Ananas - uprawa i rozmnażanie

[maxmar123]

Ja, próbowałem 2 razy z ananasem, Za każdym razem mi pleśnieje i pojawiają się ziemiórki.

[Lukasso99]

Hej wszystkim milosnikom ananasow. Mam pewien problem. Moj ananas na okolo roku i 4 miesiecy, zauwazylem ze niektore liscie schna. Jaka jest tego przyczyna? Moze sa one popraostu stare i usuchaja, czy tez roslina jest za malo podlewana? prosze o odpowiedz

[maxmar123]

Komuś, kiedyś owocował tak wyhodowany ananas

[karpek]

U mnie - po wniesieniu (październik/listopad) do domu też tak jest. Czy schnięcie liści może być spowodowane zmianą warunków oświetleniowych, temperaturowych czy wilgotnościowych. Dzieje się tak przecież nie tylko u ananasów.
Co innego jeżeli więdną lub gniją wszystkie. Ja swoje podlewam normalnie dla warunków panujących w mieszkaniu. Ziemia przed każdym kolejnym podlaniem musi wyschnąć.

[maxmar123]

Myślę, że to wilgotność powietrza.

[Lukasso99]

tylko problem jest taki, ze ananas jest caly rok w domu, stoi na oknie wschodnim razem z mango( z tym, ze mango ma dopiero 5 miesiecy).

[karpek]

Proste. Należy zmienić - bezwzględnie - miejsce. Najlepiej południowe okno a latem obowiązkowo na świeże powietrze, po hartowaniu może nawet stać w pełnym słońcu (i nawet powinien).
Obecnie podlewać - tak jak pisałem wyżej - jak ziemia zupełnie przeschnie. Powinien odżyć.

[sev]

Jak się miewają Wasze ananasy???
Ja jestem przy 4 podejściu, może to będzie szczęśliwe...

[kropka77]

Mnie się bez większych problemów korzenią.
Gorzej później..
Coś robię nie tak, bo gnojki zdychają po paru miesiącach.
Kolejne podejście ma już 3 miesiące i na tą chwilę żyje.
Zobaczymy, co dalej.

[Przemo888]

Ja swoje czuprynki posadziłem dwa tygodnie temu

Zobaczymy czy się przyjmą.

[sev]

Moja próba nr 4 znów zakończona klapą, rozeta była piękna i soczyście zielona, nigdzie nie uszkodzona a po jakimś czasie gnije od środka i tak każda. Właśnie przystępuje od 5 próby, tym razem postaram się dłużej przesuszyć rozetę , może w tym tkwi szkopuł.

[x-C-j]

sev zajrzyj na pierwsza stronę tematu, jak coś służę radą.

[Przemo888]

Ja zrobiłem według wskazówek Czarodzieja - z lekką modyfikacją ;)
Jedną rozetę po dwudniowym suszeniu posadziłem, drugą natomiast wrzuciłem do szklanki z wodą.
Ta w wodzie zaczęła po kilku dniach puszczać korzonki
Jak już urosły tak na 1cm, posadziłem.
Jak na razie czekam na efekty ale nie wiem czy będzie dobrze bo w obu rozetach schną te młode listki w środku.
W tej, która pierwsza poszła do ziemi, przed chwilą sprawdzałem i niestety wyszły ze środka po lekkim pociągnięciu - chyba miał za mokro
Druga się jeszcze trzyma - przestanę może ją w ogóle podlewać - hmm.

[tomekb1]

Kurcze, gdzieś zgubiłem taką starą broszurę o uprawie ananasa. Autor opisywał tam sposób sadzenia ananasów w ich naturalnym środowisku. Rozety były ścinane przez tamtejszych plantatorów, a potem przez długi okres ( nie pamiętam dokładnie - dwa tygodnie?) leżały tak porzucone na plantacji w spiekocie i wysychały. Dopiero potem zbierano je i sadzono na plantacji. Nie chcę niczego sugerować, ale może rozetę trzeba dłużej przesuszyć.
W sobotę postaram się odnaleźć tę broszurę. Tytuł był "Kawa, granat, ananas - nadaje się do uprawy w mieszkaniu" Szczepana Pieniążka.

[Przemo888]

Faktycznie jest taka książeczka z '88 roku.

Jakbyś miał ten egzemplarz to koniecznie napisz jakie tam są zalecenia uprawy.