Aniu- świetny pomysł z tym wiszącym stuartianą. Tylko, jak zrobić dziurkę na drucik w pojemniczku, żeby storczyka nie uszkodzić

na razie "cosia" zostawiam, jeśli to pędzik w ogóle. ;)
Dziś foteczki przedłużających pędzików. Po kolei od góry: "Bielik", "Orange" i "Ciapek":

I odkrycie popołudnia, pędzik na mojej cambrii Peggy Ruth<sadzonkę dostałam od Gogi, w kwietniu tego roku>. Widać wakacje w ogrodzie bardzo dobrze wpłynęły na tę orchideę

Fotka, niezbyt wyraźna, robiona bez lampy, aby prześwietlić listek z widocznym wewnątrz pędzikiem. To chyba najbardziej wyczekiwany mój pędzik. Człowiek stara się by sadzonka przetrwała, urosła i dojrzała a potem jest...wymarzony pędzik
Podsumujmy ilość pędzików:
- falki hybrydy - 5 szt,
- falki botniki: MM, Stuartiana,
- przedłużenia pędzików falki - 4 szt,
-katleje - 2 sztuki,
-camria - 1 szt.
Mogłoby być lepiej, ale nie jest źle. Liczę też choć na jeden pędzik na którymś z dendrobiów.
