Aga, tak to C. Ceropegia stapeliiformis

Przypomniało mi się, że odłamały mi się dwa kawałki i zostawiłam na specjalne życzenie mojego M.
Basiu, z różnych źródeł: allegoo, wymiany z koleżankami, zakupy zagraniczne... Dla chcącego, nic trudnego

Na ostatniej fotce jest sabotek, którego kupiłam w marcu na wystawie storczyków. Strasznie mnie cieszy, że zechciał ponownie zakwitnąć.
