Ja zrobiłem według wskazówek Czarodzieja - z lekką modyfikacją ;)
Jedną rozetę po dwudniowym suszeniu posadziłem, drugą natomiast wrzuciłem do szklanki z wodą.
Ta w wodzie zaczęła po kilku dniach puszczać korzonki
Jak już urosły tak na 1cm, posadziłem.
Jak na razie czekam na efekty ale nie wiem czy będzie dobrze bo w obu rozetach schną te młode listki w środku.
W tej, która pierwsza poszła do ziemi, przed chwilą sprawdzałem i niestety wyszły ze środka po lekkim pociągnięciu - chyba miał za mokro
Druga się jeszcze trzyma - przestanę może ją w ogóle podlewać - hmm.