Mikroogródek - Ankha cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2

Post »

Krysieńko ;:196 , ja tutaj dopiero pierwszy raz niektóre paki zobaczyłam :oops: Trzeba jednak miejsca... Kiedyś nad Zalewem Zegrzyńskim widzieliśmy zimorodka. A tu niedaleko Biebrza, Narew...
Choć wróbelków też nie za wiele, a bardzo je lubię.
Aneczko ;:196 Ja jemiołuszki dopiero kilka razy widziałam, chyba to miejsce leży na ich trasie przelotowej, często przylatywały po drozdach, w tym roku ich nie było - ale jak się pojawią, postaram się je "upolować" :wink: Sójki były częste, jak rósł duży orzech włoski, podbierały sobie na zimę.
Najbardziej mi dudek "usiadł" w pamięci, dosłownie przy drodze siedział, któregoś lata, pierwszy i ostatni raz go wtedy widziałam na żywo... I co dziwne kruki bywają :roll:
Basieńko ;:196 Bo i skąd... sama bym miała luki, ale sąsiad hodujący gołębie dba, żeby się u nas koty w okolicy zbytnio nie rozpanoszyły :evil:
Stasieńko ;:196 A cóż robić innego :lol: wszystko śniegiem przykryte...

M z córką uskuteczniają iglo od jakiegoś czasu... Bo znów mróz, ciekawe jak długo.
Tęsknię do słonka, ale tego wiosennego, nie skrzącego lodowatym pięknem, brrr 8-)
:wit
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2

Post »

Dudka widziałam tylko raz, ale tego nie zapomnę. Ja bardzo lubię ptaki, te bardziej popularne rozpoznaję nawet po głosach. Twoje rejony są bardzo ciekawe - ptaków to raczej nie brakuje na łąkach i rozlewiskach nad Biebrzą i Narwią.
A u Was iglo :shock: o rany, to dopiero zimowe klimaty. Ja to Eskimosom współczuję, bo ogródków to oni nie uprawiają, wyobrażasz sobie żyć w takim klimacie?
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2

Post »

O, widzę, że wątek się taki ornitologiczny zrobił...W zimie w ogrodzie najlepiej wyglądają ptaki i iglaki...No chyba nic odkrywczego nie powiedziałam :)
A ja nawet nie wiem, jakie ptaki do mnie przylatują zimą...Ale za to kiedyś widziałam wilgę! I to jest też chyba rzadkość?
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9838
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2

Post »

Mi się wydaje, że im więcej czasu poświęca sie na obserwację ptaków - tym więcej się ich widzi :;230
Ja już jestem tak wyczulona, ze idę i słucham co piszczy, śpiewa i zaczynam rozpoznawać po głosach. Jak usłyszę coś nietypowego - zaczynam się rozglądać ;-) Tak wypatrzyłam pełzacza na osiedlu u mamy. :-)
A Twoje okolice są bardzo obfite w ptaszyska. Na pewno znajdziesz szczygły, może zdarzyć się krzyzodziób, ale to trzeba na nie czatować :-) A dudki właśnie przysiadają na ziemi i jakby Cię "prowadziły" :-)
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2

Post »

Aniu, a w życiu, to by chyba największa kara była :;230 Ja i eskimoskie klimaty, z brakiem warstwy ochronnej, powinnam w sen zimowy zapadać ;:196 :lol:
Martusiu, ;:196 ja nigdy wilgi nie widziałam :shock:
Ptaki, iglaki i iglooki :;230
Miłeczko ;:196 , święta racja, choć ja mam ograniczone w tym kierunku :oops: Nie zawsze też mam czas wypatrywać, choćbym chciała. Na szczęście jak już wypatrzę, to mogę lepiej pooglądać (z moja wadą wzroku) przez lornetkę, specjalnie zakupioną do takiego wypatrywania... Szkoda tylko, że ta optyka sporo waży :roll:

już złazimy prawie z ornitologicznego, choć to miły temat :wit

Trochę fotek
tyle widać z mojego skalniaka
Obrazek

To nasze igloo z modelem do porównania skali (czyli nie za duże)
Obrazek

Obrazek

i cóś takiego
Obrazek
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2

Post »

Aniu dla kogo szykujecie igloo :?: Toć już wiosna idzie, teraz czekamy na boćki 8-) :lol:
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2

Post »

Agnieszko, może jakiś biały niedźwiedź zabłądzi, to będzie miał jak znalazł ;:196 :wit
Pierwsze boćki, potem żurawie i dzikie gęsi latają nad naszym domem... ;:138
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
mamba9991
1000p
1000p
Posty: 1530
Od: 13 paź 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2

Post »

Ten rudy pies jest fajny (tak się będę wiosną farbować :D :D :D), boćki widziałaś????????
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2

Post »

Mambusiu ;:196 , zwykle wiosną w takiej kolejności, za niedomówienie przepraszam, jeszcze troszkę... poczekać trzeba, choć miło by było, gdyby to już...
To rude cieniowane to nasza ukochana suka :wit
Cieszę się, że wracasz do rudości, bo cudnie Ci on pasuje ;:196 :wit
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2

Post »

Anuś. Czytałam u Basi, że czekasz na kwiaty powojnika dr.Rupel. Jak Ci się on spisuje? Mój bez przerwy chorował na uwiąd. Co prawda był w donicy, więc może tam mu nie odpowiadało, zobaczę jak będzie się sprawował po przenosinach. Śliczny Twój spanielek. Strasznie lubię rude psy. :D
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2

Post »

Ado Krysieńko ;:196 Niestety jeszcze nie bardzo mogę się wypowiadać na temat Rupelka, bo od jesieni dopiero go mam, i dotarł z przeceny za 9zł :roll: Nie był w zbyt dobrym stanie, miał połamaną drabinkę razem z pędami. Za to już przed zimą wyrywny się zrobił, i puszczać zaczął nowe pędy. Mam nadzieję, że ta wyrywność po zimie mu zostanie, i na wiosnę pokaże na co go stać. Spanielki, nie tylko rude, mają cudnie towarzyskie charaktery :wit
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2

Post »

Aniu, clematis Doctor Ruppel należy do grupy powojników kwitnących wczesną wiosną. Powinien zakwitnąć w maju i ponownie od lipca do września. Nie lubi stanowisk gorących i słonecznych.
Te mądrości wyczytałam w książce Pana Marczyńskiego :D
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2

Post »

Basieńko, to cudnie, ;:196 bo ja właśnie na miejsce troszkę bardziej ocienione powojnika potrzebowałam, cieszę się, że się potwierdziło ;:138 :heja A w nóżki mu przywrotnika podsadziłam, mam nadzieję, że się odwdzięczy... Dół mu według instrukcji kopałam, i drenażem podsypałam, i jedzonko... niech spróbuje wybrzydzać :lol:
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2

Post »

No i wreszcie i u mnie ruszyło... Znaczy kły zaczęły wychodzić z ziemi - krokusy, tulipany, narcyzy itp, choć nie widziałam przebiśniegów... :roll: Ale one młode, może jeszcze się zbierają do kupy po przeprowadzkach. I mam pierwsze wiosenne kwiatki - wyszły dwa (dosłownie) ranniki - też zeszłoroczny zakup i ich pierwsze kwitnienie u mnie i w ogóle...

krokusy
Obrazek

Obrazek

ranniki - nie parami - para osobno :lol:
Obrazek

Obrazek

Niestety, żeby nie było tak optymistycznie, to od nocy kilka stopni na minusie, a poza tym nornica, której darowałam jesienią życie, nowa lokatorka krecich norek zrobiła mi sajgon również na skalniaku :( :cry:
Kilka roślin ucierpiało na pewno, kilka jeszcze się później poobserwuje, najbardziej ucierpiała część haplocarpy ruepeli, zarzyczka, i pięciorniki małe. Zostały wręcz zakopane i przeryte. Zrobiłam co mogłam, ale dopiero czas pokaże, co będzie. A ziemia jest lodowata...
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3847
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2

Post »

Aniu przyjdzie czas na liczenie strat ;:108 .
Nie ma co rozpaczać na zapas.Zresztą jeśli wszystko byłoby idealnie to by było za nudno :;230 .
U mnie też rabatki żurawkowe zryte przez nornice(widać że chodziły prawie po wierzchu-między ziemią a śniegiem)
,gawrony wykopały kilka cebul(leżały z boku) a na dodatek ukradli mi kran :;230 .
Nie ma co się smucić -najważniejsze że wiosna idzie!
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”