Gipsy Boy, Tuscany są w podobnej tonacji kolorów a Souvenir dr Jamain jest bardziej w kolorze ciemnego wina. Moga rosnąc razem ale przedzieliłabym je jakąś białą Albą Maximą Albo Mme Plantier dla łagodnego przejścia. U mnie Jamain rośnie obok Mme Plantier i chyba dobrze ta biel wydobywa jego kolor. Oceń sama:
Jamain z M. Plantier:


Gipsy Boy:

Tuscany:

Pozdrawiam ciepło!
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Nie ma róży bez kolców - reaktywacja
Obok Dr Jamain i Gypsy Boy rośnie u mnie Nevada i Fruhlingsgold-skąd wiedziałaś, że pragnę żółtej róży?
Czaiłam się na nią 

