Nowy sezon tuż tuż, już praktycznie rozpoczęty, pierwsze wysiewy poczynione.
Przydałoby się napisać kilka słów o ubiegłym, niezbyt dla mnie udanym, dla róż też średnio dobrym.
Pogoda w ciągu lata nie sprzyjała moim pannom, było za dużo opadów, a gdy aura nieco bardziej sprzyjała to wiały bardzo silne wiatry.
Dodatkowo zmieniłam pracę w środku lata i w związku z dodatkowymi obowiązkami nie mogłam się zająć ogrodem, zaglądałam tylko z doskoku a pieczę nad podlewaniem i pieleniem przejęli moi rodzice. Niestety skończyło się na tym, że w połowie sierpnia wszystkie pomidory padły na ZZ, przekwitłe róże były nie obcięte a na rabaty wdał się busz, bo mama wychowana na "starych" kwiatach, nie wiedziała co może wyrwać a co nie.. do tego czarna plamistość się rozpanoszyła na dobre.
Zdaje się, że tylko dalie nie przejmowały się ani pogodą, ani brakiem pielęgnacji.
Wstawiam fotki z sierpnia, wpadałam z aparatem raz na jakiś czas, wybaczcie, że część nieopisana, ale w tym buszu ciężko czasem się domyślić co było przedmiotem fotki

W dodatku zdjęcia jakieś takie niewyraźne... przyszedł w końcu czas na nowy sprzęt

Definitywnie już pożegnałam się ze starym aparatem, więc czas zakupić nowy bo nie będzie czym zdjęć robić
Na pożegnanie ubiegłego sezonu zapraszam na spacer po sierpniowym ogrodzie. Róże kwitną już słabiej, na rabatach rozpanoszyły się liatry i liliowce. Dalie królują, mają własne poletko, ale nie oddaje one ich piękna, w tym sezonie muszę to inaczej zorganizować.
Rabata przed domem

wieczorne zbiory
Rudbekie na rabacie z jednorocznymi
Słonecznik Vanilla Ice
Słoneczniki
Cynie
Floksy
Groszki pachnące
Kosmosy
Jeżówki
Jabłoń ozdobna
Budleja
Bathsheeba
Imogen
Roald Dahl
Cottage Rose
Mme Francoise Graindorge
Dolce Vita
Novalis
Lady of the Lake
Elfe
Queen of Sweden
Eden Rose
Allbrighton Rambler
Pashmina
i kilka innych róż, których nie opisałam
Kolejna moja wielka miłość - dalie
Fuksje
Lilie
Liliowce
Powojnik Josephine - po kilku latach łapania uwiądu w końcu zobaczyłam jego kwiaty.
Warzywnik
Fasola Borlotti
Cukinia Trombocino
Dynia Munchkin
Jeżyny
Winogrona
i widoczki
Mam nadzieję, że nie padliście z nudów i dotrwaliście do końca tego posta
Z nadejściem wiosny postaram się otworzyć nowy wątek o czym oczywiście poinformuję w wątku bieżącym.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie
