Witaj Jolcia.
Ja nie nadążam z nadrobieniem. leżę i sie wkurzam, że tyle juz bym zrobiła, a tu grypa. Fajną masz nową fryzurke i juz liście pograbione. A ja nawet u siebie nie bylam i nie wiem co tam sie dzieje. Buziaki. Moze jutro jak pogoda bedzia, a mi sie polepszy to choc zobacze co tam w moim ogrodzie. Buziaki
Witaj Kochana Stasiu zapowiadają jeszcze ciepłe dni to jeszcze będzie okazja dokończyć resztę prac w ogrodzie ja mam jeszcze młode drzewka więc wycinki nie ma za dużo, jedynie liście z orzecha strasznie śmiecą ale jak się chce objadać orzechami to potem trzeba niestety sprzątać
Trzynastko ja się tez zgadzam że plastikowe sa lekkie i taż zawsze nimi grabiłam bo tamte mnie często denerwowały nie zbierały liści tak jak powinny ale tym razem liście były strasznie mokre i o dziwo super się sprzątało
Witaj Gosiu Kochana nie spiesz się za bardzo na działkę, teraz najważniejsze jest zdrowie...
U mnie też grypa, już pierwsze dziecko chore zaczyna się....
Gosiu zapowiadają jeszcze ciepłych dni to pójdziesz na działeczkę, zobaczysz co się dzieje....
Życzę Ci dużo zdrówka
Witaj Joluś !
Piękne wspominkowe kwiaty, wcale się nie dziwię, że nie mogłaś się powstrzymać he he !
Listopadowy ogród już smutny, człowiek cieszy się wszelkim pozostałym kwieciem.
U mnie było tak zimno, że nawet kapusta ozd. zmarzła.
Pozdrówki
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami" Moje linki
Joluś fotki super no i oczywiście słoneczniki od razu weselej, grabienia to teraz jest dużo to prawda u mnie tez bo z innych działek wiatr wieje bo moja działka niżej.
Grabienie Ci nawet dobrze idzie
Widzisz... a nie mówiłam...zapeszyłaś
Trzeba było jakoś urok odczynić, żeby nie chorowały dzieciaki
Ech... pomarzyć nie można? U mnie kaszel to już chyba będzie odgłos codzienny aż do wiosny... solo albo w duecie...
Lato pięknie wygląda na Twoich zdjęciach, szkoda, że to już wspmnienie
A jak pięknie skomponował się kształt rogów jelonka ze strzelającą w górę kanną
Joluś ja codziennie jak lisica skradam się do Ciebie po cichaczu ... no i mam naj, naj... to co chciałam zobaczyć moją - Twoją "szałwię trójbarwną" (tak, tak -...- ta od Ciebie nie przeżyła drogi - była taka malutka).
A zamiast słoneczników i liści jesiennych - co to za cudo żółciutkie
Zytko to są gazanie
Bardzo żałuję że szałwia się nie przyjęła, ale to chyba była za wczesna pora
Zytko jak chcesz to zbiorę Ci nasionka ? Zytko wszystkiego dobrego
Witaj Joluś Słoneczniczkowo-Elfowo Królewno obejrzałam ostatni wątek :lol:Jjestem na bieżąco, pozostałe będę uzupełniać [zima długa] Piękne ludziki i pomocnik śliczny, letnie wspomnienia super :P Miłej niedzieli życzę i więcej Nie tylko w słonecznikach