Przeszczep robiłem niestety nie na glebokosc szpadla a tylko kilka cm i jak widać na zamieszczonych zdjęciach, coś mu dolega ale nie usycha całkiem.
Są miejsca (przy budynku) gdzie trawa jest ciemno zielona i rosła dobrze od samego poczatku, a to z tego względu podejrzewam, że tamtędy idzie odpływ deszczówki i dziure zasypywali (przypadkowo, a może nie) ciut lepszą ziemià.






