Witajcie i dziękuję Wszystkim za odwiedziny
Chciałam zimę to ją mam, od 5-tej śniegu napadało tyle, jak za dawnych czasów. Drzewa i krzewy zaczynają się łamać od jego ciężaru, a co gorsze to dalej pada.
Danusiu ten nasz Wieprz bardziej przypomina rzeczkę, chociaż pamiętam jak był szerszy i głębszy. Wczoraj po niegu nie było śladu, a dzisiaj jest go w nadmiarze
Dorotko bardzo mi miło, że odwiedziłaś moje skromne progi. Powiem Ci po cichu ,że moje hosty cierpią nie tylko z nadmiaru słońca, ale dodatkowo duszą się w donicach i korzeniach świerków. Sama się dziwię jak dają sobie radę?
Pozdrawiam cieplutko
Bogusiu śniegu już nie było, ale za to dzisiaj go za dużo

Buziaki
Lodziu dziękuję za rozwikłanie mojej wątpliwości co do hosty Autumn Frost

Dobrze, że ją sobie zamówiłaś, gdyż to jest tania, bardzo ładna hosta. Ślimaki też ją omijają .
Pozdrawiam cieplutko
Andrzeju dziękuję za miłe komplementy, a - też już pożegnałam
Lucynko to prawda, że na uboczu fajnie się mieszka, Spokój, cisza i do lasu też jest blisko.

Pochwalę się, że dzisiaj zauważyłam kilka kiełkujących heliotropów z Twoich nasionek, oczywiście dzisiaj resztę też posiałam

Pozdrawiam cieplutko i życzę
Dorotko masz rację, teren u mnie piękny do spacerów, ale nogi już nie te, ciężko chodzić. Dobrze, że za płotem mam te kaczki, czaple, bażanty wiewiórki i lisy
Małgosiu jak miło, że mnie odwiedziłaś. Furteczka zawsze otwarta ,zapraszam. Jeżeli masz możliwość to korzystaj z życia i podróżuj gdzie zapragniesz, bo na emeryturze to już różnie bywa. Ja już na niej ponad pięć lat i tylko podróżuję po ogrodzie

dalej zdrowie nie daje
Pozdrawiam cieplutko
Dzisiejsza zima przed południem
