Dziękuję, ja wariowałam, bo tych odmian Epi się nie spotyka zbyt często - przynajmniej u mnie. Ostatnio widziałam własnie N-Joy w swojej kwiaciarni ale kobita za 40cm na pałąku chciała 50zł


arlet3

Dziękuję za pomoc w zidentyfikowaniu eszka. Muszę o nich poczytać, bo jakos się nigdy nimi specjalnie nie interesowałam, ale skoro dostałam, a on podobno ładnie kwitnie więc się o niego zatroszczę.
U mnie ten sposób ukorzeniania działa niezawodnie - w sumie nie wiem dlaczego - może przez te kamyczki. Pewnie się objadły w akwarium czegoś co roślinom odpowiada.
Teraz właśnie zważywszy na "jeden parapet+półka" staram się ograniczać. Aczkolwiek bywam dumna, bo jak ja tam 80 doniczek pomieściłam w zimę to nie mam pojęcia. Całe szczęście, że jest lato to parapety odetchnią gdy kwiatki są na balkonie.

diament
Skąd je biorę? Zewsząd. Na początku to w jakiś szał zbierania wpadłam, pewnie tak jak większość ludzi tutaj. Brałam wszystko od wszystkich i szukałam po internecie wszystkiego co u kogos widziałam. Teraz już wiem, co mi się podoba i zawęziłam obszary poszukiwań do konkretnie trzech typów roślin. Jednocześnie dzięki temu, że mam sporo różnistych roślin (po okresie zbieractwa) to jest się czym wymieniać z innymi. A z tymi Epi to był zupełny przypadek. Tak jak pisałam Ewelinie - to była okazja. Wpisałam "Epipremnum" na All i wyskoczyły tylko 3 propozycje z czego 2 to te moje


maribat
Ja się czasami cieszę, że w sklepach nie ma

