Liliowce, róże i reszta........

[kogra]

Mirko - bardzo się cieszę, że dotarłaś.
Passiflora robi owoce, jeśli jest ich kilka - potrzebuje zapylacza.
Czasem na otwartej przestrzeni jakiś owad zapyli pojedynczą roślinę, ale rzadko podobno się to zdarza.
Są jadalne i całkiem smaczne.
Czasem w hipermarketach można nawet je kupić.
Tak wyglądają - http://www.garnek.pl/okasia/2589532/a-t ... zek-i-owoc
Tu jak smakuje i co się z niej robi - http://kuchnia.wp.pl/fototematy/231/10/ ... brac-.html

Izuś - Tak, to pełna firletka.
Na drugim to osteospermum, obok rośnie jeszcze takie białe, ale słabiej już kwitnie bo się wysiliło na nasienniki.
Liliowiec to stara odmiana mini niezidentyfikowana jak na razie.
Kwitnie od wiosny do zimy.
Dzisiaj rozwijać się zaczął pierwszy kwiatek na Moonlit Masquerade, ale nie mam zdjęcia bo padało.
Moje pająki dopiero robią pączki i pędy, więc jeszcze przyjdzie mi poczekać na ich widok.
Balkonik nieustannie się zmienia, ciągle jakieś donice i wiaderka tam przynoszę i wynoszę.
Najważniejsze, że ta oaza stale jest w rozkwicie.
Wróble ćwierkały, że przyjeżdżasz do Cieszyna.
Mam nadzieje, ze zawitasz i do mnie a i Lidzia też na pewno pozwoli odwiedzić swój ogródek.


I trochę ogrodowego misz maszu.

[JAKUCH]

Moja waleriana ma dopiero pąki to samo z tawułkami ,a Twoje już w pełnym rozkwicie .Czy to to z niebieskimi kwiatuszkami to też tojeść goryczkowata

[JolantaG]

Jeśli JADZIA ,pyta o 6 fotkę ,od dołu ,to ja też bym chciała wiedzieć co ,to .
Po raz pierwszy widzę tą roślinkę .

[Locutus]

@ Kogra ? sęk w tym, że to nie tylko polskie prawo jest takie porąbane. W całej Europie jest tak samo. Niedawno czytałem o tym, jak pewnego ponadosiemdziesięcioletniego dziadka u mnie we Francji posadzili, bo zastrzelił z kuszy jednego z Rumunów obrabiających mu piwnicę... Zabił bydlę, a poszedł siedzieć jak za człowieka...

Pająka to ja też bym nie wziął do ręki...

Cudne kwiatki wklejasz codziennie.

@ Chatte ? peut-?tre n?est-il pas trop difficile de récolter les graines, mais je me demande s?il est aussi facile de les forcer ? germer par la suite.

Pozdrawiam!
LOKI

[e-genia]

Grażynko mimo że jeszcze liliowce nie kwitną w pełni u Ciebie nadal kolorowo .
Czy Twoje liliowce też nie które kwitną przy samych liściach ? już trzeci z kolei liliowiec.

Loki zależy jakiego pająka , jak takiego to chętnie .

[alinaK]

witaj Grażynko - podgoniłam wątek , bo zostałam w tyle . u mnie róże dopiero wczoraj zakwitły pierwszym kwiatem . na razie różanka w pakach , a u ciebie takie cuda już . jakaś ta wiosna u mnie dziwna . jak porównałam fotki z tamtego roku to w kwitnieniach duża różnica

[kogra]

Witam pochmurnie i deszczowo.

Lało wieczorem jak z cebra, aż 16 litrów na m2.
Totalnie mokro, ale rośliny w oczach rosną jak w tropikach.

Jadziu - nie , to nie tojeść ,to żmijowiec.
Dopiero zaczyna rozkwitać i mam nadzieję, że będzie ładnie kwitnął.

Jolu - tak, o to pyta Jadzia.
Czyli już wiesz, że to żmijowiec.

Loki - bandytyzmu nie popieram
Cieszę się, że moje fotki Ci się podobają.
Chociaż robione idiotaparatem czyli takim, który wszystko robi za mnie.


Idéal semences eux-m?mes, de sorte que vous n'aurez pas de probl?mes.
Juste semer le sable du sol et le haut de sable fin.
Une meilleure droite au sol et a battu la couche supérieure du sol.

Geniu - liliowce, którym kwiaty wyrastają na karłowatej łodydze to pączki z zeszłego roku.
Bardzo długo było ciepło i ev a nawet sev produkowały następne łodygi kwiatowe.
Przerwała ten proces zima i teraz wychodzą takie karzełki.
Ja miałam jeden taki przypadek, ale wycięłam ten pęd już w momencie kiedy się pokazał.
Takie kwitnienie bardzo osłabia roślinę, kiedy nie ma odpowiednio rozbudowanych liści.
W następnym roku taki liliowiec może nie mieć kwiatów.

Alu - witaj.
W ogóle ten rok bardzo dziwny.
U mnie teraz zaczynają kwitnąć rośliny, które gdzie indziej już przekwitły dawno.
A niektóre, kwitnące pełnią lata też już są w rozkwicie.
Rośliny chyba mają chyba taki mętlik w "głowach" jak ta zwariowana pogoda.

[e-genia]

A ja w tym roku mam dużo takich liliowców , gdybym wiedziała wcześniej to obciełąbym takie kwiatostany

[danutab]

Grażynko szkoda że wczoraj nie wpadłaś bo dzisiaj po tej nocnej ulewie marne będą te róże które kwitły.

[oliwka]

O żesz! Ale tu światowo się zrobiło i wszyscy po francusku gadają

[AloesIk]

Witaj
najpierw to ja się melduję w kolejnej części .
Tyle roślin już u Ciebie kwitnie , bardzo kolorowo masz . Różyczki piękne , ale najbardziej spodobał mi się powojnik . Jestem ciekawy czy mój w tym roku zakwitnie .

[kogra]

Geniu - sama zobaczysz jak będą rosnąć te które tak kwitły.
Te o silnym wzroście powinny sobie dać rady .
Gorzej z tymi średnimi i maluchami.

Danusiu - u mnie róże zniosły ten deszcz nad podziw dobrze.
Kilka płatków na ziemi i to wszystko.
Może jutro będzie ładniej.

Walu - a co sobie będziemy żałować.....
Wszak w Europie jesteśmy..... no nie.......

Łukaszu - witam.
Powojnik który Ci się podoba to Telica.
Już dość długo kwitnie.

[chatte]

Miałam już wyłączyć komputer, ale zatrzymały mnie Twoje bajecznie kolorowe zdjęcia. Czy u Ciebie pada? Wygląda, jakby cały czas było ciepło i pogodnie Tak bujnie wszystko kwitnie!
Zachwycił mnie sród tych zdjęć szczególnie jeden kwiatek. Co to jest? ...



Loki, Ty złośliwcze! Wiesz kiedy ja się uczyłam francuskiego? ...
Ale i tak zrozumiałam bez słownika 3/4 zdania
Grazynka Ci juz odpowiedziała

[Elizabetka]

Grażko czy to dereń kousa?
Ależ masz u siebie buszowatość....i na balkoniku i w zegrodce....
a te róże....o ja Cię nieprzepraszam.

[Edyta1]

Edytko - a u mnie ani jeden listek nie był uszkodzony przez szkodniki.

A jak to zrobiłaś Grażynko?