Ogródek Robaczka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Robaczka
Witaj Robaczku! Trochę późno, ale wrócę do Twoich pytań o plan ogrodu. Nasunęły mi się 2 sugestie.
Prawa, wąska strona ogrodu (planujesz tam rh) - nie wiem, jaka tam jest szerokość, ale może da się zrobić kępę/minirabatę rh przy domu , a przejście pomiędzy nimi i żywopłotem...(takie esowate)To pozwoliłoby zlikwidować efekt korytarza.Przestrzeń byłaby ciekawsza.
Przy zejściu z tarasu po prawej stronie - może z powodu niedokładnego rysunku - robi się taki "dziubek" z trawnika , wcinający się między taras, rabatę przy planowanej ścieżce i przy domu - może lepiej byłoby zaokrąglić to swobodnym łukiem ..? Wtedy rabata "ścieżkowa" łączyłaby się z tą po prawej stronie domu.Żeby róg tarasu wchodził w rabatę (no, wiem,że lepiej byłoby to narysować,ale nie umiem...).
A poza tym muszę Ci powiedzieć,że robisz świetne zdjęcia i ogród masz cudny i zakochałam się po prostu w tym japońskim powojniku Raguuchi..! On nie jest fioletowy..? Wygląda mi na granatowy, czy się mylę?
Powojnik jest wspaniały, ale sztuką jest wyeksponować urodę rośliny - zrobiłaś to doskonale, wyrazy uznania. Bardzo bym chciała mieć taką ażurową kurtynę, oglądany pod światło jest jeszcze bardziej subtelny i wyrafinowany.
Prawa, wąska strona ogrodu (planujesz tam rh) - nie wiem, jaka tam jest szerokość, ale może da się zrobić kępę/minirabatę rh przy domu , a przejście pomiędzy nimi i żywopłotem...(takie esowate)To pozwoliłoby zlikwidować efekt korytarza.Przestrzeń byłaby ciekawsza.
Przy zejściu z tarasu po prawej stronie - może z powodu niedokładnego rysunku - robi się taki "dziubek" z trawnika , wcinający się między taras, rabatę przy planowanej ścieżce i przy domu - może lepiej byłoby zaokrąglić to swobodnym łukiem ..? Wtedy rabata "ścieżkowa" łączyłaby się z tą po prawej stronie domu.Żeby róg tarasu wchodził w rabatę (no, wiem,że lepiej byłoby to narysować,ale nie umiem...).
A poza tym muszę Ci powiedzieć,że robisz świetne zdjęcia i ogród masz cudny i zakochałam się po prostu w tym japońskim powojniku Raguuchi..! On nie jest fioletowy..? Wygląda mi na granatowy, czy się mylę?
Powojnik jest wspaniały, ale sztuką jest wyeksponować urodę rośliny - zrobiłaś to doskonale, wyrazy uznania. Bardzo bym chciała mieć taką ażurową kurtynę, oglądany pod światło jest jeszcze bardziej subtelny i wyrafinowany.
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogródek Robaczka
Ja sadziłam w wanience kwiaty, bez robienia dziur
tylko drenaż na dno i ziemie mieszałam z hydrożelem i stały pod zadaszonym tarasem
i miały się całkiem dobrze

tylko drenaż na dno i ziemie mieszałam z hydrożelem i stały pod zadaszonym tarasem

i miały się całkiem dobrze

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek Robaczka
Kasiu z ogromną przyjemnością nadrobiłam zaległości, choć muszę przyznać, że przy okazji nabawiłam się kompleksów
W tej chwili mam ochotę wpaść do ogrodu, zrównać go z ziemią i zacząć wszystko od nowa.
Ehhh..żeby jeszcze, tak się dało

W tej chwili mam ochotę wpaść do ogrodu, zrównać go z ziemią i zacząć wszystko od nowa.
Ehhh..żeby jeszcze, tak się dało

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka
Witaj Tamaryszku,
Dziękuję, że do mnie zajrzałaś i zechciałaś skomentować planowane zmiany w moim ogrodzie. Rabaty wokół ścieżki będą naprzemienne, chyba zacznę od lewej strony żeby po prawej nie było właśnie zbyt ciasno. Po prawej stronie od tarasu też szykują się zmiany
Mam wenę twórczą, rysuje, kreślę, zmieniam, wirtualnie przesadzam i dosadzam roślinki...
Zobaczymy co z tego wyniknie, jak koncepcja się ukształtuje to wrzucę szkice z prośbą o uwagi i komentarze
RH zmienią lokalizację - uznałam, że nie ma powodu, żeby je chować z boku działki, przywędrują na front. Tu zainspirowało mnie forum - wasze RH to wzory do naśladowania, będę dążyć do takiego ideału. Po prawej stronie działki przesadzę w miejsce rh inne krzewy - jaśminowce i krzewuszki. Rabata odrębna odpada - jest tam zbyt wąsko, byłoby ciężko kosić trawnik..choć wizualnie wyglądałoby to ciekawie. Pomyślę nad jakimś rozwiązaniem, żeby zniwelować efekt "korytarza".
Dziękuję za ciepłe słowa, to balsam na moja rozkołataną duszę! Tyle mam teraz w głowie planowanych rewolucji w ogrodzie, wydaje mi się, że popełnilam mnóstwo błędów przy nasadzeniach i planowaniu...
Nic to, ogród młody, ja jeszcze też (tak sobie tłumaczę
) mogę naprawiać
Aaaa, pytałaś o roguuchi - jest fioletowy z liiową obwódką.
Dzidziu - dzięki za podpowiedź, właśnie o to mi chodziło, zrobię tak jak radzisz
Heliofitko, kochana! Ty masz kompleksy?!?! Proszę Cię..Twój ogród jest wspaniały, wzorcowy. Odkąd zobaczyłam w nim cudowne kępy astrów, nie mogę o nich zapomnieć...i chyba je wprowadzę do siebie w tym roku, jeśli pozwolisz
Dziękuję za odwiedziny!
W oczekiwaniu na wiosnę...

Dziękuję, że do mnie zajrzałaś i zechciałaś skomentować planowane zmiany w moim ogrodzie. Rabaty wokół ścieżki będą naprzemienne, chyba zacznę od lewej strony żeby po prawej nie było właśnie zbyt ciasno. Po prawej stronie od tarasu też szykują się zmiany



Dziękuję za ciepłe słowa, to balsam na moja rozkołataną duszę! Tyle mam teraz w głowie planowanych rewolucji w ogrodzie, wydaje mi się, że popełnilam mnóstwo błędów przy nasadzeniach i planowaniu...



Aaaa, pytałaś o roguuchi - jest fioletowy z liiową obwódką.
Dzidziu - dzięki za podpowiedź, właśnie o to mi chodziło, zrobię tak jak radzisz

Heliofitko, kochana! Ty masz kompleksy?!?! Proszę Cię..Twój ogród jest wspaniały, wzorcowy. Odkąd zobaczyłam w nim cudowne kępy astrów, nie mogę o nich zapomnieć...i chyba je wprowadzę do siebie w tym roku, jeśli pozwolisz

Dziękuję za odwiedziny!

W oczekiwaniu na wiosnę...


- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Robaczka
Kasiu tyle się u Ciebie dzieje
Zaznaczam tylko swoją obecność, bo codziennie podpatruję
A pomysł na prowadzenie clemka chyba odgapię, jeśli wolno


A pomysł na prowadzenie clemka chyba odgapię, jeśli wolno

- katik
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 2 sty 2011, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa
Re: Ogródek Robaczka
Kasiu wspaniale jest tutaj spacerować , Twoje fotki to śliczne ujęcia 

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka
Jolu, fajnie, że zaglądasz do mnie
Wpadaj jak najczęściej! Żyłki sprawdzają się tylko przy niektórych clemkach, jaki chcesz tak poprowadzić?
Katik - moja imienniczka
Zapraszam częściej, fotki z ubiegłego sezonu, a to był dopiero drugi sezon mojego ogrodu
W tym roku zrobię ich jeszcze więcej 

Katik - moja imienniczka



- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Robaczka
Myślałam, żeby pomóc właśnie Roguchi na pergolę wspinać się równomiernie 

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka
Na roguuchi to optymalne rozwiązanie - ma się po czym wspinać, a wiatr nie łamie kwiatów i łodyg, bo są usztywnione. Przy tym jest przewiew, więc nie choruje na mączniaka. Podziel się fotkami jak już się zadomowi, będę trzymać kciuki
haha, ale się zrobił popularny! Chyba zmienię nicka na.... "roguuchi"

haha, ale się zrobił popularny! Chyba zmienię nicka na.... "roguuchi"

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Robaczka
Widziałyśmy go w ubiegłym roku w szkółce, ale .... jakoś tak .... i nie kupiłyśmy
To zdecydowałam się w długie zimowe wieczory na niego jako towrzystwo do Grahama i Anisade
Twój okaz jest już taki piękny
mam nadzieję, że i mój się nieco w sezonie rozrośnie 

To zdecydowałam się w długie zimowe wieczory na niego jako towrzystwo do Grahama i Anisade

Twój okaz jest już taki piękny


- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka
Jolu, on ma dopiero niecałe 2 latka...jak cały mój ogród
Sadzony w lipcu 2010r. Na pewno urośnie ogrooooomny 


- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Robaczka
Dziękuję za słowa otuchy
Niech obie rosną zdrowo

Niech obie rosną zdrowo

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogródek Robaczka
Kasiu, chyba bym nie zaryzyował sadzenia do wanienki bez dziurek. Lepiej traktować ją jako osłonkę na doniczki.
Re: Ogródek Robaczka
Kasiu widzę że bardzo lubisz clematisy ja też mam ich sporo jedne są bardzo młode inne mają po kilka lat ale ciągle coś dokupuję i tylko jeden przez tyle lat mi zginął. Zachorował na uwiąd był to Fujimusume ale słyszałam że nie tylko u mnie on chorował, widocznie jest podany na tą chorobę.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka
Jacku - dzięki za radę, chyba potraktuję tą cynowa wanienkę jako osłonkę....
Danusiu - z tego co piszesz, Fujimusume jest słabiutki, dobrze wiedzieć. Uwiąd to straszna zaraza, w ubiegłym roku 2 mi chorowały..Skoro masz tak bogatą i wieloletnią kolekcję clemków, musisz mieć na nich złoty środek
Może wiesz jak zapobiegać chorobom? czy to kwestia ziemii, stanowiska? czy może należy prewencyjnie stosować preparaty grzybobójcze? A tymczasem biegnę obejrzeć Twoje okazy 

Danusiu - z tego co piszesz, Fujimusume jest słabiutki, dobrze wiedzieć. Uwiąd to straszna zaraza, w ubiegłym roku 2 mi chorowały..Skoro masz tak bogatą i wieloletnią kolekcję clemków, musisz mieć na nich złoty środek

