

danuta z dr Różanski swietnie tłumaczy jego toksyczność - wydumaną a skoro sam stosuje to wie chyba co robi.
ela151


plocczanka nawet dmucham te chmurzyska w twoją strone ale one uparcie stoja i spuszczają deszcz od tylu tygodni

Maska ciekawa historia o tych motylkach; ale dzielne i uparte

koziorozec nie widzisz zdjęć mojego ogrodu ponieważ go jeszcze nie ma.

A co do żywokostu to poczytaj sobie dr Różańskiego, zmienisz zdanie

Drako tak to właśnie te alkaloidy pirolizydynowe

A u mnie jak zwykle

W tamtym roku jak robili przyłącze do nowej studni to kopara jeżdzila po nich tam i spowrote milion razy. A ja stwierdziłam że już pewnie nie ma co zbierac niech urzyznią glebę


A ten ich cudny zapach rozjaśnił mi dzisiejszy ulewny dzień. Takie małe radostki


